Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

a1sa

rocznik1964 , kto w to wchodzi

Polecane posty

cześć u mnie też wieje i pada deszcz a1sa mnie też dieta nie wychodzi podjadam to co nie mogę i mam mnóstwo wytłumaczeń dla siebie tylko co będzie u lekarza jak przyjdę z wynikiem . Idę sprzątać bo mam pobojowisko w domu aszczególnie w kuchni chłopcy mi zostawili bałagan. To narazie:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś poległam tylko w niewielkim stopniu - maleńki kawałeczek serniczka , a tak to cały dzień soczki . U nas zaczyna bardzo wiać , mam nadzieję ,że to tylko tak na przestraszenie. Słuchajcie przed chwilą posmarowałam się jakimś balsamem antycelulitowym i wszystko mnie piecze , jak myślicie co to może być - czy to az tak działa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłej niedzieli :) . A1sa teraz już wiem co znaczy sila wola ja nie umię przejść na dietę:) a naprawdę muszę:) może od i tu nastepuje .................... i dalej bez słów. Ja muszę zrzucić ten cholesterol. pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Troszke was zaniedbałam ,ale u mnie totalna nerwówka a i pogoda nie wpływa na poprawe samopoczucia. Mąż już ma straszne nerwy to i nam się udziela.Mam nadzieje że jutro już zostanie w szpitalu ,bo słyszałam że mogą przekładać zabieg.Im szybciej zostanie tym lepiej. Jak na złość ,jeszcze coś zaczyna nam szfankować hydrofor ,mam nadzieje że nie padnie całkiem. Córka mi się rozłożyła całkiem ,jutro idzie do lekarza a jest mi teraz bardzo potrzebna, bo musi mi pomagać z doworzeniem małego do szkoly , sama ma rekolekcje ( a była już na nich w klasztorze ,więc mogła by siedzieć w domu. Ja załatwiłam sobie zmiane grafiku mam tylko nocki,ale rano nie zdaze wrócić do domu ,aby zabrać syna do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o diete to staram się ,ale kiepsko ,niestety jestem osobą która zajada stres:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meg , jestesmy z tobą , zarówno w chorobie Twojego męża jak i w diecie . Musisz być dobrej myśli , ale w naszych szpitalach rzeczywiście zdarzaja się cuda jeśli chodzi o przekładanie zabiegów . Mnie z dieta tez kiepska - raz dobrze raz źle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meg trzymaj się poradzisz sobie to tylko tak wygląda bedzie dobrze:). Trzymam kściuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dzięki dziewczyny, zaraz szykuje się do pracy, rano pojade prosto do szpitala , i zobaczymy co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc, dawno mnie nie było. Z dietą różnie, jem zdecydowanie mniej niż kiedyś, ale efekty mizerne. 29.02. mieliśmy 16 rocznicę ślubu, ale wolę się nie wypowiadac, bo drugi raz za tego faceta za maż bym nie wyszła. Mimo tego, że on się stara - to nie ta bajka. Ale trudno, o zmianie nie myślę. Na szczeście mam trochę zleceń i jest co robić. pozdrowionka i dużo zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam .Meg , jak tam mąż? Jerta - nie zazdroszczę męża :( tym bardziej ,że u mnie sytuacja zdecydowanie odwrotna , ale a propos , moja koleżanka własnie się rozwiodła , dość miała złego związku i nareszcie oddycha .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno kto nie próbuje ten nie osiąga sukcesu . Jutro znowu ten wielki dzień - SOCZKI . 765 możesz sie śmiać :D , mam nadzieje , że jutro podołam - ha( ciekawe który to juz raz ) nawet nie chce mi sie liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór::) A1sa nie będę się śmiać bo ja jeszcze nie zjadłam nic dietytycznego a rodzinie tłumaczę to ostatni raz jem i od jutra dieta . Tylko co będzie z cholesterolem?? jak pójdę na badanie:) i co powie lekarka:) ale to zostawiam na jutro jak ładnie się tłumaczę anerwówwki tak zbyć nie umię:). Jerta spóżnione życzenia z okazji rocznicy:) a wiesz jak to się mawia Co masz to wiesz a na co trafisz to nie wiadomo:) Ideały chyba są naprawdę rzadko. Meg co u CIebie.?? Trzymaj się:) To do jutra miłe panie:) bo ja lubię tu wpadać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam jestem zła , znowu mi nie wysłało posta:( Rozpislam sie a tu nic. teraz wysłałam pustego i poszedł ,wiec pisze jeszcze raz. wyprawiłam syna do szkoły , pojechał z moją siostrą ,corka jeszcze śpi, w poniedziałek byla u lekarz , ma ropne zapalenie migdałków, dostala antybiotyk ,ale niestety w czwartek już musi iść do szkoły,( matematyka) Mąż juz po zabiegu , zrobili go od razu w poniedzialek. Byłam zdziwiona ,myślalam że będa jakieś badanie a tu nic od razu pod nóż. Miał tylko znieczulenie miejscowe ,więc to byl tylko zabieg. pocieli mu cały tyłek. ma dwie