POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

Hej dziewczęta Kachna wszystkiego najlepszego –zdrowka:) pogody ducha i czego dusza zapragnie, spóźnione, ale szczere. Dziewczęta wybaczcie mi, że tak często mnie nie ma z wami, ale ja prawie każdego dnia pracuje po 12 h w czwartek to już dostałam krwotoku z nosa –prawdopodobnie zmęczenie, w sobotę jak wróciłam do domu o 18 to o 19 już spałam snem kamiennym, wczoraj cały dzień sprzątałam później imieniny siostry i wieczorem poszłam na kancer ze znajomymi, bo bi9lety już od miesiąca były kupione – w innych okolicznościach bym nie poszła.Nie mam czasu na życie jak to mawiają chce bardzo iść na basen czy jakiś fitnes, ale jak mam wolną tą niedziele to mam wszystko gdzieś za przeproszeniem. Dietę jak pisałam zmieniłam, ale waga jakoś tak cały czas 72 mnie się trzyma, dziś idę na popołudnie to zaraz troszkę pocwieczę i biegnę z kotem do weterynarza, bo dziwnie się zachowuje. Zbliża się grudzień i mój plan ze spadkiem wagi jakoś marnie to widzę, ale co nie mogę się załamywać, cały czas jak mama chwile czytam wszystkie zaległości jesteście dla mnie wsparciem wszystkie.

witam Was wszystkie ciepło i serdecznie po pierwsze KACHNA spoznione zyczenia imieninowe, wytrwalosci w dazeniu do celu;) szescia w rodzinie i spelnienia wszysciutenkich marzen!!! klleo---> kolejny sukces i powod do usmiechu w zwiazku z pozyczona sukienka:D bardzo sie ciesze; nie masz co sie smucic, na pewno ladnei wygladasz, czasami to tylko nam cos sie nie podoba, to tylko jakies takie wewnetrzne przekonanie, a inni nawet by nie zauwazyli ze cos jest nie tak, wiec na pewno wygladasz ladnie a uda tez zaczna w koncu ladnie wygladac, zobaczysz, o ile juz nei wygladaja...;) filusia---zaczynamy dzis na nowo, po przejsciach;)? kumcia---> ja tez po ostatnim obzarstwie jeszcz ejestem pelna ale juz teraz wracamy do dietki:) a moz ena odwrot bedzie, dzien sie zle zaczal, moze dobrze sie skonczy??? dobrze z emniejsza ilosc wypijanej kawy Ci sluzy, bo to dla organizmu lepiej kachna---> imprezka Ci sie nalezy, i z powodu imieninek i w nagrode za sukcesy i to co zjesz to nei beda musialy byc tylko jablka;) ale naprawde taki sukces, nie dziwie sie ze wszystkim szczeki opadaja w podziwie!!! a powiedz mi jak jest teraz z tym ze nie jadlas normalnych rzeczy przez te 6 tygodni?? masz ochote na cos normalnego teraz? na chleb badz mieso? teraz umiesniny brzuszek bedzie tylko zwienczeniem Twojego sukcesu:D młody feniks---> bardzo ladnei ze dieta trzymana a co u mnie?? duzo jedzenia, ale to na szczescie juz za mna, w sobote impreza, wczoraj poprawiny, troszke zaliczylam, troszke nawet wiecej niz troszke, ale dzis juz na pewno walcze dalej, zaczelam od zielonej herbaty, do swiat 4 tygodnie, trzeba to wykorzystac, aha, chora jestem, przeziebilam sie, katar, kaszel, bole plecow, głowy strasznie sie czuje, mam nadzieje ze jakos to przejdzie i nie bedzie to nic powaznego, pozdrowionka

Dzięki za życzonka dziewczyby Norka - zwolnij i wyluzuj, bo nie zauważysz kiedy życie przezyjesz ;) Polish girl - no własnie sama nie wiem, jak to sie udało wytrwac te 6 tygodniu - wiem jedno: było łatwiej niż mi się wydawało :D, a teraz chodzę i myślę, co też ja sobie upichcę w środę, czwartek i piątek, co by stopniowo, nie drastycznie do normalnego żywienia wrócić :D

kachna no nawet nie wiesz jak ja ci zazdroszczę

cześć przepraszam za brak kontaku i milczenie :( miałam pewne sprawy - o diecie nie zapomniałam i w srodę normalnie się zamelduje :) kachana - moje WIELKIE GRATULACJE - JESTEŚ SUPER - pięknie schudłaś i tak trzymaj - buziaki i zazdroszę TO DLA CIEBIE :d

