Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

a1sa

rocznik1964 , kto w to wchodzi

Polecane posty

AAAAAAAAAAAA z dietą to napiszę Ci w sobotę , bo się będę ważyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale szczerze powiedziawszy nie mam nadziei na sukces :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dzięki za pamięć . DZiś był pogrzeb teraz wróciłam do domu. DZiewczyny ale człowiek się naprawdę trudno oswaja z śmiercią. DZiś rano chłopcy ubrali pożyczone garnitury i krawaty były trochę krzywa a ja rzucam hasło zostawcie dziadek Wam je poprawie przed kościołem. A mąż na stypie siada koło mamy i pyta gdzie tata. Ale wiecie mój tesć był dobry i miał szybką śmierć. Ale juz koniec . Tata zawsze będzie w Sercu i będzie nad nami czuwał. Od jutra trzeba się wżiąść w garsć. TO do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
765 ja też mocno wierzę , że Nasi Zmarli czuwaja nad nami . Przekonałam się ,że jest u mnie coś takiego ,że jak śni sie mi moja zmarła Babcia , to stanie się coś złego , ale nie grożnego , a jak sni się mi mój zmarły dziadek , to powaznie choruje ktoś z mojej rodziny , najczęściej jest to któreś z naszych dzieci . Mocno Cię ściskam . I szczerze Ci zazdroszczę tych spadłych kilogramów . Ja na wakacjach przytyłam i od soboty jestem na diecie , dlatego zmieniłam stopkę i kolejny raz wierze w sukces - :P Za to sobie coś postanowiłam , zaczęłam pierwszy chyba raz w życiu odchudzac się z głowa , postanowiłam powoli do celu . W sobotę się zważe i zobaczę czy działa . Będę bardzo zadowolona jeśli to będzie 0,5 kg do tyłu a nie do przodu i wtedy nie będę nic w diecie zmieniała tylko już na niej zostanę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Jak zwykle się mijamy:( 765- ciesze się że już dochodzisz do siebie. ja też zastroszcze ci tech dwóch kilogramów ,mimo że powody do gubienia ich nie były najlepsze. a1sa --. ja też latam ze ścierką po domu.sama nie wiem skąd to czyli bałagan sie bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Dziewczyny nie wiem czy już WAm pisałam ale ja widziałam i podziwiałam efekty 1000 - 1200 kalori i to nie kosztem wyrzeczeń tylko poprostu liczyła kalorie .Efekt był .Acha jescze tak trochę ćwiczyła .:) ale wiecie takie tam raz dwa trzy:)rączki w górę boki parę pszysiadów ale nic wielkiego. A moja ciocia która dla zdrowia musiała schudnąć też stosował dietę 1000 kalori ale ona odstawiła pieczywo i nie jadła po 18 .Schudła 20 kg ale teraz się ogranicza liczy kalorie:). Więc życzę WAM powodzenia:) w dietkowaniu:):):) i super efektów :):)m .TO narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świątecznie. 765 , ja też wierzę w diety niskokaloryczne , ale problemem jest to ,żeby w niej wytrwać :) . Ja się jutro ważę i zobaczę co wynika z mojej diety :P . Mam nadzieję , że doszłaś już do siebie 🌼 , Meg odchudzasz się czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę miłego świętowania.a1sa masz rację ta silna wola to jest to :). ja też nie należę do osób które przestrzegają diety . Przeciez musiałbym jesć inne rzeczy na cholesterol a tego nie robię . podjadam a potem się tłumaczę:). dochodzę do siebie:).ale postawa mojej rodziny co do żałoby mnie zaskakuje>. Ja chyba jestem z innej epoki albo mam taki staro modne wychowanie. mnie to wszystko tak zaskakuje że jestem w szoku a moje tłumaczenia przyjmowane są nie te czasy to widzą tylko ludzie. A gdzie dobre obyczaje tradycja zasady. Mnie się wydaje ze młodym świat staje na głowie acha a mąż trzyma ich stronę. Więc to znowu ja głupia blondynka wymaga czegoś:).Wiecie zastanawim się co będzie z tradycją zasadami za kilkańascie lat. Młodzi będą wydzieć tylko hajs czyli pieniądze . Hajs to mówią chłopcy. Przecież ja im wpajałam coś innego. Nie pracowałam długo bo tego wymagał stan zdrowia syna. Mowiłam tłumaczyła a oni byli tacy grzeczni i kulturalni :) a teraz co powiem to mamo ale ......i tu następuje wywód że koledzy że czasy że...... chodz coś im tam zostało ż grzecznosći bo zachowują się jak na facetów przystało . ale to nie wszystko:). Konczę:) .Czy Wy też obserwujecie zanik tradycji i obyczajów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
