Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SamotnA30

Kto mieszka za granica i jest samotny?

Polecane posty

Gość SamotnA30
A uczysz sie arabskiego? Poza lekcjami u szwagierki? A u nas wreszcie cieplej i w weekend ma byc goraco. Tylko co z tego, jak w Andorze zawsze pare ladnych stopni mniej, a czasem nawet snieg lezy. Znow sie wiec wymarzne :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nauczycielke przychodzi do mnie na lekcje. rysuje mi gwiazdki jak dobrze zrobie zadanie :) u nas to sie ochlodzi z tych 50 na 30. tak ze dwa miesiace a zima to okolo10 stopni.a w lutym znowu gorac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foam22
samotna dzieki za odpowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foam22
Jeszcze jedno pytanie. Stereoyp mowi, ze Francuzi nie lubia, jak ktos kaleczy ich jezyk...Jak odbieraja polski akcent?? Wiadomo ze my Polacy nie zawsze wymowimy wszystkie ich samogloski poprawnie, e zamkniete , otwarte itp. Co mowia o naszej wymowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnA30
Ech, cos mi sie komp zacial :-( Foam - tu gdzie mieszkam, jest tylu obcokrajowcow, glownie studentow, ktorzy przyjezdzaja tu studiowac, ze nikogo tu nie dziwi inny akcent. Ja sie tez raczej obracam w towarzystwie ludzi z innych krajow, wiec nie mam problemu. Prawda jest taka, ze Francuzi niechetnie mowia w innych jezykach. Kazdy na poczatku gadki ,,nie mowi po angielsku,, ale jak cos potrzebuja, to nagle ich olsniewa :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnA30
desperate - fajny pomysl z ta nauczycielka do domu. Tez o tym myslalam, ale jakos wole chodzic do szkoly, bo chociaz mam jakis kontakt z ludzmi i jest naprawde fajnie. Ale mysle, zeby niedlugo sobie wziac jakas nauczycielke na pare godzin w tygodniu, zeby mnie nauczyla dobrze ,,gadac,,. A ile godzin tygodniowo masz tych lekcji? Kurde - 50 stopni! Toz to wykitowac mozna :-D Tu najwiecej to 40, w zimie tez kolo 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2x w tygodniu po2godziny. ale i tak najwiecej sie ucze przy tesciowej- ona tylko umie good :) a tak to tylko po arabsku. do tego upalu idzie sie przyzwyczaic.teraz to 30 jest dla mnie chlodno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnA30
Chyba cos jest z tym przyzwyczajeniem. Jak tu przyjechalam, to tez mi byla ciagle za goraco, nie moglam oddychac, pocilam sie non stop. A teraz...marzne. No ale jeszcze jakichs wielkich upalow nie bylo, albo je przesiezialam w domu, he he. Cos pokrecona ta pogoda w tym roku. To masz przynajmniej spokoj z tesciowa :-D :-D :-D Moja tez daleko, wiec jest ok :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba przyznac trafilam na dobra tesciowa. cala jego rodzina jest strasznie fajna. chcialam isc poplywac ale wyczytalam w gazecie ze jest tu rekin mlot-podobno nie grozny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnA30
Moja ,,tesciowa,, tez sie wydawala super, ale szydlo wyszlo z worka dopiero po 4,5 roku. Jej druga synowa nie utrzymuje z nia wcale kontaktu. A ja teraz tez mam spokoj - widze ja raz w roku i starczy :-D Lepiej daruj sobie to plywanie! Grozny nie grozny, ale zawalu ze strachu mozna dostac :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie niezbyt wyspalam , skonczylam prace po 3 a dzis od 8 rano moj facet latal z odkurzaczem , mopem i scierka i halasowal o matko a zaraz znow do pracy !o rany! u mnie kolejny dzien juz leje normalnie nienawidze norweskiej pogody , az sie nic nie chce w poniedzialek zaczynam szkole , ostatni rok, zobaczymy jak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak w ogole to opisze Wam pokrotce jak sie tu znalazlam wzielam dziekanke w Polsce i wyruszylam na rok do pracy po czym dostalam sie na kurs jezyka na uniwerku a potem na normalne studie wiec zostalam, po drodze rozstalam sie z facetem z ktorym przyjechalam ale teraz juz mam innego:P:P:P zastanawiamy sie co dalej, wkotce koncze licencjat i nie wiem co robic n do kraju wracac nie chce, mnie tez jest dobrze pod wzgledem ekonomicznym , ale jesli chodzi o znajomych to zero wczoraj w pracy obserwowalam grupki ludzi jak siedza pzy piwku i smieja sie do upadlego i przyznalam , ze dawno tak nie mialam Desperate - jak Ci w tym Kuwejcie?? Masz jakis znajomych?? i jak poznalas swojego meza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj jest strasznie fajnie. zawsze chcialam mieszkac w cieplym kraju. do tego zarobki dobre, ludzie sympatyczni.ja mojego poznalam przez internet :P znajomych mam pelno, bo on ma duza rodzine. obok mojego domu jest dom tesciow.sa z nimi 3 szwagierki. obok ich domu dom szwagra z zona i dziecmi. w mojej dzielnicy to prawie cala jego rodzina mieszka-nie trzeba daleko jezdzic. ale wlasnie mysle zeby troche popracowac bo sie nudno zaczyna robic to siedzenie w domu. np jest tu niemieckie przedszkole-ja po niemiecku gadam do tego znajomi chca wyslac ich dzieci do mnie zebym pomogla z angielskim. no zobacze jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susel
