MAJ 2008 - kto już o tym wie?

orchidea, stawiam na 2 kreski. zmierz sobie temperaturę jutro przed wstaniem z łózka. jak podwyższona, to moze być ciąza. jesli niska to ciąży nie ma.

Franceska nie przejmuj się tak i nie czytaj o poronieniach bo będziesz się jeszcze bardziej denerwować. Ja też straciłam ciążę w tym roku ,dlatego my z Minimonią jesteśmy trochę przewrażliwiony i dmuchamy na zimne. Ja teraz leżę cały czas i mam nadzieję że tym razem wszystko będzie dobrze. A teraz musimy zapomnieć o przykrych sprawach i cieszyć się że znów mamy maluszki pod sercem....i oby tam pozostały na długo. a to bukiecik dla waszych pociech

głupia sprawa, ale nie mam nawet termometru tzn mam ale jest popsuty :( ale jeszcze poszperam...

Coral Bay -> a jak ty liczysz w którym tyg. ciąży jestes? Bo ja ost.@ miałam 25.07. kochałam się w dniach płodnych 6.07 i 10.07 czyli wg moich obliczeń jestem w 5 tyg... ale moze nie.. jestem zielona :) Ty też ost.@ miałaś 25.07 ale jesteś w 7 tyg ...

no dzieki dziewczyny.problem w tym ze ja ani nie jestem specjalnie zmeczona,ani nie odczuwam wielkich zmian.skoro nie odczuwam zmeczenia,trudno myslec o odpoczywaniu,szczegolnie gdy obok tyle spraw.kupujemy mieszkanie,wiec jest non stop cos do zalatwiania d o poznego wieczora.i ja nawet tak wole.bo nie wracam do domu i nie mysle.poza tym lekarz nakazal mi i zwykly ruch i zwykle zachowania.wiec chodze sobie na aerobic i rozne spokojne tance,jak chodzilam zawsze.ale juz coraz mniej mam na to ochote,bo sie zwyczajnie boje.o rany, nielatwe to wszystko

franceska, nie wiem jakie ćwiczenia są na aerobiku bo nigdy nie chodziłam, ale moze na razie zrezygnuj z cwiczen mięśni brzucha.inne cwiczenia jak najbardziej, byle nie do ostatnich sił :) spytaj o to swojego gina. ja mam jakąś książkę z ćwiczeniami na różne partie ciała i przy mięśniach brzucha jest własnie ostrzezenie zeby w żadnym wypadku nie wykonywać ich w ciąży. a tym ze nie jesteś zmęczona to sie nie przejmuj, ja też tak mam :) orchidea, ty liczysz tygodnie od zapłodnienia a coral od ostatniej @. lekarze też liczą od ostatniej @ bo to jedyny wiarygodny termin, nigdy nie wiesz tak naprawde kiedy doszło do zapłodnienia.

Orchidea u mnie lekarz powiedział że liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki i wtedy ciąża trwa 40tyg.Ale można też liczyć od poczęcia i wtedy ciąza jest o dwa tyg młodsza.U mnie dokładnie jest teraz 6 tyg.i 2 dni czyli zaczął się 7 tydz.Ale myślę że jak już bedziesz miała pierwszą wizytę to lekarz ci wszystko wyjaśni. Ja w tej chwili chodzę do dwóch lekarzy i mam dwa terminy porodu ale różnią się nieznacznie więc wcale sie tym nie przejmuję. Poza tym moja ciąża jest po In vitro więc trochę sie rózni od naturalnej ,nie bardzo można liczyć od zapłodnienia bo ja miałam podane zarodki juz kilkudniowe. Pozdrawiam i czekam kiedy zrobisz test

Minimonia,wlasnie problem w tym ze moj lekarz stwierdzil ze w pierwszych miesiacach nie ma przeciwskazan do wykonywania cwiczen na muskulature brzucha!!nie robie ich tak czy tak,ale i tak nie mam spokojnu.

