Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kachna-Gubachna

POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

Polecane posty

Cześć dziewczyny! Jestem totalnie wykończona. Plecy mnie bolą, obrosłam tłuszczem i w ogóle jestem do d... Drugi dzień udało mi się jakoś przetrwać bardziej dietetycznie. Muszę do 1 listopada zejść poniżej 60. Jadę do domu a tam tasujące spojrzenia będą, bo mały zjazd rodzinny się szykuje. Oczywiście jak ostatnio się widzieliśmy ważyłam 57 kg, a i tak były uśmieszki, że po ciąży coś ciężko mi schudnąć wrrrr, więc nawet nie chcę myśleć co teraz by było jakby mnie zobaczyli. No ale mam 20 dni więc mam nadzieję, że uda mi się to obrzydlistwo z siebie zrzucić, chociaż częściowo. Idę się coli light napić (wiem niezdrowa ale pomaga mi zabić apetyt) i może trochę poskaczę przy muzyce, a najlepiej wezmę maluszka i pójdziemy poćwiczyć. Ściskam was mocno i trzymajcie się dietkowo :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo.., faktycznie , straszne tu dziś pustki. Ja cały dzień biegałam załatwiać różne sprawy i myślałam , że będę miała dużo do poczytania. A tu proszę, niespodzianka ! Po prostu zawieruszyły nam się dziewczątka albo tak dzielnie odchudzają się i nie mają siły na pisanie . U mnie dzień dietkowy dobry. Z racji uwagi na hasanie po mieście - chrupałam jabłuszka. Teraz trochę mnie ssie ale mam nadzieję, że uda mi się odgonić głód. Popijam zieloną herbatkę, do której wkroiłam świeży plasterek imbiru. Podobno ma to działanie rozgrzewające. Kachna🌻 jeśli chodzi o choroby dzieci to miałam podobne doświadczenia w przedszkolu. Ja ,,chuchałam i dmuchałam ,, na mojego synka, nigdy nie szedł do przedszkola podziębiony. Ale gdy wyzdrowiał to niestety przynosił kolejną infekcję z przedszkola właśnie, bo inne nieodpowiedzialne ,,mamuśki,, przyprowadzały dzieciaki z instrukcją ,,obsługi ,, czyli jaki syropek i o której podać. Komedia!!!!!!!!!!!A właściwie ZAŁoSNE !!! Norka🌻z przyjemnością czytam Twoje przepisy i to nie tylko kulinarne. Proponuję , abyś została naszą ,, szamanką,, . Co Ty na to ? A osobę, która zwolniła Cię z powodu choroby powinnaś podać do PIP_u albo do sądu. Cholerna dyskryminacja !!! Za stare NIE , tylko młode , ale z doświadczeniem ( gdzie je mają zdobyć skoro są młode ?). Dzieciate NIE , bo dzieci chorują i mama pójdzie na L-4. Acha, młode też NIE , bo wyjdą za mąż (albo nie ) i urodzą dzieci , a dzieci jak wiadomo chorują.... A właściwie te starsze też NIE , bo może jakieś lumbago je złapie albo ciśnienie podskoczy albo menopauza.......... Jaki wniosek ? Albo państwowa posadka albo własny interes. Albo jedno i drugie. Albo ......wyrozumiały, o gołębim sercu pracodawca. Ale to jest jak wygrana w totka. I takiej wygranej wszystkim życzę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kłaniam się nisko:) dzisiejszy dzień to prawdziwa porażka, pochłonęłam ilości makabryczne:(, jestem pełna jak balon, ale na coś mam jeszcze ochotę:( Chyba zaraz pójdę spać, może jutro to minie, niby było bez słodyczy, chleba- ogólnie węglowodanów i innych niedozwolonych rzeczy, ale co z tego skoro tych dietkowych produktów wciągnęłam całą masę:( Dajcie mi kopa w d..., może się opamiętam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny:) ja dopiero w domku, zmeczona bardzo, bo bylam dzis w kinie, na katyniu i poplakalam troche i przez to jestem przytlumiona jakas:( widzialyscie ten film? jesli jeszcze nie to polecam bardzo, cudny!!! ja na uczelni od rana, jutro znowu na rano, ale juz na szczescie weekend, a dzis mialam jakis kryzys dietkowy chyba bo taka jakas glodna bylam i w koncu