Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

a1sa

rocznik1964 , kto w to wchodzi

Polecane posty

kończyłam sprzątanie , powiesiłam firanki i jakoś tak świątecznie się zrobiło:D A jak u was ? Maż i syn namawiali mnie dziś na siatkówkę , ale nie miałam ochoty po tym lataniu po oknach :) choć lubię sprzątać , to jednak trochę się zmęczyłam :) Jakieś szaleństwo na kafee , nic nie mogę wysłać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorkiem. Nie wiem czy to tylko ja mam problemy z kafe? zmieniłam, się na megan12,alei tak mam ciągle problem z tąstroną inne dzialają. Może dzisiaj duży ruch? co tam u was moje miłe zabiegane przed świętami. U mnie tylko bigos gotowy. W tym roku święta będą skrąmniesze wina kryzysu,ale i nas nie będzie w domu więc nie ma sensu szaleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kończyłam sprzątanie , powiesiłam firanki i jakoś tak świątecznie się zrobiło:D A jak u was ? Maż i syn namawiali mnie dziś na siatkówkę , ale nie miałam ochoty po tym lataniu po oknach :) choć lubię sprzątać , to jednak trochę się zmęczyłam :) Jakieś szaleństwo na kafee , nic nie mogę wysłać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś zrobiło się urodzinowo moi synowie maja jutro 16 lat i dzisiaj wpadła do nich kuzynka ich z synkiem . Jakoś tak miło się zrobiło . Choć jutra się nie wyobrażam . Znów wspomnienia . Postaram sie chłopcom nie spieprzyć dnia . Życze miłej nocki i kolorowych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam choć się przywitać . pełno roboty , a jeszcze przed chwilą znajomi wpadli , tylko na chwilę , ale teraz robotę muszę nadganiać . Miłego wieczorku wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorkiem:) wszystkie jesteśmy zabiegane ,u mnie mroz trzyma -17 w dzień zostały mi okna u mamy i nie wiem chyba jutro umyje od środka bo szmatka i plyn mi zamarza. dopiero teraz udało mi się dostać na kafe, coś jest nie tak. Jutro wraca corka mam nadzieje że pociągi będą kursować normalnie. teraz znikam zaraz jade do pracy ,ale zaglądne wieczorkiem( jak się uda)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak kafe coś szwankuje wczoraj wcale nie szło wejśc . JA tez nie mam okien tak zwlekałam to teraz mam za swoje . Od poniedziałku ale bedzie cieplej może damy radę. Życze miłych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak kafe coś szwankuje wczoraj wcale nie szło wejśc . JA tez nie mam okien tak zwlekałam to teraz mam za swoje . Od poniedziałku ale bedzie cieplej może damy radę. Życze miłych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak kafe coś szwankuje wczoraj wcale nie szło wejśc . JA tez nie mam okien tak zwlekałam to teraz mam za swoje . Od poniedziałku ale bedzie cieplej może damy radę. Życze miłych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak kafe coś szwankuje wczoraj wcale nie szło wejśc . JA tez nie mam okien tak zwlekałam to teraz mam za swoje . Od poniedziałku ale bedzie cieplej może damy radę. Życze miłych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak kafe coś szwankuje wczoraj wcale nie szło wejśc . JA tez nie mam okien tak zwlekałam to teraz mam za swoje . Od poniedziałku ale bedzie cieplej może damy radę. Życze miłych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mrożnie i śnieżnie:) U mnie zima jak z obrazka:) dzisiaj chyba plan pracy nie będzie wykonany ,odespałam nockę wypiłam kawę i nic:( dalej chodze jakaś śnięta, wszystko tylko przekładam. czekam na córke mam nadzieje że dzisiaj przyjedzie bez problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też mrożnie i ale nie ma ośnieżonego krajobrazu. Mój plan pracy też idzie w łeb .Dzieci stwierdziły ż e posprzątają sami bo ja im ględzę .Cieszę sie z tego rozwiązania.MIłej nocki . Małgosiu jak córka dojechała??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) U mnie spokojnie . Ja zresztą nigdy nie szaleję przed świętami . Wszystko planuję i trzymam się go :) Najwięcej roboty i tak czeka mnie za kilka dni więc teraz zbieram siły . Gosia , moja córka już przyjechała na święta , a jak twoja dotarła ? Marysiu , no i widzisz , nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam niedzielnie:) U mnie zima dalej trzyma ,ale teraz jest pięknie świeci slonko i cały świat się mieni:) Corka dojechała,zmarznięta ale cała. Jak mąż wróci jadę na zakupy mam nadzieje,że już ostatnie . trzymajcie się cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie zapracowane . :) Życzę wam dziewczynki miłych , spokojnych , zdrowych i rodzinnych Świąt :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suuuupeeeer świętowanieeee!!!! więc i z Wami łamię się opłatkiem!!! tylko czy kafe zadziała? chyba musimy założyć nowy topik.... buziole!