czesc dziewczyny::)niewpadalam na kafe bo pracowalam i padalam jak wracam odrazu spac a jutro znowu ide do pracy:(a widze ze wy juz sie rozgadalyscie;p u mnie po staremu upaly straszne nieidzie wytrzymac dobrze ze mam klime w domu:)wlasnie gotuje pomidoruwke bo juz od dawna mam na nia ochote;p.a co tam u waS??wlasnie przed chwila bylam na dworzu przywiozalam mojego pieska bo jak biega luzno to ucieka skubany:D i biegl za patyczkiem a ja mialam noge akurat kolo sznurka jego na ktorym jest przywiozany i mi tak niezle przejechal po nodze:(teraz umieram tak piecze ze niewiem:((:auuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wreszcie jestes. juz zesmy sie za toba stesknily :P ale ty mi smaku narobilas ta zupka :) a ty znowu pracujesz zamiast isc sie zabawic!!! wez jeden dzien wolnego w tygodniu i przesiedz na 4 literach bo sie zapracujesz !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susel
nio mam nadzieje ze sie stesknilyscie:)w tyg mam wiecej wolnego w wekend niestety musze pracowac:(ale przynajmniej czas szybko,a na imprezke chetnie bym poszla ale niemam tutuaj z kim dlatego trzeba do polski dawac:D a zupke wyszla pycha 2 talerze zjadlam i mam brzuch jak balon:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susel
ok lece spac bo rano do pracki:)dobranoc:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susel
czesc ja wlasnie tez sie objadlam dzisiaj:)od jutra odchudzanko male i silowni trzeba sie wziasc za siebie:)to widze ze masz liczna rodzice 6 dzieci to calkiem sporo.a ty kiedy zamierzasz postarac sie o dzidziusia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj liczna liczna. moj ma 7 siostr. 4 z nich zonate z mnostwem bachorow. jedna z nich wychodzi za maz w styczniu. do tego on ma jeszcze 3 braci i tez kazdy ozeniony z okolo 5tka. ja probuje i probuje ale narazie nici.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnA30
Czesc dziewczynki. Bylam wczoraj w Andorze, wrocilam pozno, a dzis na 12 bylismy zaproszeni na grilla do kolegi mojego chlopaka. Bylam juz ciekawa, jak imprezki wygladaja u Francuzow. I wiecie co? Wynudzilam sie na calego! Grilla nie bylo, tylko jakies jedzenie gotowe. Wszystko kupne. Atmosfera po prostu jak na stypie! Obserwowalam tak sobie tych ludzi i tam kazdy wlasciwie siedzial osobno, gadka sie nie kleila. Gospodarze biegali gdzies po domu i ogrodzie. Impreza przypomniala mi czasy, gdy bylam w Niemczech - sztywno i dretwo. Nawet wino im nie pomoglo, he he. Ja z moim sie smialismy ciagle, zartowalismy, ale jakos to nasze zachowanie tam nie pasowalo! Kurde, wole juz siedziec w domu, niz sie ,,integrowac,, jak to ma tak wygladac :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnA30
Chyba pierwszy raz zatesknilam za Polska i naszymi imprezami! Bo u nas chociaz wszyscy siedza razem, pija, smieja sie, zartuja, a stol sie ugina, nawet jak ktos malo zarabia. A ten francuski dom - wielki, pelen przepychu, ale zimny jak grob - zero jakiegos ciepla rodzinnego i przyjacielskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnA30
Alez upal sie zrobil! Nie ma czym oddychac. Ledwo sie przywleklam z miasta. Lece pod zimniutki prysznic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamotnA30
Uuuuuuuu, a ja jeszcze wymyslilam na obiad danie, ktore wymaga uzycia piekarnika :-) Samobojstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susel
czesc dziewczyny co slychac?u mnie ok juz poniedzialek coraz blizej i jade do domku;p ciagle u nas upaly sa juz mam ich dosc bo sie niechce chodzic do szkoly przez nie:)tylko do domciu by sie pojechalo.jutro ide do pracy fajnie przynajmniej czas mi szybko zleci, na lunch idziemy do chinskiej to moja ulubiona restauracja tutuaj jest przepuszna to jest bufet placisz raz i jesz ile chce i co:)a potem zaczynam od srody male odchudzanko trzeba rzucic troche kilo wkoncu;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ pozdrawiam z Kanady,czy samotna? nie za bardzo,ale fajnie sie Was czyta.Ja mam najdluzszy staz poza granicami kraju,hi,hi,ale tez jestem najstarsza z Was❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×