Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aśka z muszelką

Wrócił z wakacji, wszystkim kupił drogie prezenty a mi...muszelke/

Polecane posty

Gość kulka zgadulka
sorry Aska ale to buraczysko jakieś ten twój, pożal sie boże, narzeczony. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elifeli
a moze wydaje na Ciebie pieniadze w inny sposób niz prezenty? np. wyjscia do kina albo płacenie ze Ciebie w knajpkach? i dlatego nie czuje sie zobowiazany rekompensowac Ci jakos dodatkowo tego ze zajmowalas sie jego psem albo załatwilas mu notatki z zajec:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka z muszelką
Wczoraj wrócił rano i w sumie od południa wczoraj do rana dzisiaj bylismy razem sami i jakoś zadnego prezentu nie miał w zanadrzu. Teraz jest u rodziców.Nie wiem juz jak do niego mówic...on ciągle myśli,że nie mówie poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vroniś
Słuchaj, identycznego miałam faceta :/ I też filozofa- muzyka w dodatku ;) To samo podejście: skoro jemu coś pasuje, to wszystko jest w porządku. Nie widział, co się dookoła niego dzieje... Kiedy po 4 latach niedogadywania się i awantur (był dość zaborczy i narzucał mi swoje zdanie, a ja jestem dość oporna ;)) był wielce zdziwiony, że postanowiłam zakończyć związek. Jakby miał klapki na oczach i uszach... A w jego przypadku prezenty na imieniny, czy walentynki, dostawałam od jego mamy lub taty, bo on nie czuł potrzeby żeby coś kupić, i uważał że to głupie. Debil :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka z muszelką
Nie chodzimy do jakiś drogich knajp, najwyzej na pizze i to rzadko. Ja studiuje na dziennych i dorabiam,wiec nie mam za bardzo pieniedzy ,a on pracuje.A tymbardziej ,ze nie było go pól roku:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka z muszelką
Co jest z tymi facetami:/?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokaż mu ten topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vroniś
Pogadaj z nim poważnie, postaw ultimatum: że jeśli nie zmieni podejścia do Ciebie, to Cię straci. Bo Tobie czegoś brakuje w tym związku, i nie czujesz się szczęśliwa, bo on Cię nie traktuje poważnie. A jak wyskoczy z tekstem: "ale ja nigdy nie byłem taki szczęśliwy" itp., to powiedz żeby pomyślał o tym, co Ty czujesz, zamiast skupiać się ciągle na sobie. A powiedz, jak on reaguje jak zwracasz mu uwagę na jego zachowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuję Asia, on najwyraźniej nie traktuje CIę poważnie :( ja na Twoim miejscu czułabym się tak samo jak Ty, choć aż się dziwię czemu na tym topiku nie ma tysiąca wypowiedzi facetów w stylu \"czego się czepiasz faceta, przecież o Tobie pomyślał\" - oni tak lubią się nawzajem usprawiedliwiać. Pogadaj z nim, bo to co piszesz to jakiś koszmar, zwłaszcza ten pierścionek :O sam powinien Ci powiedzieć o co mu tak naprawdę chodziło z tą muszelką, bo to było trochę poniżające :( zastanów sie nad tym związkiem 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walentynka*
ja tez nie wiem co z tymi facetami:o przeciez wiadomo od dawna ze my kobiety lubimy drogie swiecidełka i markowe perfumy facet który po pół roku roboty smie sobie kubic plejstejszyna zamiast wydac te marne pare stówek na zapach, z ładnym firmowym logo, który nam wreczy to prawdziwy burak:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj go z usmiechem, co jeszcze ci ladnego przywiozl, ot tak, jakbys nie dostala muszelki. Obawiam sie, ze facet jest z tych, ktorzy uwazaja, ze \"zona (narzeczona) to nie rodzina\", \"zon mozna miec kilka, a rodzine jedna\" itd i bardziej ceni swoja ciotke niz ciebie (zwlaszcza, ze zwykla kultura nakazuje odwdzieczyc soe osobie, ktora przez pol roku opiekowala sie naszym psem, nawet jesli to zwykla kolezanka). Po prostu nie traktuje cie powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasno pokazał
że w jego rankingu jesteś najmniej ważną osobą, po prostu nieistotną. W dodatku poniżył Cię przy innych. Mnie by to zwaliło z nóg po prostu. Byłoby dla mnie jednoznaczne. Nie wyobrażam sobie pozostawienia sprawy bez poważnej rozmowy. I nie daj się zakrzycześ, żeś materialistka (najlepszą obroną jest atak), bo to w ogóle nie o to chodzi. Choć szczerze mówiąc, nie sądzę, by rozmowa dała cokolwiek. Jeśli dorosły facet nie łapie podstaw, to już chyba za późno na naukę. Pozostaje pytanie, czy to jest odpowiedni partner dla kobiety. Dla mnie na pewno by nie był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka z muszelką
Jak mowie mu ,że sie zachowuje niedojrzale to mówi,że taki już jest i że cały czas sie go czepiam,albo że "ostatnio" zrobiłam sie nerwowa itp.Ewntualnie pyta czy mam okres a mnie to doprowadza do szału:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sluchaj Asiu...
ale jak ty mozesz byc w zwiazku narzeczenskim z facetem, ktorego traktujesz bardziej jak kumpla i to w dodatku takiego sknere???Co to znaczy, ze nie pozwala ci odejsc?? to ze dzwoni i blaga?? Jak bys naprawde chciala to bys dawno odeszla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam to :O moj byly tez byl skapy, potrafil dac mi w prezencie np znaczek z opakowania platkow albo chipsow i byl bardzo z siebie zadowolony ;) aktualny juz nie jest skapiradlem na szczescie, choc nie pozwalam, by za wszystko on placil. na twoim miejscu uciekalabym, gdzie pieprz rosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vroniś
