Czy skracanie się szyjki macicy boli?

Witajcie Jestem w 26 tc. Ostatnią wizytę u gina miałam tydzień temu, ale pan doktor nawet mnie nie zbadał. Stwierdził, że jeśli nic mnie nie boli i mam dobrą morfologię to nie musi mnie badać. Wiem, że w ostatnich miesiącach ciąży szyjka macicy może się skracać i trzeba wtedy uważać na siebie. Stąd moje obawy... Czy jeśli nic mnie nie boli to mimo tego szyjka moze sie skracać? Powinnam iść do innego gina? Proszę o odpowiedź, martwię się

nawet jesli nic Cie nie boli to szyjka moze sie skracac ja tak mialam w pierwszej ciazy - kompletnie nic mnie nie bolalo a szyjka zaczela mi sie skracac juz w 23 tygodniu

Czyli powinnam zmienić lekarza?

niekoniecznie; ja np mieszkam teraz w UK i tu wogole nie ma mowy o badaniu ginekologicznym - chyba, ze sa skurcze lub inne wskazania; powiedz lekarzowi, ze masz takie obawy i prosisz aby badal Cie ginekologicznie na kazdej wizycie; jak odmowi to go wymien ;)

Mieszkam w Warszawie. Poczekam do następnej wizyty, jesli będzie tak samo to go zmienię. Dziekuję ci bardzo za rady.

Mi szyjka zaczeła sie skracać w 22 tygodniu.Gdybym nie była zbadana ginekologicznie to bym o tym nie wiedziala,więc...

tego się nie czuje. Pomiędxzy jedną a drugą wizytą bardzo skróciła mi się szyjka i wogóle nie czułam i nie wiedziałam o tym. Skrócenie to tylko lekarz w badaniu stwierdzi.

ja tez tego nie czulam zawsze wydawalo mi sie ze takie rzeczy jak rozwarcie czy skracana szyjke czuje sie a przez dwa tygodnie zrobilo mi sie rozwarcie na 3 cm i skrocila na maxa szyjka - to byl 35 tydzien , a ja nic nadzwyczajnego nie czulam, bralam leki na skurcze no-spe i fenoterol, ale pamietam ze wtedy czulam sie nadzwyczaj dobrze a tu takie rewelacje uslyszalam...

nie mnie nie bolalo ale czulam malego strasznie nisko gdy sie ruszal, i okazalo sie ze musialam lezec w 28tc przez tydz na tabsach, a potem wrocil do gory tak ze urodzil sie 6 dni po terminie,a lekarz sie smiam ze urodze wczesnie przed terminem i robil mi tylko nadzieje,

Jestem w 16 tygodniu ciazy. Od ostatniej wizyty szyjka skróciła się z 4 cm do 2,8. Nie mialam zadnych objawow, nic mnie nie bolalo. Nie uwazam rowniez zebym sie gimnastykowala zbyt ostro. Teraz musze lezec do kolejnej wizyty ( to prawie miesiąc ). Moja lekarka powiedziala ze moge jedynie wstawac do toalety i wziac prysznic raz dziennie. Zmartwilam sie bo to dopiero 16 tydzien. Czy ktoras z Was przeszla cos podobnego w tak wczesnym stadium?

Mi zaczęła się skracać w końcówce 32tc i nic mnie bolało ani nic teraz dużo leżę byłam tydzień w szpitalu 33 tc dostałam na płocka zastrzyk leki na stawianie się macicy bo groził mi poród przedwczesny teraz jestem 36 tc dużo leżę biorę luteine i no spe i jakoś musimy dotrwac do 38 tc bo wtedy to już nie wczesniak :-)

Mi zaczela sie skracać w 11 tygodniu:( musze bardzo na siebie uważać...

mi się w 2 tyg skróciła z 30 mm do 15 mm , a raczej nie tyle co skróciła co zrobił się lejek. w piątek miałam zakładany szew na szyjkę. nie czułam żadnego skracania rozwierania ;/ to moja 2 ciąża.