Pierwszy raz z nowym facetem - podzielcie się tym

Może wyda wam się to śmieszne ale mam pewne obawy.............. Tak dawno tego nie robiłam :( Mój ostatni długoletni związek się skończył, nie miałam faceta od ok.10 mcy. Z tym jestem od jakiegoś już czasu, jest mi cudownie, niesamowicie, jestem strasznie zakochana :) On bardzo mi się podoba, działa na mnie jak czerwona płachta ale........bosssssssssz! mam nadzieje że nie zapomniałam jak to się robi ! :D Czuje się jak dziewica przed pierwszym razem! A lekko przekroczyłam juz ćwierćwiecze ;) Miałyście tak dziewczyny?? sex z nowym facetem to przeciez jak pierwszy raz... podzielcie się swoimi myślami na ten temat, powiedzcie jak z wami to było.

Ja tez tak miałam, w ogóle to myślałam, że się na to nie zdobędę, bo cała masa kompleksów mnie dołowała, chociaż wiedziałam, że mu się bardzo podobam i w ogóle szaleje za mną. Ale bardzo tego chciałam, więc stwierdziłam, że raz kozie śmierć....Było super, pierwszy raz przy świetle księżyca tylko, bo nie odważyłabym się zapalić nawet lampki, a później już luzik.... No i tego nie można zapomnieć ;D

dzięki, nareszcie jakaś odważna ;) botego chyba nie da się zapomnieć..........coś jak jazda na rowerze :D ;D

Powiem ci jeszcze, że on był zachwycony, i mną w łóżku, i w ogóle moim ciałem, a ja nic w sobie nie lubię, nawet c*pki. A tu takie komplementy, że ło matko .... Trzymam kciuki!!!

że jak działa?? jak czerwona płachta??? to niedobrze, niedobrze...:(

dlaczego niedobrze ?? po prostu kręci mnie, niesamowicie podnieca, działa na wszystkie moje zmysły.. to chyba dobrze ??? :)