wieczorem myslalam ze juz nei wytrzymam ale jak wrocilam do domku to wypilam herbatke i sie zapchalam:) mnie na szczescie jeszcze zadne przeziebienie nie dopadlo i oby w ogole, tez zauwazylam ze jakos nas mniej, mniej piszecie:( mnie nie ma od rana do wieczora, to moje usprawiedliwienie:) a kiedy mam w weekend czas to Was nie ma:( do klikniecia jutro:) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kłaniam się nisko:) dzisiejszy dzień to prawdziwa porażka, pochłonęłam ilości makabryczne:(, jestem pełna jak balon, ale na coś mam jeszcze ochotę:( Chyba zaraz pójdę spać, może jutro to minie, niby było bez słodyczy, chleba- ogólnie węglowodanów i innych niedozwolonych rzeczy, ale co z tego skoro tych dietkowych produktów wciągnęłam całą masę:( Dajcie mi kopa w d..., może się opamiętam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarrr jestem byłam w teatrze totalnie spontaniczne wyjście a jakie miejsce miałam przed moją osoba siedział Wajda:).Dziewczynki zgrzeszyłam dziś:( zjadłam batonika –oddając krew zawsze trzeba zjeść batona i wypić soczek-za to czekolady schowałam głęboko :P Zgadzam się na szamankę;) spotykałam się kiedyś z gościem, który stwierdził, że jestem czarownicą. Laseczki dobrej nocki powoli znikam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, apropo tej propozycji podania kawy, to ja kupiłam z Kamisu przyprawę do kawy, jest z młynkiem i właśnie ma te przyprawy w sklładzie o którch pisała parę dni wcześniej Norka, gorąco polecam mi osobiście smakuje wyśmienicie, zaznaczę że piję tylko kawkę tradycyjną bez mleka i oczywiście cukru, ale ta przyprawa to jest to co lubię.... Szamanka, fajnie mi się podoba nie dosyć że człowiek ma na forum nick, to jeszcze ksywy mu dają:):):):):) No dobra trzeba podać do stołu\\/\' \\/\' \\/\' \\/\' \\/\' \\/\' \\/\' \\/\' \\/\' \\/\' \\/\' \\/\' świerzo zaparzona kawka na poranne otrzeźwienie. Oj jak fajnie że zbliża się weekend, jedyny mankament że będzie dużo pokus, ale co tam i tak się cieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM DZIEWCZYNY I UDANEGO DNIA ŻYCZĘ!!! kumcia - ja na kawkę zawsze chetnie :D chałwa - każdy ma taki dzień, o którym chce jak najszybciej zapomnieć, wierzę w ciebie, że jak feniks odrodzisz się z popiołów i jeszcze nam tu wszystkim pokażesz jak sie dietke trzyma !!!! polish girl - widzisz ty na Katyniu, a Wajda \"miał spotkanie z Norką\" :D Norka - \"pozazdroszczam\" bliskiego spotkania ze znaną osobistością :) i chylę czoła przed twoim poświeceniem dla osób trzeciech - honorowa z ciebie kobitka 🌻 No i zostałąś Szamanką, ale sama powiedziałaś - chyba jakaś czarownica w tobie siedzi - masz szczęście, że w naszych czasach jest moda na czarownice :D moje dziecko uwilebia WITCH Jula-Aula to taki nasz reżyser, porozdawała role :D, mnie prawie zobiła scenarzystą, pisarką ;), a ciebie Szamanką. A może Jula-Anula, masz zadataki na łowcę talentów :D A jeśli chodzi o dietkę, to dziś mi już znacznie lepiej, bo udało mi się trzymać wczoraj dietę przepisowo!!! Obudziłam się z płaskim brzuszkiem i nie mogąc sie powstrzymać popędziłam na wagę i co, jakbyśmy sie ważyły dziś, to byłabym szczuplejsza, ale jak zasady to zasady!!! i muszę poczekać do środy :P Wiec za pocieszenie powiedziałam sobie, że to było tylko takie "zatrzymanie wewnętrzne" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczęta! Na kawkę się chętnie piszę :). U mnie wczoraj ok, tylko małą depresję zaliczyłam. Popłakałam się po tym jak mój ukochany po raz pierwszy odkąd się znamy stwierdził, że przytyłam. Pierwszy raz to zauważył :(, bo fakt faktem w brzuch mi masakrycznie poszło, ale już