Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nonemi

South BEACH --REWELACJA--- prosta smaczna i odchudzjąca ---

Polecane posty

Gość maaagdaa
jejku, dzisiaj 2 dzien SB, ale jak mnie korci na slodycze! przed chwila sie powstrzmalam przed zjedzeniem batonika, i dalam psu ;) ale w szafce w kuchni jest caly stos slodyczy, chipsow...jak wytrzymam do obiadu to potem juz bedzie dobrze...a znacie jakies sposoby na szybkie przyrzadzeni epiersi z kurczaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maaagdaa rozumiem co przeżywasz, tez to miałam :o uporałam się z tym usuwając wszystko z domu. A co do piersi to np przetnij ją albo troche rozbij i roztrzep jajko umocz i na patelnię. będzie soczyste i pyszne. Albo kroję w kostke i podsmażam dodając przyprawę do gyrosa i robię sałatkę. a no i oczywiście trzeba doprawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coooooleczka można ale ten chudy albo ziarnisty 2-3%, i jogurt naturalny bez cukru- ale nie wolno przesadzać bo niektórym waga wtedy nie spada. Od czasu do czasu nie zaqszkodzi. Ja na początku codziennie jadłam dopuki się nie dowiedziałam że mam nie przesadzać. wtedy ograniczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do was prosbe
Jak dlugo trzeba byc na II fazie?Bo chce wrocic do I fazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce byc zlosliwa \"mam do was prosbe\" ale czy ty wogole cokolwiek czytalas na temat tej diety? mam wrazenie ze nawet pierwszej strony tego topicu nie przeczytalas...tam masz aw zasadzie wszystko na temat kazdej fazy - rowniez jej dlugosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny chyba umre.taka jestem pelna i taka ciezka ze mam wrazenie jakbym miala peknac.i to zaraz.czuje sie jakbym wazyla 100 a moze i wiecej.na wadze 79 i nic sie nie dzieje.wiem ze nie trzymalam sie 100 %ale zeby tak nic....chyba sie przejde do lekarza niech mi zrobi badanie krwi bo cos mi sie to nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katinka123--ja czasem tez tak sie czuje:( tera tez jest mi troche ciezko:) zaraz wyskocze na spacerek to sie to trocche zmieni:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rdkbrk
nonemi a jaki ty kacik prowadzisz? hehe chyba dla jakis pseudo grubasow hehehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rdkbrk
dobra zartowalem czego od razu sie wsciekasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłam niedawno jedną parówkę i to był najgorszy bład mojego życia! przyzwyczaił sie żołądek do jedzenia chudego hmm chociaz oszukuje to nie wiem i czuje ze umre! jak nie wróce oznacza to że ta parówka mnie wykończyła! ałaaaa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaagdaa
zjadlam pyszny obiadek- piers z kuczaka z pieczarkami i jestem tak napchana jakbym nie wiem co zjadla...Pyszne bylo! Tesknie za slodyczami ale pomyslalam sobie ze po tych 2 tyg zjem sobie moje ulubione ciasteczka w nagrode za wytrwalosc. Chociaz jak zauwaze ze schudlam to na slodycze nawet nie spojrze bo si ebede bala ze przytyje. Ale na pewno nie powiem sobie ze nigdy nie zjem czekolady,albo czegos innego, bo od razu by mi sie odechcialo odchudzac. Taka prawda, bez slodyczy zyc sie nie da, ale mozna sie ograniczac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super:) bole niestety polega tym ze obzarstow zazwycaj nie ma nic wspolnego z glodem- tak w kazdymr azie jest w moim przyapdku mozesz sobie robic deserki kakaem i slodzikeim jogutu naturalnego albo serka wiejskiego :) mi bardzo smakuje serek wiejski + slodzik z aromatem waniliowym- dozowlen a pyyyyycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie umarłam jednak od tej parówki ale co sie ucierpiałam. to kara za grzechy:D i wiecie co przed chwilą odruchowo sięgnełam po czekolade która jak zwykle moj tata jadl( codziennie kupuje i je:/) i tak patrze i mowie no przeciez mi nie wolno i odlozylam ze stoickim spokojem jakby to byl kawalek metalu:D jestem z siebie dumna w nagrode zrobie 20 brzuszkow:P:P muszę wypróbowac ten deser o którym mówicie ten serek z wanilią. a czy dopuszczalny jest serek homogenizowany 0%? bo podejrzewam ze bedzie dobry z aromatem:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie juz lepiej na duszy.wycwiczylam sie do potu na moim crostrenerze.potem prysznic z masazami.i zaraz czlowiekowi lepiej.no i caly czas popijam wode. acha i najwazniejsze.weszlam na wage bo myslalam ze umre z ciekawosci.80,3.wieczoren to nie jest tak zle(na mnie