765 dokładnie tak , też to obserwuję , a już najgorsze co ostatnio widziałam , to potrawy miesne na Wigilii . Po prostu przeżyłam szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a1sa my się chyba starzejemj co Ty na to??? . Ja czasami nie umię się znalezć a wydaje mi się że jestem nowoczesna. a A nad chłopcami to już wcale nie nadążam jestem w tyle :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w życiu ! My starzejemy się ?! Na pewno nie :classic_cool: Jestesmy po prostu przywiązane do tego , czego uczyli nas rodzice , a nasze dzieci mają oprócz nas - telewizje z tysiącem programów , kilkadziesiąt czasopism i wreszcie internet . Tam dowiadują sie innych rzeczy od tych , które my im przekazujemy . Ale dzięki temu więcej widzą i wiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zgodnie z umową ,żeby wpisać wage , cieszę się ,że moja dieta działa :D , najważniejsze , że jest zdrowa , nie jestem głodna i chudne . Postanowiłam , powoli do właściwej wagi - 62-60 kg. A teraz z innej beczki - mam nadzieję ,że po ostatnich burzach - u was wszystko w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a1sa ja też się na tym łapię że czasami {bardzo częto} nie czuję swojego wieku:) i zrobiłabym jakieś głupstewko:):). A to jest racja że młoodzi mają dużo większy dostęp do różnych rzeczy a których nam się nie śniło i to z różnym skutkiem czasem dobrym czasem złym ale my też uczyliśmy się na błędach. Jutro idę na pielgrzymkę do Piekar śł . Naładować duchowy alumulator.To moja ulubiona niedziela w roku> idę z córką i to już kolejny raz . Wiecie jak ja czekam cały rok na ta pielgrzymkę:). U mnie nic złego się nie stało podczas burzyale to co oglądałam w telewizji to strraszne:). Jak Ci ludzie się pozbierają i czy dostaną pomoc . Przecież oni stracili dorobek życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
765 miłej i owocnej podróży . Jak dobrze pamiętam, w ubiegłym roku też pisałaś ,że wybierasz sie na pielgrzymkę , wiec to już tradycja . Ja niestety mam w tej chwili malowanie pomieszczeń gospodarczych - kotłownia , garaż itp. więc głównie sprzątam :( , ale za to jestem w ruchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to tradycja .Idziemy piszo bo to niedaleko . Teraz mam biżej niż do Piekar niż z parafi w której się wychowałam :). A nazsej pielgrzymce mówią tez w telewizji:) bo my chodzimy tak jak panowie oni w maju a my 1 niedzielę po Wniebowzięciu :). Córka pytała dziś która to będzie moja pielgrzymka i wiecie nie mogłam jej odpowiedzieć ale chyba 20 już minęłam z córką to chyba już10 minęlam . pamiętam takie zdarzenie sprzed kilku lat ,Córka miała 7 lat ja poszłąm do komuni i kazałam jej stać w tym miejscu gdzie siedziłąyśmy przychodzę z komuni córci nie ma ; rozgłądam się pytam czy ktos nie widziął małej blondyneczki nikt nie widział bo dłuższej chwili słyszę wołanie mamo tu jestem . Córka była kilka metrów dalej a na pytanie czemu nie tam gdzie kazałam odpowiedziała że starsza pani kazała jej sie odsunąć bo szłą do komunii a ona stała jej na drodze. Do dzis pamiętam ten strach i to uczucie gdy jej szukałam:). Będę o WAS jutro pamiętać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam niedzielnie Pogoda okropna,brry .ciągle pada.:( Wiatry i burze nic groznego nam nie zrobiły,ale od wczoraj co jakiś czas uruchamiam pompę w piwnicy bo zaczyna już się zbierać woda. Jeśli chodzi o dzieciaki i tradycje to zgadzam się, coraz częsciej obserwuje że lubią jak się ją kultywuje ale jakjej brakuje to świat też sie nie zawali. Jakoś bez sensu mi wyszło ale mam