Siedze i płacze ze szczescia

to ja załozyłam ten topik :), Andrzej jesli tylko masz mozliowsc zarobienia pieniędzy, wyjedz. wrócić zawsze mozna, wyjechac teoretycznie tez, tylko praca nie lezy na ulicy. Wiec jedz. zarobisz, odbijesz sie. :) zyczę Ci powodzenia. ja sama teraz w irlandii jestem.:)

jestem spokojna duszą

hMMM... sugerujesz, że za granica Twój spokój mógłby zostac zakłócony?:)

nie:) to odnosiło się do wcześniejszych wpisów:) Jak Ci się żyje w tej Irlandii??

:) Hmmm... Rok temu wyjechałam zaraz po maturze i byłam w Irlandii do pazdziernika. Gdy skonczyl sie rok akademicki, znow tu wrocilam. Coz, prawda jest taka, ze w Polsce zarabialam jako kelnerka 3 zl za godzine...tu mam wprawdzie 6 euro( to bardzo malo, zwazywszy na minim. stawke ponad 8 euro) ale dla mnie dobre i to. Ciesze się z tego co mam. Chociaz takich babli na stopach dawno nie miałam i z uesknieniem odliczam dni do powrotu :)

ja na razie pojechałbym na 4 miesiace potem sam nie wiem...... chyba najbradziej chcialbym mieszkać w SZwecji lub Finlandii.

a masz kogos, kto mógłby Ci pomóc w Szwecji ew. finlandii???