cześć Melania, dawno coś cię nie było wśród nas, ale cieszę się że wróciłaś. Ja wczoraj zaliczyłam udany dietkowo dzień, aż sama jestem ciekawa co jutro pokaże waga

dzień dobry :) cześć kumcia ale śniegu u nas - i ciągle pada ;P

dziewczyny nie pisałam bo miałam problemy sama z sobą i byłam na najlepszej drodze do bulimii :( to ciągłe odchudzanie wykończyło mnie psychicznie - miałam już dość .... dni głodowania i później jedzenia za trzech i postanowienia o nowej diecie i tak wkóło, dlatego stwierdziłam że musze odpuścic na jakis czas - jeść normalnie i zastanowić się co chce osiągnąć - zrzucić nadwagę i mieć zgrabną figurę czy wpaść w jakąs chorobę i zniszczyć sobie zdrowie ... Niestety było źle, jest mi wstyd z tego powodu ale wierze że mnie przygarniecie:) teraz inaczej patrze na to wszystko - chyba Kachna powiedziała kiedyś że kluczem do sukcesu jest nie traktowanie diety jak kary czy jakiejś męczarni tylko sposobu na zycie na lepsze zycie i lżejsze :D

Buziaczki z rana dziewczyny. Ale pięknie sypie co??? melania_m!!!! - witaj nam z powrotem, a ja niedobra już cie wykreśliłam z tabelki (klapsik dla mnie ), dzieki za kwiatuszki, zasypałaś mnie nimi :D, a swoją drogą, ja takie mądre rzeczy mówiłam jak napisałaś? ;) kumcia - ty mi ni zazdrość tylko bierz tego byka za rogi tak jak ja, a za kilka miesiecy obejrzysz sie za siebie i nie zobaczysz 20 kg ;)

a u mnie nic nie pada:( ja też chcę żeby zrobiło się swiątecznie! Melania, ja tam wierzę w ciebie, zaczynasz myśleć pozytywnie, a to przede wszystkim się liczy, jeszcze dodatkowo my cię wspomożemy dobrym słowem i jakoś to będzie, głowa do góry:)

dziękuje Wam :D u nas sypie i sypie ***************

Witam ! Ale fajny ruch zrobił się na naszym topiku. Jest co poczytać. Kachna Sherlok Holmes ze mnie żaden , ale mam wśród koleżanek dwie Kasie i wiem kiedy mają imieniny . Obie są przebojowe, wytrwałe , mają mocne charaktery. Wiedzą czego chcą i zawsze to osiągają. Napisałam to dlatego , że Ty też taka jesteś. Postanowiłaś schudnąć i dokonałaś tego . A to dlatego, że po prostu jesteś Kaśka. Mam nadzieję, że inne dziewczyny tzn. nie Kasie , nie obrażą się na mnie za wychwalanie tego imienia. kumciagratuluję zacięcia. Widzę , że spodobała Ci się Dąbrowska. I dobrze , że piszesz więcej. klleo Ty masz problem z udami, ja z sadłem na brzuchu. I zawsze kiedy jest mnie ciut mniej to i tak nie tam gdzie powinno. Mam figurę ( o zgrozo !!!!!jaką figurę ?????????? ) typowego jabłka. Pociesz się więc , że uda nie zagrażają Twojemu zdrowiu, a otyłość brzuszna jest groźna dla zdrowia. Stąd między innymi moje podwyższone trójglicerydy. Niestety. Norka czy ta Twoja praca jest tego warta ? Masz z niej chociaż satysfakcję ? polish girlżyczę zdrówka !!!!!!!!! A co do poniedziałków - to macie rację. Ja też miałam wczoraj marne rozpoczęcie tygodnia. Złapała mnie jakaś chandra, deprecha i diabli wiedzą co jeszcze. Aż poryczałam się ze złości. Ale dziś jest już lepiej i oby tak pozostało. Moja dietka jakoś się trzyma, ale nie grzeszę dopiero od wczoraj. I mam pytanko do Kachny - można soki z kartonów np. FIT Tymbarka ?

Witaj z powrotem melania _m

Jeszcze raz przeczytałam swoją wypowiedź i muszę coś dodać. Mam nadzieję, że chociaż nie mam na imię Kaśka, to też uda mi się schudnąć.