oczywiscie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.ja dzisiaj trzeci dzien na sb.czuje sie fajnie.najgorzej idzie mi picie tej wody.Na sniadanko zjadlam jajecznice z 2 jajek z pieczarkami i pomidorem.o 12.00 standardowo kawa i orzeszki ziemne 10szt.na obiadek leczo bez tluszczu i miesa,tylko papryczka,pomidorek,cebulka i bylo pyszne.po obiadku kosteczka czekolady gorzkiej.na podwieczorek 150 ml.jogurtu naturalnego z orzeszkami podsmazonymi. na kolacje 3 kotlety sojowe w jajku bez panierki i jeden pomidorek.acha no i zrobilam sobie dzisiaj sernik tzn.smakowalo jak sernik ale byl to twarog chudy uformowany ta talerzu do tego dwie lyzki jogurtu naturalnego z odrobina olejku kokosowego i slodzikiem.tym polalam twarog i smakowalo jak sernik.mozna dodac jeszcze orzechy i kakao. niech mi ktos powie czy ja nie za duzo aby jjem,bo juz sama nie wiem no ale chodzi o to zeby nie byc glodnym i jesc zgodnie z I faza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wstajemy wstajemy...co jest? ja juz dzisiaj jajecznice zjadlam a to nowosc bo pierwszy posilek jadam o 15:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również witam:) Jestem juz po porannej goracej wodzie z cytrynka (mój dermatolog mi polecil, bo mialam drobne klopoty ze skora) zaraz sniadanko:) musze jeszcze raz uwaznie przeczytac co moge jesc:) polecacie jakies dobre sniadanie?? jajecznice jadlam wczoraj, wiec moze cos innego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze nie nalezycie do osob, ktore wczesnie wstaja. Albo! ...pracujecie od rana. Chetnie przeczytam co jadlyscie na sniadania, bo z tym mam najwiekszy problem. Nie chce caly czas jesc jajek, mimo, ze bardzo je lubie:) Wlasnie pije kawke. To jedyna rzecz z ktrorej nie jestem w stanie zrezygnowac. Potwornie brakuje mi czegos słodkiego do kawy. Juz tak sie przyzwyczailam, ze pijac kawe pozwalalam sobie na male ciasteczko:) Musze wyprobowac ten patent z sernikiem, bo brzmi swietnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaagdaa
hej, ja na sniadanko wszamalam omlet z pomidorem, pieczarkami, szynka i parmezanem posypalam :/ nie wiem czy mozna, ale pyszne bylo przynajmniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nadal z Wami, juz mi minal pierwszy tydzien....malo sie tu odzywam bo zapracowana jestem:( ale dietki sie trzymam....wczoraj byl maly grzeszek;ale ponoc to dozwolone :D hehe waga mnie zadziwila bo jak juz wspominalam od 2 miesiecy nie chcialo ruszyc ponizej 58 to teraz juz nie jest powyzej:] pieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ratatouille
hello :) w sumie weszlam przez przypadek bo szukalam czegos z soczeicy ;p no i pozazdroscilam... SB to jedyna dieta na ktora reaguje moj metabolizm, niestety po straceniu ok.4-5 zawsze wracam do sytuacji sprze diety. Ale z wlasnej winy i wolniej niz po innych... no to moze jeszzce raz sie zdecyduje? w kupie pewnie razniej... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) ja jestem po dlugim weekendzie. Moja waga wreszcie drgnela :) i waze 54kg. mozecie mnie wpisac do tabelki nick...............wzrost...........data rozpocz......wagapocz........obecna rewelacja.......170..............08.2005................58................54 ze smutkiem stwierdzam, ze pomimo topik ma 20 kilka stron niektorym nie chce sie nawet fragmentow przeczytac. przeczytalam od 18 strony wszystko co napisalyscie jak mnie nie bylo i widze, ze czlowiek sie produkuje a tu w kolko nowe pytania :( dlatego od dzisiaj powzielam zasade, ze juz nie bede wklejac linkow odnosnie zaparc i jak sobie z nimi radzic ani podawac przepisow itp. szkoda czasu i energii, ktore mozna lepiej spozytkowac :) u mnie sniadanie jak zwykle jajeczno lisciaste a na obiad chyba bedzie kurczak z cukinia :) milego popoludnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo jestem nienormalna albo mi sie spodnie rozciagnely albo troche schudlam... - ktora wersja jest prawdziwa?:) ja na snaidanie jem albo serek light wiejski z pomidorem albo \"kanapka z liscia salaty z wedlina zoltym serem pomidorem ogorkiem, jajecznicez pieczarkami albo pasztet z soczewicy z warzywami - przepis podalam 1-2 strony wprzod a co do moich zaparc chyba udalo sie to cholerstwo uregulowac... przyznaje uczciwie ze grzesze troche dodajac odrobine startej marchewki i kukurydzy z puszki do salatki z kapusty....swoja droga starsznei sie przyczepil agaston do biednej marchewki a wg najnowszych badan to ona ma niski IG ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×