nadzieje że zrozumiecie. trraz dużo pracuje, wczoraj byłam cały dzień ,dzisiaj i jutro ide na noc:( a1sa--> jeśli chodzi o odchudzanie to stoje w miejscu ,nic mi nie ubywa ,ale nic nie przybyło .troche to dziwne bo czuje oponki w róznych miejscach. Miałam nadzieje ze latem troszke będzie łatwiej dużo owoców i warzyw sezonowych, mniej tuczących potraw .A tu nic:( porostu teraz musze chyba więc pracy włożyć w każdy kilogram albo dekagram. Teraz potrzebuje planu długoterminowego to może będą efekty. mam ochotę na dłuższa pogawędkę z Wami ,musimy kiedyś się zklikać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bym z Wami pogadała . Musimy sie umówić na konkretny dzień i godzine tak żeby wszystkim pasowało . Dziś 765 pielgrzymuje ( mam nadzieję ,że w naszej intencji troszke też ) , wiec pewnie nie ma szans . Meg musisz napisać kiedy masz wolne w pracy , to się sklikamy. Ja jak na razie jestem z siebie dumna , bo dzis jest mój 9 dzień odchudzania i idzie ku dobremu , czyli mam nadzieję ,że 23 będę mogła znowu napisać nizszą wagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam a1sa--> tak trzymaj:) może i ja też spróbuje . co do spotkania to jestem za ,trzeba sie zgrać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam zrobilam sobie chwilę przerwy. Ja i moje cudowne pomysły... Postanowiłam dzisiaj zrobić porządki w szafach,a wlaśiwie na nowo rozplanować naszą garderobę i teoretycznie było wszystko ok,ale w praktyce jakoś nie mogę się pomieścić i w rezultacie siedzę na wielkiej gorze ubrań :( ktorej nie mogę zmieścić w szafach .Chyba czas na nowe sortowanie. Z dziecięca nie mam problemów ,co za małe oddaje ,ale z moją jakoś nie mogę się rozstać . Ciągle mam nadzieje że jeszcze coś z tego będe mogła włożyć na siebie . Juz nie moge patrzć na ciuchy ,chyba odloże to do jutra. 765--> jak tam pielgrzymka? Jeśli chodzi o nasze spotkanie to nie wiem w jakich godzinach najbardziej wam odpowiada. podajcie jakiś termin a ja postaram sie dostosować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej . Witam z naładowanym duchowo akumulatorem. Pamiętałam o Was w modlitwie:).i wiecie jak kupowałam pamiątki dla koleżanek to pomyślałam że szkoda iż nie można obrazka Wam z naszą Śłąskom gospodynią wysłać:). Będę trzymać kściuki za dietki:).Życzę Wam bardzo miłego tygodnia:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na plotki też się piszę ale nie jutro bo mój tata ma urodzinki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
765 dzięki za modlitwę . Ja jutro wyjeżdżam na dwa dni ,żeby zobaczyć gdzie mój mąż z pracownikami sie rozlokowali , a potem szybciutko do was wracam i umawiamy sie na gadulec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam WAm tylko powiedziwć DOBRANOC:). I zajrzec do WAS na chwilkę:). BO bardzo mi dzis smutno:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie . Wróciłam , trochę mają spartańskie warunki do mieszkania , no ale nie ma wyjścia - muszą tam kilka tygodni pomieszkac , tylko ,że ja teraz to taka słomiana wdowa bedę . Całe szczęście ,że tam jest niedaleko , wiec będziemy sie odwiedzac :D Hej 765 , co to za smutna minka , wygadaj sie , na pewno Ci ulży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sprawdzam tylko czy moge wysłać posta ,bo coś mi pada internet:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja:) Już myslałam że mi nic nie poszło ,ajednak. Poszłam na komputer córki . Jej niby taki stary a jakoś wszystko działa ,nasz niedawno był w naprawie ,a ciągle coś w nim nie działa .Mam nadzieje że to nie jest nic poważnego. Niestety nasz informatyk jest na urlopie:( wiec z naprawą musze poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj maszeruje na noc do pracy ,ale jutro jestem cały dzień w domu, więc może jutro pogadamy? 765--> jak tam humor ,jest już jakaś poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×