Pomocy! Co byście pomyśleli..?!!!

19-letni Synuś zaraz po maturze wyjechał do Wawy, znalazł prace, był dość zadowolony, a godzine temu zapytal mnie sms jakie jest lekarstwo na nerwice bez recepty. Napisalam, ze syrop neospasmina, a kto ma nerwice? odpisał \"wyglada na to, ze ja. Ja już nie wyrabiam!\" Natychmiast zadzwoniłam, ale on ODRZUCIŁ rozmowe i do tej pory słysze, że jest poza zasiegiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie mam pojecia co myśleć!!!!!! Zaraz peknie mi serce!!!!!!!

spokojnie. sama za chwile bedziesz tego syropu potrzebowac. moze sie po prostu uczy do egzaminow i wspomaga syropkami? albo chcial w jakis sposob zwrocic na siebie uwage?

To niema co myśleć,trzeba działać...

Pewnie zobaczył, że piwo na StatOil podrożało to go i nerwy poniosły Zobaczysz, wszystko będzie dobrze. Amen

ja mam problemy w domu z ojcem, on by nie chciał mnie tylko nastraszyć!!!!!!!!! on sie martwił o mnie :((((( w tym sms pytał tez co w domu

no, to siedz na kafe do rana i rozkminiaj co dalej. na pewno od tego wszystkie problemy sie rozwiaza. ech...

Bożeeeeee!!!!!

a daleko masz do Wawy? jeśli jest to możliwe to pojedz do niego i nie rozpaczaj na pewno wszystko się wyjaśni....

80 km. Dodzwoniłam się do innego syna, ma podjechać tam, ale nigdy nie był jeszcze to nie wiem czy go wpuszczą, bo to willowa dzielnica, z bramą. Teraz mam małą nadzieję, że do pólnocy sie cos wyjasni. Dziekuję, że jesteście ze mną. I bądźcie jeszcze proszę.

czułam, czułam, ze cos złego nademną wisi! nawet dzis wpracy opowiadalam sen a ktos mi powiedzial, że wynika z niego, że mialo mnie spotakc cos złego, ale w ostatniej chwili uniknęłam tego. Mam nadzieję.......

dlaczego wiec nie pojedziesz tam? i bedziesz miala spokojne suminie.

hakuna - daj Boże, aby Twoje słowa złotem były!

moim zdanie wzial jakies narkotyki

NIeeeeee! prosze nie! mieszka sa, nic nie mówił aby sie z kimś zaznajomil poza praca.

ciszaaa... :) ile ty masz lat ....bo coś czuję, że wymyśliłaś kiepską sensację.

jesteś niesprawiedliwa a mnie się mózg lasuje!!!!! to może zrozumieć jedynie matka

Ano, prawdziwa Matka tak ma....

Zgodziłaś się na jego wyjazd...a teraz panikujesz. Skoro masz zaufanie do syna to głupot nie zrobi. Chyba jako matka na tyle go znasz.

a.. gdyby to faktycznie był jakis narkotyk, pewnie jakis słabszy, ile czasu by \"trzymał\", że Syn nie chcialby abym usłyszala jego głos? wie ktoś co na ten temat? czy jak brat bedzie sie do niego dobijal to usłyszy?????

hakuna dziekuję skąd On wziął wogóle słowo nerwica? jako dziecko leczylam go u neurologa na nadpobudliwość, ale dobrze się uczył i dorastał bez najmniejszych wybryków, o mnie sie martwil, bo juz zawal mialam

po prostu udawał, że się nie martwił, a jednak..... On sobie poiradzi, nie przejmuj się, musi przeleźć przez pierwsze progi. Musi!!!!

cisza - a ile razy do niego dzwonilas i o ktorej napisal?

cisza wybacz ale \"nerwica\" nie jest jakims wyszukanym słowem. Poczekaj az ten drugi syn do Ciebie zadzwoni, wszysko będzie dobrze :)

napisal 21.47 dzwonie co chwila ale ma wylaczony

a ten drugi syn juz do niego dotarł?

nie wytrzymuje, teraz i drugi nie odbiera!!!!!

cisza - no jakie sa opcje? jezeli zglasza problem to raczej odpukac znak ze chce z nim sobie poradzic lub zwrocic na siebie uwage. w drugim przypadku jest niepowazny i nalezy mu sei opierdal od brata bo powinien miec wyobraznie ze naraza cie na nerwy i nawet drugi zawal. moze zwyczajnie poklocil sie z kims - jak to facet dostal ataku histerii i teraz pojechal np do dyzurujacej apteki po ten lek. pewnie ma nocne ataki leku i poczucie ze sobie nie radzi ale i tak to nie w porzadku ze nie wyjasnil z toba sprawy tak abys mogla spac spokojnie

nerwica a nie nieszczęscie, malo powodow do nerwów teraz? Kazdy ma. Po prostu chcial sie ciebie poradzic , poradziłas i ok.

cisza przeciez on jedzie samochodem. poczekaj tu z nami sam do ciebie zadzwoni

Nie chcę Cię martwić, ale też jestem "głupią" matką. Po prostu na wszystkie sposoby szukałabym z nim kontaktu. Może tam ma kolegę, który ma komórkę....