Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

a1sa

rocznik1964 , kto w to wchodzi

Polecane posty

Mam nadzieję, że dzisiaj już Wam lepiej. U nas strasznie wieje. My mieszkamy jeszcze dość blisko morza - w linii prostej, to wiatr jest jeszcze silniejszy. Z moim odchudzaniem jest tak, że cały czas jem dużo mniej, efekty takie sobie, przedwczoraj ustawiłam jeszcze rowerek stacjonarny przed telewizorem i jeżdżę. Dzisiaj miałam na wadze 88.600. Ale wczoraj rano wstałam , stanęłam na wadzę patrzę 88.600 . Ale fajnie!! Stanęłam jeszcze raz a tu 90.200 - Co jest? Stwierdziłam, że oczu jeszcze dobrze nie otworzyłam i mi się przewidziało. Dzisiaj doszłam do tego, że waga wskazuje, zależnie od tego w którym miejscu wagi staję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam u mnie też dzis wieje ale jest słonecznie :) chcę wykusić córkę na targi ślubne a ona nie chce:) a samej mi głupio:) więc siedzę w domku i jestem zmierzła:) .CZy wam też tak żle chodzi kafeteria??? . wieci co wczoraj dostałam od męża czerwonom herbatę z miętom i melisę zpomaranczą . Więc dzielę się z WAmi czerwonom herbatką:) bo mnie ta czerwona herbatka od małżonka zastanawia :) mam się odchudzać:???? :( ale potem bym musiął 2 razy się pokazać aby mnie było widać\") meliskę rozumiem choleryka trzeba wyciszyć :) Myka m na meliskę czerwonom WAm zaparzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinoman
same stare baby? A może chcecie sie tu odmłodzić i wygladać oraz poczuc się jak ja? Rocznik 1954?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , dzis samopoczucie dużo lepsze . Jutro będę się ważyć , ale już po ciuchach widzę że schudłam . Jerta - wagi elektoniczne są do ..py. 765 czyżbyś się za mąż wydawała , że kuszą cie targi ślubne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie córka po kłótni z chlopakiem stwierdziała że faceci to palanty ja miałam ochotę na te targi a samej było mi głupio:) chciałam poglądać jak by teraz mógł wyglądać mój ślub bez kartek materiału z peweksu itd same wiecie jak to byłow latach 80 ale mnie wzieło na zspominki:) Miłej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starzeję się bo się powtarzam ha ha .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w piękną niedzielę . Za chwilę idziemy do kościoła , ale najpierw wpadłam pochwalić się wagą - jest w stopce . Nareszcie sie ruszyło :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A1SA GRATULACJE) Miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
765 dzięki , bardzo się cieszę , bo zależy mi na powrocie do mojej wagi - 60 - 58 . Sama się zastanawiam , jak to sie mogło stać , że nie zauważyłam , że tak bardzo utyłam . No ale stanięcie na wadze to był kubeł zimnej wody . ciekawe , jak długa będzie moja droga do dobrej wagi .Do swiąt chciałabym ważyć 63 kg , zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam , Zniknełam ,na troszke,ale praca i goście urodzinowo-imieninowi, zaprzątali moje myśli . Za oknem jakoś ponuro ,jagby mialo padać,a zapowiadali piękną pogode. wczoraj bylo lato:) Zmieniłam dzieciom kurtki i buty,może już bedzie wiosna. Dietowanie idzie rożnie ,teraz razem z córką więc troszke lepiej gotuje.Ale waga stoi, może to przez @, zaczyna mnie denerwować cyfra 65.Chciałabym dojść tak jak a1sa do 60 kg.( 58 to szczyt moich mazeń) Zaczynam sie troszke denerwowac ,jeszcze tydzień do zabiegu męża. właśnie zaczelo padać i zerwał sie silny wiatr, trzeba palić w centralnym, szkoda że nie mam kominka :( byłoby przyjemnie. Wczoraj było tak ciepło że nie palilam. A jeszcze jedna wiadomość dostałam ,króliczka( żywego) jest śliczny syn siostry męza jest uczulony,więć oddali nam.mam nadziejeże będziesie zdrowo chował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaloryfery już ciepłe,wszczyscy wybyli z domu ,co u mnie nie jest zbyt częste( mieszkam razem z rodzicami, rodzice na dole). Powinnam coś robić ,ale jest tak ponuro,bleee właściwie wszystko mam posprzątane ( wizyta teściowej :D), obiad tez gotowy. więc może tak święto lasu ? Dziaciaki będą o 15, mam mnustwo czasu........ czas na dobrą herbatke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wróciłam z pracy po feriach i zwolnieniu lekarskim . Powiem wam ,że strasznie mi się nie chciało . Meg to dopinguję cie do dietetycznego jedzonka . Masz łatwiej , bo z córką . Waga stoi , bo masz @ . Zobacz co u mnie sie działo , od razu waga podskoczyła . A teraz jest ok. Teraz wiem ,że jak przytyję to na własną prosbę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam .Trzymam ksciuki za WAsze odchudzanie :) ja musiałam by zadbać o kondycję bo słabnę nawet do tramwaju dobiec mam kłopot bo zasapana :) i sapię potem 3 przystanki:D i dochodzę do siebie:). Mykam na obiadek:) Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , wpadłam tylko na chwilę żeby sie przywitać , bo lecę do pracy . Miłego dnia 🌼 [ kwiatek] [ kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam najpierw córka się rozchorowała i dziś ja poczułam ból w klatce maż się wkurzył i wylądowałam u lekarza a tam pani doktor zdrowo mnie opieprzyła i wykazało coś z sercem . Jutro robię wszystkie badania i nie wiadomo co dalej może szpital ale narobiłam sama się trochę boję co będzie . A ja nie chciałam wiezryć pani która mi mówiła że mam sine wargi to mam coś z sercem a miała rację . Trochę ten stan mojej niedyspozycji wykorzystam i każę się trochę rozpieszczać:) a mam też schować nerwy tylko tego to nie wiem jak zrobię bo do osób spokojnych nie należę:). Mykam poleniuchowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam . 765 z sercem nie ma żartów , bardzo dobrze że idziesz do lekarza . Trzymaj się i pisz co u ciebie . A pozostałe kobitki gdzie się pochowały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wczoraj cały dzień w pracy,a wieczoremzawsze wpadam w wir rzeczy nie zrobionych.niby wszyscy byli w domu,a mase zapomnieli zrobić. Mały też czeka na mnie,nawet dzwonie i im mówie o wszystkim a i tak spada to na mnie. zawsze coś . 765--> zrób wszystkie badania i dbaj o siebie. U mnie tez córka zaczeła kaszleć i chrypi,martwie sie czy to nie krtań bo jakis dziwny ten kaszel ,a u niej dwie koleżanki chorują. dzisiaj ma dentyste zobaczymy czy da rade isć, już mi wstyd ciągle odwoływać wizyte,co dwa tygodnie jest przeziębiona. dzisiaj za oknem znowu buro-szara, jak wczoraj byłam w pracy to była piękana pogoda:( jak jestem sama to zaczynam myśleć o poniedziałku ,jak to wszystko będzie. Mąż pojechał wyrobić mi bilet mieieczny, bo będe dużo jeżdzić autobusem.W takich chwilach jestem wściekła na siebie za brak odwagi do zrobienia prawa jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, to znowu ja. Obiadek zjedzony,dzisiaj tylko troszke kaszy gryczanej z kalafiorkiem ,całkiem dobre było.:) Zaraz zabieram sie z malym za lekcje, a wieczorkiem do pracy. Za oknem coraz ciemniej, aż chce sie wskoczyć pod kocyk. 765--> badania zrobione? a1sa--> jak tam minoł dzień w pracy? jerta --> co u ciebie ,zaglądnij do nas>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
765- bylaś na badaniach? Pamiętaj, w naszym wieku o serce trzeba dbac podwojnie, u mnie świeci slonce, chociaz rano lało, zjadlam obiadek i zaglądam co słychać nowego, dawno Was nie odwiedzalam ale obowiązki wzywają. tez chcialam sie odchudzic ale jakos brak mi silnej woli, pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZesć dzięki za troskę jest mi miło że ktoś się o mnie troszczy . Wczoraj miałam ekg i wyszło żle a dziś cholesterol i cukier i jakieś trójglicerany i sama nie wiem co jeszcze:) .a corka ma badanie hortera podłaczone ma jakieś dioddy do ciała i ma z tym chodzi 24 godziny a okazało się że to coś nie działa i musiałajechac ponownie:) Ale się rosypałyśmy z córcią ona jeszcze ma badania na tarczycę:) :) Mykam bo czeka na mnie obiad:) ale herbatkę czerwoną WAm zostawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Meg 12 , kochana my w podobnych