naszczęście jest bardziej płaski. No ale mam nową motywację, skoro mój M stwierdził, że pełniejsza jestem to już jest koniec końców. Nie ma wpadek, nie ma dzisiaj ten jeden raz, nie ma odpuszczania ćwiczeń (od wczoraj zaczęłam), nie ma nie ma nie ma. Dam radę. Kto tu do cholerki rządzi Ja , czy mój żołądek. Mówię Wam że JA. No rzekłam ;). Miłego dnia Wam kochane życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olusia no to trzymam kciuki żeby ci się udało i żeby M stwierdził że schudłaś okropniście dużo:) u was też taka brzydka pogoda że nic się nie chce człowiekowi robić, o pracy to już nie wspomnę, właśnie spijam 3 kawusię (na dziś to chyba już wystarczy) i odliczam czas do 15-tej co będę mogła iśc do domku. Tam rzucę się w wir porządków, prania, gotowania dla rodzinki to nie będę myślała o głodzie. wieczorkiem obowiązkowo 30 minut ćwiczeń na orbitreku i żeby tylko nie zgrzeszyć przez te 2 dni wolnego, bo środa już niedługo...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewczyny co wy nic się nie odzywacie, chyba nie chcecie żeby topik umarł śmiercią naturalną?:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już za niedługo spadam do domku, więc odezwę się w poniedziałek rano, żeby zdać relację jak mi szło przez weekend, o rany żebym tylko dała radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny:) ja dzis troche wczesniej w domu:) pojechalam dzis na zajecia, bylam 10 minut i sie okazalo ze ich nie ma i wrocilam, wszystko bylo by dobrze gdyby nie to ze jade w jedna strone 2 godziny i dzis zrobilam to po to zeby posiedziec 10 minut!! chałwa--> czasem taki dzien sie zdarzy, najwazniejsze to zeby na drugi dzien wrocic do diety wiec trzymam kciuki zeby dietkowo dzis bylo:) norka---> ale Ci zazdroszcze Wajdy!!! taki grzech jak Twoj to nic, powinnas byla zjesc tego batona i dobrze ze go zjadlas, i gratulacje za schowanie czekolady, super ze oddajesz krew, ja chyba sie nigdy nie zdecyduje choc myslalam juz o tym wiele razy wiec gratuluje naprawde takiej postawy:) olusiaaa---> teraz naprawde motywator niesamowity, musisz sie trzymac i jeszcze pokazac mezowi:) kachna---. gratuluje wczorajszej dietki, oby jak najwiecej takich dni:) kumcia---> pogoda dzis straszna caly czas myslalam ze gdzies zasne i teraz tez najchetniej bym sie polozyla, zycze powodzenia w weekend w powstrzymywaniu sie od jedzenia:) a u mnie jakos dziwnie, nie obzeram sie ani nic z tych rzeczy, ale sie troche juz przejmuje co bedzie gdybym zaczela tyc albo jesli waga stanie w miejscu i nic nie zrzuce? sama nei wiem skad mi sie to bierze,ale sama tera znei wiem ile jesc i co robic, zeby jakos lecialo dalej w dol, w tym tygodniu jem ciutke wiecej niz ostatnio i to chyba dlatego sie boje nie wiem:( chyba sie jutro zwaze i to moze mi pomoz ebo wtedy zobacze czy wszystko jest w porzadku bo jak sie zwaze za tydz w srode to bedzie za pozno zeby cos zmienic i miec jakis sukces w biezacym tygodniu:( ale gdzie wy dziewczynki sie podziewacie? tak malo ostatnio piszecie? buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popołudniową kawkę stawiam \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> kumcia - może sie jeszcze skusisz na kawę, czy już w blokach startowych jesteś? :D MIŁEGO WEEKENDU polish girl - no ja cie podziwiam za te 2 godzinne dojazdy, toż to 4 godziny z dnia w plecy, ale wykorzystujesz je pewnie na naukę to w domu masz luźniej, a nie nęci cię jakaś stancja czy akademik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna, Kumcia, Polish girl - ano mam motywację. Powiem Wam nie pijcie ginu z tonickiem - to on mnie tak załatwił. Odstawiłam