hah! obliczylam , że na niewystawne wesele potzrebuje 16 tys zl

przeciez to nierealne. Musialabym caaala pensje odkladać przez rok, aby sfinansowac zalediwe 1 niecałą dobę...cała pensja, co miesiąc, przez rok.... jej

Zastw się, a postaw się :P http://perso.bombaeuro.com/gibonka.html

No niestety. Ale narzeczony przeciez tez zarabia co?

jaaa wcale nie wystawne to wesele by bylo, nie zastawiałabym sie wcale:) sukienka wypożyczona, sala, nocleg dla gości, bo są z daleka, jedzenie, alkohol...kościół... on zarabia i za to trzeba by żyć mówie o calej mojej pensji...rok wyrzeczeń ceną za wesele na jedną noc...właśnie to sobie uświadomiłam..:/

no to teraz musisz obmyslic plan alternatywny :)

na ile osób to wesele ?

rok wyrzeczen, nerwow, problemow, rok lez za jedna noc. warto?

pzryjda z kopertami napewno.... Wiec wyjdzie na 0

ło Boże :o

Haris Pilton nie przyjmuje kopert jak rozumiem...

w sumie nie chce mi sie powatrzać co już wielkorotnie mówiłam - w skrócie: ślubu nie bierze sie dla kopert, ani zeby wyszło na 0, ani żeby sie \"odkuć\" brzuch mnie boli jak czytam takie posty

a mnie mdli, jak czytam jakaTy jesteś idealna i bezinteresowna. Poza Tobą wszystkie inne Panny napewno myślą o zyskach!

weź kredyt, a potem to co uzbierasz(a na pewno coś uzbierasz, to w końcu wesele, i chociażby Haris nie wiem jak się zapierała i zniesmaczała, to ludzie I TAK przyniosą koperty, nie wiem, co tu sie bulwersować:o ) wpłacisz na konto, jak braknie, to co miesiąc jakąś niewielką sumkę dopłacisz, i bedzie OK:)

a gdzie przeczytałas, ze jestem idealna? daj linka, chętnie poczytam też bo sama tego napewno nie napisałam

brzydalu ojoj -----> nie bulwersuję sie na sama ideę przynszenia kopert sama tez daję koperty jako gośc i sama też dostałam :) nie lubie tylko nastawienia na zysk u niektórych ludzi

Wyobraź sobie że wywnioskowałam to z czytania ze zrozumieniem... Tak wprost bys się pewnie nie odważyła napisać..

u kafeteriuszy dominuje niestety czytanie z nie-zrozumieniem

ale na zysk nie ma co liczyć, bo i tak sie nie zwróci...Tzn zwrócić sie moze zwróci, ale zeby coś zostało, to wątpliwa sprawa. Nam tysiąc został...więc kwota żadna.