Kobieto, rzuć go póki jeszcze możesz! Jak koleś w wieku 29 lat kupuje sobie playstation i zlewa Cię jakąś muszelką, i nie przyjmuje do siebie żadnej krytyki to nie ma co sobie nim głowy zawracać... Tylko nie właduj się w żaden ślub, bo za parę lat będzie rozwód :( Powodzenia, trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka z muszelką
Przy poważnych rozmowach zaczyna płakać i mówi ,że jest nikim i nic nie osiągnął....aż boje sie zaczynać:/ Dodam na marginesie ,ze facet ma 190cm wzrostu i jest dosc przypakowany więc wyglada to komicznie, ale ja byłam głupia;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vroniś
A jak ten gość ma na imię? :) Słuchaj, jakbym czytała o tym swoim ex, naprawdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to mozesz powiedzieć \"a co mi przywiozłeś z....?\" tak po prostu, miłym głosem. To by było nawet niezłe. Ciekawe, co by powiedział. Jak powie, ze przecież muszelke, to jeszcze go podpuszczaj, żeby Cię nie zwodził dłużej, bo ciekawość CIę zżera. Mogłoby być ciekawie.:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasno pokazał
I ja też myślę, że zrobił to celowo. Gdyby był po prostu niedojrzały, skąpy, nie umiejący się zachować, to by wszystkim przywiózł muszelki z plaży. Nie zrobił tego, wiec zachować się umie i skąpy znowu tak bardzo nie jest. Potraktował tak tylko Ciebie. Więc? Sama wyciągaj smutne wnioski. I nie bagatelizuj tego. Filozof, muzyk? Może. Ale uszanować reszty rodziny jakoś mu to nie przeszkodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka z muszelką
Slub absolutnie nie wchodzi w rachube, w sumie nie wiem czemu sie zgodziłam na te zareczyny:/ Teraz załuje.. Bawilismy sie swietnie przez te dwa lata,ale to przeciez nie powód do ślubu.Niestety z nim mozna sie tylko bawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka z muszelką
Michal , a Twoj jak miał??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wczesniej podsumowalabym go za: ksero, karme dla psa, zniszczone buty, opieke nad psem i z usmiechem, ale zupelnie powaznie wreczylabym mu rachunek. Moze wtedy zaczalby cie cenic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vroniś
E, to nie ten ;) W sumie tylko wiek się nie zgadza, ale reszta tak :D Przemysław ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krajaneczka
eh może to nie jest zbyt dobre porównanie.. ale kiedyś no dawno temu mój tata pojechał do Niemiec był tam chyba pól roku i po powrocie każdemu dał prezenty - w większości każdy mówił co by chciał. Ja chciałam wieze stereo i już mu w domu o tym mówiłam więc powiedział że jak będę się dobrze uczyć to mi kupi brat chciał samochód zdajnie sterowany a moja siostra nie miała zadnych specjalnych życzeń. Nam kupił Nasze zachcianki - a jej kupił zegar na ściane z Królem Lwem taki powiedzmy jak by można kupić na targu - nic specjalnego. Fakt ze byliśmy wtedy dziećmi bo było to z 10 lat temu. Ale mój tata nigdy nie przywiązywał wagi do prezentów, nie pamięta o urodzinach itd. Nie dlatego że nie chce. Poprostu zawsze zapomina. Tą historią chce Ci pokazać że są różni faceci niektórzy obdarowują drogimi prezentami inni zapominają o rocznicach (nie dlatego ze mnie kochają niz tamci) Może pozostała część rodziny rodzice siostra ciocia powiedzieli mu co by chceci dostać. Może mama powiedziała mu żeby jej przywizł jakieś perfumy bo napewno będa tańsze niz tutaj, tata napąknął o zegarku siostry o biżuterii ... A Ty nie miałaś żadnych wymagań co do prezentów, więc kupił Ci muszelkę - nie dlatego ze Cię nie kocha, nie dlatego zebyś czuła się upokorzona.. Z tego co piszesz to on nie przywiązuje wagi do prezentów.. Rozumiem że jest to dla Ciebie przykre i poczułaś się niefajnie. Ale może to jest właśnie typ faceta jak mój tata... Bo historia wydaje się być podobna.. Możesz z Nim porozmawiać i powiecieć, że poczułaś się źle - jak oni dostali takie drogie o Ty muszelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie byłaś głupia, nie mów tak o sobie. Wyciągnij wnioski z tego co się wydarzyło, on nie jet skąpy, na innych mu nie było szkoda kasy, bo tylko Tobie nic nie kupił. Przecież zawsze coś się przywozi ukochanej osobie, inaczej by było gdyby nikomu nic nie przywiózł a Tobie dał muszelkę, choć to i tak by było smutne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vroniś
Wymień go na lepszy model, fajna jesteś to faceta znajdziesz bez problemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasno pokazał
Uważam też, że rada by rżnąć głupa i dopytywać się, co Ci naprawdę przywiózł jest przednia. Może coś zakuma, może się zawstydzi... Ale ja bym już chyba sobie nie zawracała głowy "może" tego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka z muszelką
A Przemysław też miał zamiłowanie do durnych piosenek? Bo mój ma:/ Jak mnie to wkurzało to sobie nie wyobrazacie, kiedys jechalismy do Berlina samochodem i cały czas te piosenki, myślałam ,ze wyskocze;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×