i już widzę, że brzuch spada, poza tym jem znowu dietkowo. Myślę, że to był taki nagły bummmm, gdyż najpierw dieta a później nagle takie żarcie i picie. W każdym razie czuję się już lepiej i myślę, że w środę będę miała się czym pochwalić. Trzymajcie się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kachna---> meczy te 4 godz, ale w sumie to chodzi o wzgledy finansowe, a poza tym nie lubie miasta w ktorym studiuje i nie chcialabym tam mieszkac, no i mam ostatni rok zeby sie namieszkac w domku bo potem pewnie gdzies wyemigruje to chcialabym to jeszcze wykorzystac:) i jezdzimy w kilka dziewczyn to zawsze pogadamy, zaciesniamy znajomosc:) badz jak trzeba to sie uczymy, a jak jestesmy zmeczone to spimy:) kachna mimo ze mowilam ze nie pije kawy to ja sie skusze, bo jakos mi sie tak jej chce:) olusiaaa---> na szczescie nie grozi mi nic, bo nie lubie ginu z tonickiem, to super ze juz widzisz jakies zmiany, trzymam kciuki zeby w srode bylo ladnie, ja wypije te kawke i koniec na dzis:) no i trzeba dzis pocwiczyc troszke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polish girl - to się ciesz :). Szkoda, że jazda na marne poszła, ale już tak na studiach jest. Człowieka cholera bierze, no ale cóż przeżyć trzeba i tyle. U mnie jak narazie ok. Na kolację będzie sałatka grecka, tylko dam dużo dużo mniej oliwy, no i zjem odrobinę aby smaczek poczuć, a się nie napchać. Oczywiście będą też ćwiczenia :) Ciemno wszędzie, głucho wszędzie... Gdzie jesteście???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) do mojej kawy doszly jeszcze trzy jablka, cos mam glod duzy w tym tygodniu:( :( mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej w koncu w niedziele aquapark to brzuszek musi byc w miare mozliwosci plaski:) a kiedy bedzie naprawde plaski? olusiaaa---> wiem wiem, wszystko trzeba przezyc a na studiach to naprawde najdziwniejszych rzeczy mozna sie spodziewac:) mam dzis totalny dzien leniuchowania jak na razie,czytam gazete caly dzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki dziś leniwa sobota przynajmniej do 15:) zaraz biegnę po warzywa by cos dobrego upitrasić , mam problemik odstawiłam węglowodany i w ciągu 2 dni zaczęłam jeść wczoraj była to kasza gryczana z dynia taki obiadek stanęłam dziś na wagę i podskoczyła waga znacznie, nie chce do końca życia jeść tylko przysłowiowej sałaty, macie jakieś rady dla mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć !!!! Wpadłam tylko na sekundkę zameldować Wam , Ze nie będzie mnie z Wami przez około tydzień. Mój komputer ciągnie ostatkami sił. Oddajemy go naszemu znajomemu do ,,naprawy,, a właściwie do ,,reanimacji ,,. Jak się uda to może jakieś części odzyskamy a resztę trzeba będzie dokupić. Jeśli będę miała możliwość to napiszę coś z jakiegoś gościnnego kompa, ale jeśli nie to BARDZO PROSZĘ NIE REZYGNUJCIE ZE MNIE I NIE WYPISUJCIE MNIE Z TABELKI. Obiecuję, że będę się pilnować i dietkować. Życzę wszystkim udanego tygodnia , super wyników środowych i dobrego samopoczucia. Trzymajcie się ciepło. Pozdrawiam🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Buziaczki 👄👄👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam w sobotę i co to kawy dziś nikt nie pije? To może zieloną herbatkę stawiam :D, właśnie zaparzyłam [_} [_} [_} [_} [_} [_} Polish girl, Daniela - gdzie jesteście, przecież to wy najwiecej klikałyście w zeszły weekend, chyba że teraz ktośc inny ma dyżur ;) Norka - słaby ze mnie dietetyk, ale tak sobie myślę, że warzywa chyba szybciej przechodzą przez organizm, a taka kaszka to sobie została i jeszcze ją nosisz :D, więc bez paniki, po prostu się