ogromne dziury ,ktore muszą same się zagoić ( nie bły szyte, bo nie można ściągnąć brzegów rany w internecie pisali o przeszczepie skóry na te miejsca, ale może jemu nie będzie to potrzebne.). strasza ze poleży długo ,bo te rany ciągle krwawią. ale ja myśle że pod koniec tygodnia, go wypuszczą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie za oknem biał ,w nocy napadało sporo śniegu dzisiaj prosto że szpitala jade na noc do pracy i jutro też:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jerta--> ja miałam rocznice 28 .02---> i sama o niej zapomnialam ,więc to chyba też nienajlepiej o naszym zwiążku świadczy:( a1sa--__> ćwicz te soczki ,,az dojdziesz do perfekcji ,papiętaj trening czyni mistrza:) 765--> dietkujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a2sa
Witam . Wczoraj z soczkami było dobrze , ale przy okazji zjadłam 7 cukierków na pocieszenie :D , ale poza tym tylko soczki , tak więc uważam dzień za udany :P . Dziś też mam nadzieję na taki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyliłam się we własnym nicku - tam u góry to też ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meg pozdrów od nas swoich chorowitków , u nas też biało , ale to mnie nie cieszy . Szkoda mi tych wszystkich roślin , które kwitną na całego , ale może sobie poradzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na szczęście nie ma śniegu, ale wieje wiatr i skadś czuć w powietrzu śniegiem, dzieci nie chcialy ubrać czapek ale je zmusilam, jest O stopni.Trzymam kciuki za Wasze dietki, ja probuje ale nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Meg pozdrów tych co chorują . Moja dieta od jutra a co to znaczy to kilka wpisów wyżej odsyłam , U mnie nie ma śniegu ale wieje zinym wiatrem i trochę mokrego śniegu popadało, Mykam gptować bo zpracy wróciłam bo ja ciągle jeszcze pracuję bo na razie nić innego mi nie wychodzi tylko dług :) ale to inny temat i sam bym o tym chciała zapomnieć żebyście nie myślały to nie manko tylko dziwne koligacje ale i na to znajdę rozwiązanie bo już mi wybija:) iTo pa do .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meg najlepsze życzenia z okazji rocznicy:)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wrociłam z pracy, ,wczoraj ciągle w biegu. U męża narazie bez zmian, zobaczymy jak będie dalej ,dzisiaj znowu kilka kursów , zaraz biore się za obiad i jade do szpitala ,potem zabiore małego i do domu ,i zaraz z powrotem potem do pracy na noc.niezle tempo może gdzieś między kursami uda mi sie polożyć spać. U mnie zimno -10, trzeba napalić w centralnym. teraz zmykam do kuchni zagladne jeszcze.dzięki za zyczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meg zwolni bo ta nerwówka nie daje dobrych efektów a co piszę to wiem bo ja też ciągły stres zabieganie i mam efekty:( . Meg odpocznij :). Mykam znów ja gotuję bo mąż wpracy atak jak przychodziłam to już jadłam :( pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas też zimno , dieta nie idzie mi wcale :( Meg pozdrowienia dla męża i trzymaj się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wpadłam pomachac łapką, jade do męża i prosto do pracy . dobre wieści , może wyjdzie jutro , ordynator pytał czy może dojeżdzać na opatrunki.brak łóżek w szpitalu .Mąż ochoczo powiedział że będzie dojeżdzał( chyba na stojąco w autobusie) teraz znikam ,trzymajcie się cieplutko. zaglądne jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść dziewczyny czy Wasze dzieciaki są takie uparte?? Ale mój syn daje mi popalić . Ma załatwić mi sprawę powiedział mi nie i koniec nie ma dyskusji żadnne argumenty za nie są przyjmowane . Ja chyyba oszaleję z bezśilności i z powodu że nie wiem jak to rozwiązać biciem karą ?? On ma 14 lat co będzie dalej?? Mykam bo chce mi się wyć z bezsilnosci:( :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Mam już męza w domu:) Bedzie cięzko bo marudzi. wysłali go do domu,ma wrócić dopiero w poniedziałek na opatrunek i do lekarza. będie chodzil do chirurga codziennie ,a raz w tygodiu na oddział. troche to bez sęsu, teraz 2 dni bez zmiany opatrunku? Jutro od rana znowu kursuje, mały idzie na urodziny do kolegi na 10,a autobus mamy 8.30, wiec godzinka czekania, musze zrobić prawojazdy!!!!!!!! Oczy same mi się zamykają ,ale musze poczekać aż , moje niesforne loczki wyschną ,bo inaczej rano będe miała szope na gowie. zaglądne do was jutro , kolorowych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
765--> pociesz się moja ma prawie 18 lat ,a czasami ręce opoadają:( dobrze że synuś jest jeszcze maly ,ale nie wiem co mnie kiedyś czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×