tematach. Np. prawo jazdy - ja mam. Zrobiłam jak miałam 16 lat. Wtedy ojciec bał się o swój samochód i mi nie dawał, a mama bała się o mnie i tym bardziej nie mogłam sama jeździć. Efekt jest taki, że teraz się boję. Mąż mnie zupełnie nie wspiera w tym, żebym jeździła. Ale bardzo mi tego brakuje, ale strach jest silniejszy. Do dentysty też dzisiaj idę, dwa tygodnie temu odwołałam, bo byłam chora. Mój maż dołuje mnie strasznie ostatnio. Wlaściwie nie wiem po co mi on. Chyba tylko do jeżdżenia samochodem. Jak dzisiaj podliczyłam ile on zarobił w ciągu ostatnich miesięcy, to przestałam się dziwić, czemu ja mimo tak dużej sprzedaży ciągle nie mam kasy - bo zarabiam za dwoje. Najgorzej, że on sobie z tego tak jakby sprawy nie zdawał. Liczy na cud? Dzisiaj mu o tym delikatnie wspomniałam, ale jakoś nie zrobiło to na nim wrażenia. Bez jego wiedzy dałam ogłoszenie do gazety - myślę, że będzie odzew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Jerta znam coś z Twojego tematu z autopsji więc CIę rozumię wierz mi . A co do prawa jazdy też mam i nawet jezdziłąm do czasu gdy miałam samochód:) jezdziałm do pracy jak byłam w ciąży z chłopcami i brzuch mi przeszkadzał teraz jak o tym myślę to się śmieje ipochwalę się że ja 1 miałm prawko przed mężęm i go woziłąm:) Mykam do obowiazków :( papiszę póżniej:)pa pa. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie . Tak mi przyszło na myśl ,że w naszym wieku , to tak troszkę się rozsypujemy :D , dlatego bierzmy sie kobitki za siebie . Ja z kolei uwielbiam prowzdzić samochód - im szybszy i większy tym lepiej . W pracy jakies głupie zawirowania i na nic nie mam czasu - też na dietę :( chyba jeszcze długo nie stanę na wagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowiłam - od jutra tylko soczki , bo zgłupieje - chudne , za chwilę się najem i wszystko od początku . Całe szczęśćie że robi się cieplej , wejdę w ogródek i będę miała trochę więcej ruchu .Ale już postanowiłam , muszę sobie napiszać to dużymi literami - SOCZKI OD JUTRA !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wróciłam od lekarza wyniki nie złe tylko i tu zaskoczenie dla mnie mam podwyższony cholesterol nie dużo ale dieta tylko jeśli przejdę na dietę i spadnie mi waga to będę wyglądać jak anorektyczka:) ale rodzinka ma ubaw moim kosztem co mi wolno jeść i już przygotowali mi dietetyczną kolację suchą kromkę chleba z małym plastrem wędliny i koniec mojej ulubionej mielonki:) a drugie to wysokie Ob mam pójść do ginekologa i na przeswietlenie płuc . A od ginekologa będą następne badania bo mam trochę przerwy czyli od poniedziłaku mam co chodzić a jeszcze nie dawno myślałam że mnie chodzenie po lekarzach nie grozi bo mi nic nie ma ale byłam w błędzie:) . To mykam na tą ;;pyszną kolacje\"\". Wiecie ten cholesterol nie daje mi spokoju ja naprawdę nie jadam tłusto chyba że to słodycze podwyższają bo one są moją piętom Achilesową:D ale mi ciężko z kuchni idzie zapach kiełbasy z grila i co mam zrobić:) Pa . Kolorowych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a1sa te soczki to napewno od jutra ??? albo tak jak w kawale tylko nie poczuj się urażona ?? A więc . Pani wiesza nad łóżkiem kartkę odchudzam się od jutra> CZyta to codziennie rano:) . WIęć zostawiam Ci soczek a ja na dietkę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
765 jeśli chodzi o mnie , to wszystko możliwe :P . Ale dziś jest już dziś i te soczki to od DZIŚ . Wieczorem wam napiszę czy tak było naprawdę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a1sa jak picie soczków????:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
765 fatalnie , poległam już przyśniadaniu . ale od jutra...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , jak tam , czy u was już wieje ? Powiem Wam ,że trochę mnie przerażają te wszystkie zapowiedzi . Dziś mąż od rana obchodził dom żeby posprawdzać czy coś luzem nie lata , ale trochę się martwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×