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyzcę Wam miłych w ciepełku rodzinnym świąt i masę prezentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam świątęcznie :) dzisejszy dzień spędze w pracy,ale po tym szleństwie przedświątecznym ,chyba przyda mi sie dzień na zlapanie oddechu. Mam nadzieje że te dni uplyną wam w spokoju i radości. trzymajcie się cieplutko do poklikania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po swiętach :) Będę często pisać , bo Mikołaj między innymi przyniósł mi laptopa i nie moge sie nacieszyć . nareszcie nie musze zabierać dzieciakom , oni mają swoje i wydzielali mi jak na lekarstwo :) dzis drugi dzień diety i mam nadzieję że wytrwam jak najdłuzej z przerwą oczywiscie na Sylwestra , ale chyba byłoby bgłupio siedziec z ludźmi przy stole i nic nie zjesć . :P Oczywiście nie mam zamiaru się obiadac , bo ten limit wyczerpałam już w święta :P Mój brat czuje się lepiej , widać że rehabilitacja przynosi efekty , choć oczywiście daleko jest do doskonałości . Mam nadzieję że i wam święta upłynęły spokojnie i miło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam a1sa-zazdroszczę prezentu :) i wytrwałości z dietą, ja powinnam ,ale.... a co u reszty jak po świętach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki , to nadal ja a1sa , musiałam zmienić nick , bo nie chciał właczyć mi się ten stary :( . ale to nadal ja :D Fajnie sobie odpoczywam :) bardzo lubie ten okres między świetami , choć dzisiejszy dzien będzie próba mojego charakteru jeśli chodzi o odchudzanie , bo idę na imprezę . Polegne czy nie , oto jest pytanie :P Marysiu , Gosiu - gokjo - gdzieście się schowały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dość zę mam okupantów na kompie, to jeszcze nie chce się nic wysłać na kafe... wczoraj pisałam ale przepadło... Agnieszko, moze masz doświadczenia z L"karnityną, ja to czasem używam, owszem po miesiącu są efekty i nawet nie zaskakuje jojo, natomiast nieco obawiam sie używania tych wszystkich suplementów diety, zwłaszcza, ze jestem wystarczająco obciążona lekami. Zastosowanie zdecydowanej diety z racji zawodu nie wchodzi w grę, zresztą znam zasady zdrowego żywienia, moja kuchnia opiera się raczej na lekkich potrawach bez ciężkich dodatków i polepszaczy smaku.. a predyspozycje rodzinne nie pozostają bez znaczenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dość że mam okupantów na kom,pie, to jesszcze nic się nie chce wysłać na kafe... chyba czas załozyc nowy topik, zdaje mi sie... pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu , brałam kiedys jakieś suplementy ale mam wrażenie że na mnie nie działają :( Nigdy nie brałam L karnityny , ale może się nad tym zastanowię . U mnie największym problemem jest bardzo łatwe i szybkie przybieranie na wadze . Całe szczęście ,że jak sie zmobilizuję , to waga powoli wprawdzie , ale sukcesywnie spada . Wszystko zaczęło się gdy nabawiłam się problemów hormonalnych :( Mój ojciec jest bardzo geuby , ale mama szczupła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sprawdzalam czy uda mi się wyslać ,bo ciągle coś szfankuje:( u mnie przez święta polecialo 2kg.,ale to zpowodów zdrowotnych ,coś mi siadlo na żolądku.Chyba czas na jakięś badania. więc teraz tylko dietka lekko strawna , może to będzie wstęp do walki ze zbędnym tłuszczykiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was sylwestrowo :) Pisze teraz , bo potem nie będę miała kiedy do was zajrzeć . Życzę wam wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku . Przede wszystkim zdrowia i duuuuuużo marzen i mnóstwa sposobów na ich realizację . A ja sobie głupi moment wybrałam na zaczęcie diety , ale trudno , dziś co zjem i wypiję to wytańczę . :P Poza tym , sukienkę mam taka ,ze jak zjem za dużo , to będzie widać , więc musze o tym pamiętać .:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę Wam miłej zabawy. Ja też odkąd moja trójca w domu nie mam dostępu do kompa a to jeszcze 4 dni . wytrzymam . dziś mam większego doła niż wigilie . A jeszcze byłam na pogrzebie znajomego to mnie chyba dobiło.Wam życze udanych imprez też wychodzę z domu do znajomych . Cieszę się bo chyba bym dzis oszalała.Pozdrawiam . Życzonka jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×