czy jak się jest dlugo samemu to można sfiksować?

dziewiąteczko a dlaczego mnie pocieszasz? albo nie wazne...nie będę Cię męczyć pytaniami...

widocznie nie trafilas na sowjego faceta choc faceci to genralnie rozpacz zgadzam sie z toba!

nie rozumiem ? bo taka jestesm :) no chyba ze sobie nie życzysz no nie?

tak naprawdę to ja juz nie mam chyba sily znosic ciaglej krytyki i ryzyka tej krytyki (tak zawsze mialam w domu, a potem z kazdym facetem) ja chyba zwyczajnie unikam mozliwosci poznania kogoś

rozumiem ale nie nalzey wychodzic z założenia że ktoś z góry bedzie cie krytykowała bo są FAJNI ludzie na tym świecie!

tak, ale ja nie mam sily ryzykować po pracy często sobie dorabiam, potem padam na nos i nie mam już siły się uśmiechać do kolejnej osoby i ryzykować, że uzna mnie za desperatkę wiem to chore...:o

chore....pojęcie względne masz takie a nie inne dośwadczenia życiowe!!!!!!!!!! tylko nie możesz sobie pozowlic na to żeby cały czas miała na ciebie wpływ trzeba isc do przodu!!!!!!

gg 8898402 gybys chciała pogadac :)

co Ty..ja mało gadam na GG, bob oję się zboczeńców włamujących do kompa..:o znów chore...:o

ojej! ok kurcze cieżko ci co???????

ciężko to dopiero może być jak się nadal nei zakręcę kolo swoich spraw :o

no to dlaczego tego nie robisz?

bo i tak nie otworzę się przed żadnym facetem....to by było dla mnie upokarzające pokazać słabość i znó zostać zmieszaną z błotem albo skrytykowaną...:o

albo zignorowaną

wiesz ludzi nie zmienisz możesz jednynie zmieni swoje nastawienie które jka widze bardzo utrudnia twoje życie:(

cześć BMI? :) widze, że skoro już nawet Ty tu wpadłeś to znaczy, że wszystko jest w moim zyciu na dobrej drodze :D

To zacznij krytykowac innych - najpierw w domu, potem facetow...Moze podkulasz ogon pod siebie i kazdy bezkarnie po tobie ,,jedzi,, ? Nie badz ofiara!

już nie chcę, zeby jakiś cham bezkarnie na mnie odreagowywał swoje frustracje...:(

Onaaaaaaaaaaa--->z jednym nie chcialam się dalej spotykać to mnei na koniec znajomości obraził. Poza tym oni są silniejsi i bałam się przygadać komuś poznanemu w necie.

i tak naprawdę to nie chodzi o tych obcych ludzi, tylko o to, że moja matka potrafi mnie niespodziewanie zmieszać z błotem ..tak naprawdę to nie wiem, kiedy znow jej odbije...

to nieźle moze uda ci sie wyzwoilic od tak wilekiegow wpływu matki:(

To ze Ci obrazil, to znaczy ze on jest zakompleksiony i hcial byc gora po prostu. Poczul sie urazony, jego meska duma ucierpiala. Ale to ON a nie TY ma problem. Olej to i nie bierz tak do siebie. Ludzie sa tylko ludzmi, a palantami nie ma co sie przejmowac - nic nie zyskasz a tylko zdrowie stracisz. Wiesz, ja nie wiem czy inet jest jakims rozwiazaniem - moze mozna poznac kogos wartosciowego, ale to tak, jakbys wygrala los na loterii. W sieci siedzi duzo nieudacznikow niestety.

A to, ze matce odbija, to nie znaczy ze Ty jestes zla. Wytlumacz sobie, ze ona jest moze zagubiona, sama nie ma poczucia wlasnej wartosci i ma kompleksy - gdyby czula sie dobrze sama ze soba, to by podchodziala do Ciebie z miloscia. A krytykuje, bo coz - sama jest sfrustrowana. Podejdz do tego z dystansem.

nie wiem, gdzie mam kogoś poznać... nie umiem sama pójść do knajpy... byłam 3 razy sama w kinie i plakać mi się chciało, jak tak sama siedziałam a wkoło same pary:o

nie smucę już...trzeba będzie coś ze sobą zrobić... najwyżej wpadnę w zakupoholizm ...

E tam, w kinie to nikogo chyba nie poznasz. W knajpie tez raczej nic ciekawego. Moze idz do biura matrymonialnego? Albo daj ogloszenie w gazecie - przynajmniej masz pewnosc, ze odezwa sie faceci powaznie myslacy o zwiazku, a nie jakies ochlaptusy, dla ktorych tylko liczy sie sex

Onaaaaaa--> a to wcale nie ma tej pewności...w gazetach też różni zboczeńcy mogą siedzieć...:o

od ponad roku moja motywacja do działania jest żadna gdy pojawiaja si e jakies nieprzeiwdziane trudniejsze sytuacje jezu, jak ja truję..:( idę spać... dziewiąteczko, pewnie się do Ciebie odezwę, nawet jak jesteś zboczeńcem włamującym się do kompa

onaaaa, dziewiąteczko-->dla Was

Nie lam sie, bedzie dobrze. A ten jedyny pojawi sie w najmniej oczekiwanym momencie, jak sie nawet nie bedziesz spodziewala. Poki co zadbaj o swoj rozwoj i ciesz sie zyciem. Powodzenia!