dłużej trawi .... stąd wyższa waga. Ale zwały tłuszczu to ci raczej po tym nie przybyły :D Ja też to zauważyłam po sobie, że jak zjem coś konkretniejszego, to zaraz na drugi dzień mam duży brzuchol, a po warzywkach nastepnego ranka czuję sie cudownie płaska ;) (na ile to możliwe przy mojej wadze ;) ) Jula -Anula - trzymam kciuki za reanimację sprzętu, obyś miałą na czym z nami pisać, a w tabelce na pewno będziesz! :D Powodzenia w dietkowaniu, żebyś sie nam miała czym pochwalić po powrocie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewuszki:) moja sobota od rana napieta, jeszcze nie zmarnowalam ani minutki, najpierw rano wysilek umyslowy w postaci angielskiego a potem pranie az do teraz, czyli wysilek fizyczny zaliczony jak najbardziej:) norka---> nic Ci nie poradze, bo nie bardzo sie na tym znam, ja jem wszystko:) jula-anula---> szkoda ze Cie nie bedzie, ale zajrzyj jak bedzies zmiala okazje i szybko wracaj do nas na stale!!! na pewno Cie pani prezes nie wykresli:) Tobie rowniez udanego tygodnia, dietkowego przede wszystkim:) kachna---> jestem jestem, dzis zajeta od rana i dlatego, ale tera zjuz bede bo mam wolne to moge troche posiedziec przy kompie:) bardzo chetnie napije sie czerwonej herbaty:) dziekuje a bedzie ktos ze mna rozmawial? czy sama do siebie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha jeszcze zapomnialam napisac ze jutrzejszy aquapark odwolany, brata corka zlapala zapalenie pluc, niestety, biedactwo:( ale co sie odwlecze to nie uciecze, a jak troche czasu jeszcze uplynie to bez zupelnego skrepowania bede paradowac w stroju kapielowym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo halo, jest tam kto??? gdzie wszystkie jestescie??? ja poczytalam troche ksiazke, zajrzalam tutaj a tu nikt:( ciesze sie ze po wczorajszym troszke luzniejszym dniu(poluzowalam sobie:)) dzis juz jest dobrze i nie mam ochoty na jedzenie:) tzn nie ze nie mam w ogole, tak dobrze to nie ma:D, ale nie mam takiej jak wczoraj, czyt. wielkiej ochoty obezrec sie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak czasami jestem ale nisza u nas. Cały dzień przewalam się w wyrku (spie) nie wiem czy to jakaś choroba czy osłabienie ale jestem nieprzytomna, właśnie gotuje rosołek bo tak mi zimno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
norka mam nadzieje ze to nie chcoroba, oby rosol pomogl, ja taka wykonczona po praniu ze nie mam sily sprzatac, ale chcial nei chcial, musial:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorowa pora 🖐️ w ostatnim tyg. troche was zaniedbalam kochaniutkie ale juz wracam :D choroba odgoniona, za to dietka hmmm... i w dodatku spadam jak to mowia \"z deszczu pod rynne\", po chorobie czas na @ i wskazowka wagi pewnie w gore ... Norka --> rosolkiem sie lecz ! mi pomogl ! i oczywiscie zyczenia zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia :) w przyszlym tyg. bede zagladala do was wieczorami, bo calkiem zabiegany tydzien sie zapowiada i w ciagu dnia moge nie miec czasu tak czy inaczej ... jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny:) słonce zaglada mi przez okno, ale jeszcze chyba jest mroz z nocy:( amegge---> super ze juz wyzdrowialas, dobrze ze bedziesz wieczorkami, ja tak zazwyczaj jestem to juz zadnej z dziewczat nie ma, a tak moze z Toba pogadam??? jestem dzis pelna zapalu do diety bo zostaly 3 dni do wazenia, aja jakas napchana sie czuje, bleee, zbliza mi sie @, mam nadzieje ze to nie wplynie na wage i jakies zachcianki nie zostana przez to wywolane, oby, choc rzadko mi sie to zdarza:D, milej niedzieli, buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×