dobijaja mnie panny które tutaj chcą sprzedać swoje kiecki

i jako potwierdzenie tego, że sa piękne piszą, ze wszyscy goście się zachwycali... a co mieli powiedzieć: "ale beznadziejna suknia!" , "wyglądzasz w niej grubo i paskudnie!", "co za spadochron kupiłaś!" itp... chyba to oczywiste, ze gośc MUSI mówić pannie młodej, że pieknie wygląda, nawet jesli tak wcale nie myśli...

dawkę krytyki ;) Moja suknię jedna dziewczyna tak "jechała" przez cały wątek, jakby była najbrzydsza na świecie. Wiem, że mam oryginalny gust. Ubieram się baaaaaaaaaaaardzo skromnie i nie lubię rzeczy podwójnie zdobionych, (jak już koronka i błyskotki, to bez falban).ale nie sądzę żeby od razu tak paskudna była? Po proszu prosta i w moim stylu. Taka: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=226121173

skromnie to złe słowo. Prosto.

Ja miałam tylko gorset i spódnicę. Generalnie wygladałam jak Kopciuszek przed balem;) Jednak ja brałam slub długo po cywilnym jednoczesnie chrząc dziecko wiec mi nie zależało az tak bardzo. Ale drugi raz tez bym ja wybrała:)

Nie martw się. Tu dostają dużą--->Śliczna sukienka. :)

http://www.allegro.pl/item225120961_suknia_godna_ksiezniczki_iana_stuarta_r36_38_40.html

ta pierwsza sukienka, prosta - śliczna. ta druga... no cóż... każdy ma swój gust

Ta pierwsza sukienka jest zwyczajna , ani ładna ani brzydka - TAKA zwykła po prostu . Natomiast te buty .... SĄ OCHYDNE !!!

Nie martw się ...... witaj ponownie ..... jak widzisz moje opinie się potwierdzają. I tutaj nikt nie zachwyca się Twoją suknią. A buty ..... faktycznie koszmarne. Ten słupek zamiast obcasa !!!!! Odpuściłam Ci buty w poprzednim wątku bo to co pisałam i tak musiało być przykre, ale jak juz ktoś słusznie zwrócił uwagę na buty to podpisuje sie pod tymi slowami. Suknia nie jest odrażająca ale nijaka , i tu tkwi problem z Tobą.

gości i pisanie, że suknia "zrobiła wrażenie" to sobie możecie wsadzic... tutaj dopiero ludzie powiedzą co myslą...

WLASNIE TAKI OBCAS JEST OK A NIE JAKIES POSKRECANE DZIWACZNE..BUTY SA PROSTE, KLASYCZNE.I wiecie co???Dziewczyna ma skromny gust ale z klasa a nie tak jak wiekszosc na kafeterii -bezy, tone koronek, biust albo kolana na wierzchu..baa..kolana..czasem prawie krocze widac..

zwykłe, byle jakie pantofle. Klasa? Gdzie klasa? Sukienka bez polotu, panna młoda bez pomysłu na siebie. Wsadziła obszyty błyskotkami worek i co, to ma być piękne bo nie przypomina firanek i bez? Wolne żarty. To coś nawet nie stało przy sukni z klasą.

Wy cały czas piszecie o sukience \"Nie martw się. Tu dostają dużą\"?? Ta sukienka nie jest w moim stylu, bo jest prosta nie ma trenu, a ja nie mam do niej figury, ale jak można pisać, że jest brzydka? Ta sukienka jest skromna, ale piękna. Co Wam do tego, że ktoś za pośrednictwem tej strony chce sprzedać suknię? Jesteście pewne, że jej nie kupicie, to po co zawracacie głowę Autorce? Wam się nie podoba, ale komuś na pewno wpadnie w oko. Poza tym wybór sukien ślubnych jest tak ogromny, że nie ma jednej konkretnej sukienki, która znalazłaby uznanie na kafe. A i nie zapominajcie, że suknia, która pięknie wygląda na modelce inaczej wygląda na przeciętnej Kowalskiej, a z tego co zauważyłam, na tym forum nie komentuje się konkretnej sukni, tylko gust, sylwetkę i dodatki Panny Młodej.

jest brzydka i wyjątkowo bezbarwna. Mam kłamać, żeby sprawić przyjemność właścicielce?

Co jest złego w tym obcasie? Nie każdy chce się męczyć dały wieczór w szpilkach, też będę mieć podobny słupek 9 cm...

ta suknia nie byla pokazana z zapytaniem "czy wam sie podoba" tylko byla wystawiona do sprzeadzy wiec nie musisz klamac, bo nie powinnas sie w ogole odzywac..

przykre jest to, ze jak ktoś chce wyrazić swoją opinię to oczekiwane są tylko opinie pochwalne jesli komuś suknie sie nie podoba i powie to głosno to od razu jest torpedowany natomiast za chamskie uwazam komentowanie figury, twarzy bądź fryzury panny młodej, bo to zbaczanie z tematu (na sprzedaż jest suknia, a nia cała panna mloda :) )

bo modelka w nia ubrana ma ładne wcięcie w talii, to może się okazać, że Wy w tej kiecce bedziecie wyglądały, jak klocek ;)

większość z nas ( tych niedobrych) juz powychodziła za mąż dlatego ma takie zdanie bo przez to wszystko przechodziła. Wiemy jakie są teraz możliwości, ile sukien, ile pomysłów .... a tu bach. Byle co i jeszcze nazywa siebie pięknym!!!! To żadna zazdrość. Jak można być zazdrosnym o coś co nam sie nie podoba!!! Buty ? Na słupkach .... takie wybrał bo na szpilkach nóżki się chwiały?

Ta cala dyskusja jest żałosna. Można skrytykować sukienkę, ale trzeba przedstawić konkretne argumenty: co się nie podoba i dlaczego. I jeszcze jedno - warto pisać "Mnie się nie podoba", a nie "To jest brzydkie", bo jak mówi mądre powiedzenie "Nie to jest ładne, co jest ładne, tylko to co sie komu podoba". Nie ma rzeczy obiektywnie ładnych, wszystko jest kwestią gustu. I nie pochlebiajcie sobie, że akurat wy jesteście wyrocznią w sprawach gustu. A chwalenie się swoimi zarobkami na kafe to już naprawdę żenada. :o