Dzieki Jula za wychwalanie mojego imienia i związanych z nim oblepiających mnie doskonałości ;) ;) ;) - jak tak czytam twoje wypowiedz to myślę, że ty nie o mnie - gdzie tyle superlatyw dla jednej mojej skromnej osóbki :0 A Tymbarki - jednodniowe można bardzo, tylko sprawdź czy nie ma do któregoś dodatku cukru, a inne - to patrz własciwie ogólnie na skład. ja wyciskałam sama, a kupione tak sporadycznie, jakieś pomidorowe.

ja kupuję te warzywne z tymbarka fit i wydaje mi się że można, ale mogę się mylić

Dzięki za odpowiedź . Nawiążę jeszcze raz do Twojego imienia. Te moje koleżanki naprawdę takie są . Jak sobie coś postanowią to zawsze to im się udaje. A są spod innego znaku zodiaku. Więc wierzę w moc imienia. I dlatego tak napisałam , bo jestem pełna podziwu dla Twojego charakteru. Myślę sobie, że pewnie też miałaś chwile zwątpienia a jednak dałaś radę.Nie byłaś sama z lodówką pełną warzyw ale z rodziną, której normalnie musiałaś gotować. I jakoś nie skusiły Cię zapachy. Wytrwałaś. Osiągnęłaś zamierzony cel. Przypuszczam również , że jutro okaże się , że nie tylko osiągnęłaś cel, ale także dosięgnęłaś marzeń .

kumciaja też mam nadzieję, że można te ,,fity,,bo ja bardzo je lubię.

Uprzejmie się usprawiedliwiam, że sie wałęsałam po innych topikach i na warzywno -owocowej byłam. Przeraził mnie tam wpis jedenj z dziwczyn, która schudła na tej diecie 9 kg (to gdzie tak jak ja), a po zakończeniu diety przez kolejny miesiąc przytyła 8 i wraca, żeby sie znów odchudzić. No Boże mnie broń przed takim jojo - ja tak nie chcę. I mam dylemat - co ja od jutra zacznę jeść. A tak było prosto na tych warzywach :P, chyba zostanę na warzywach :D -Jula - jesteś przemiła

jak wy to robicie ze chudniecie?nie chce wam sie jesc?ja mam slaba silną wole i ciaglecos jem..

Warto było schudnąć - gościu tggygg - dla tych wszystkich zafascynowanych spojrzeń znajomych, prawie nie dowierzających, że widzą to co widzą, dla spojrzeń męża który teraz gapi się cały czas, a przedtem to już zerkał rzadko ;), a tak w sumie dla SIEBIE!!!! SZCZYT EUFORII - DŻINSY ROZMIAR 29!!!!, bo pani powiedziała w sklepie, że 30 mi się za bardzo rozciągnie :D i będzie wisieć :D a keidyś nic na mnie nie wisiało :D

kachna dla Ciebie rada taka- po prostu nie wałęsaj się po innych topikach ( bo ja jako gdańszczanka mam wyłączność na wyżej wymienionego , ha , ha, ha :):):):):):):):):) A tak na serio, uważam , że Tobie to czyli jo-jo nie grozi. Z twoim charakterem ?????????

kachna , a dla szanownej teściowej nie warto było schudnąć ??? :):):):)

Jula ma rację ty kobitka co wytrwała tyle to i jo-jo nie da się zaskoczyć, też tak sądzę! Po prostu przez dłuższy czas trzeba będzie trzymać rękę na pulsie i mieć wagę w pogotowniu, anie gdzieś zachomikowaną głęboko

No to trzymajcie kciuki kobity, bom w strachu..... oczywiście będę relacjonowac jak mi idzie i mnie wesprzecie jakby co...:D :D :D SUPER, ŻE JESTEŚCIE I JESTEŚCIE TAKIE KOCHANE

chyba wreszcie się zmobilizowałam, bo normalnie zaczynam przeginać. Wasz topik w toku, ale można sie dołączyć? czytam od jakiegoś czasu i jestem w szoku, że można tak ładnie i szybko zejść z wagi jak Kachna:) icała walcząca reszta: RESPECT! a mi właśnie tego trzeba, bo jakiś czas temu weszłam na wagę u znajomych i pokazała mój max. czyli ok 64 kg. przy 162 cm to jest nieźle. do tego nie dopinam się... więc poczyniłam przygotowania żeby wrócić do mojego ukochanego ok. 55 kg: ściagnęłam stacjonarny rowerek, zaczęłąm chodzić i kupiłam wagę - ważenie zaczynam z Wami jutro. i mam nadzieję, że przy wsparciu będzie lepiej:) przyjmiecie?

dziewqczyny co myslicie o HYDROKOLONOTERAPII ? WARTO DLA POPRAWY PRZEMIANY MATERII?

Iwoneczka witaj na naszym topiku, tylko nie zniknij po 2,3 dniach jak co poniektórzy co juźż tu bywali

a co to takiego?

No pewnie, że przyjmiemy. Tylko nie ucieknij od nas po paru dniach , albo nie daj Boże niepowodzeniach.