Franceska,ja chyba też ci nie pomogę ,bo mój lekarz znów przestrzegał mnie przed każdym wysiłkiem i ćwiczeniami ale u mnie ciąża jest zagrożona więc dlatego. Ale moja siostra np.jak chodziła w ciąży z pierwszym dzieckiem to do trzeciego miesiąca biegała codziennie po ok. 4km ponieważ przygotowywała się do zawodów i cały czas myślała że miesiączka spóznia się jej dlatego ze jest na specjalnej diecia potem okazało sią że to ciąża....i dziecko urodziła zdrowe. Ciążo to rzeczywiscie nie choroba ,tylko ze ostatnio tak duzo się słyszy o poronieniach i lekarze jednak bardziej przestrzegają żeby uważać . No cóż nasze pokolenie jednak chyba słabsze ,dawniej babcie w domu rodziły ,żadnych badań nie miały i dzieci rodziły się zdowe.

coral, o tym słabym pokoleniu mówił mi tez mój gin. nasze matki( juz nie mówiąc o naszych babciach) wychowywały się w dużo zdrowszym srodowisku, nie wdychały tyle spalin,nie jadły takich ilośći chemii. miały jabłka prosto z drzewa i marchewkę bez zadnych \"dopalaczy\". nasz pokolenie niestety nie dośc ze ta chemia wszedzie i konserwanty, to jeszcze na pewno mniej ruchu na powietrzu, a wiecej telewizora i komputera. dobra, ide na spacer :)

Witajcie dziewczyny, :) chcialam wam serdecznie pogratulowac ciaz ja jestem z kwietnioweczek 2008 :)

http://www.3dwhite.pl/?click=397d633effb0631c302436f1815d02ab

Minimonia to pospaceruj tak z 10min dłużej za mnie......bo ja narazie nie mogę.

Chanel dzięki za Gratulacje i my Gratulujemy również

Nie wiem co się stało ale przed chwilą była tu wypowiedz CHanel z kwietniówek a teraz zniknela .

Ja też z chęci pospaceruję do domciu ok. 30 min, po całym dniu pracy przy kompie, huraaa za 30 min mam weekend

Gabi_c4 dzięki za pomoc:) Hmmm na 55% chłopak, dobrze bo dziewczyne juz mam:) Nadal jeść nie mogę, spała bym najchetniej cały dzień, w pierwszej ciązy nie miałam tak, maja racje ci co mówia że każda ciąża jest inna:) A ja miałam cicha nadzieje że się mylą:(

hejka:) a ja odebrałam już wyniki i beta HCG po 4 dniach wzrosła z 1227 do 5105:) ale badałam też TSH i wynik mam 5.06uIU/ml przy normie 0.27-4.2 staram się jednak nie martwić zadzwoniłam do gina i on kazał mi zrobić jeszcze FT3i FT4 i skonsultować to z endokrynologiem...wizytę już umówiłam na 13.09 więc zobaczymy...:(

Dołączam chyba. Narazie mam wynik testu pozytywny - DWIE KRESKI!!! :D :D :D :D U gina jeszcze nie byłam, bo myślę, że za wcześnie. Mam synusia z lipca 2007. Teraz starania o drugie dziecko wyszły z powodzeniem (chyba), nie ważne czy córka czy syn, ważne aby było zdrowe! Pozdrawiam

Spodziewam się bobaska... termin 3 maj 2008.... pierwsza ciąża... humorek straszny, non stop chce mi się płakać...

dziewczyny ogladacie na tvp2 \"w łonie matki\"? polecam

Sysunia27 Twój wynik wskazuje na lekką niedoczynność tarczycy, lub twój maluszek juz ci podbiera hormony:) Ja się lecze od prawie dwóch lat na niedoczynność, biore codziennie hormony a teraz dodatkowo jod:) Nie jest to żadnym zagrożeniem dla ciąży, trzeba tylko kontrolować co miesiąc tsh a i po porodzie moze się wszystko unormować. Z reszta nie bede się mądrzyć endokrynolog ci wszystko wyjaśni:):)

wiolaj bardzo Ci dziękuję za odpowiedź....powiem szczerze, że uspokoiłaś mnie trochę:)

minimonia oglądałam w \"łonie matki\" trzeba przyznać, że ciąża to jednak prawdziwy cud:)

Sysunia beta rośnie bardzo ladnie ,na pozostałych wynikach się nie znam. Iskierka nadziei Gratuluję dwóch kresek Inez-82 dla ciebie też wielkie gratulacje Minimonia program oglądałam,bardzo ciekawy,już nie mogę się doczekać poniedziałku i mojego usg. pozdrawiam wszystkie ciężarówki i idę na moją popołudniową drzemkę....wam też się należy

dziewczyny zycze wytrwalosci w pierwszym jak to sie mowi markotnym trymestrze.ja juz ten akurat mam za soba ale to znowu inne uroki kolejnych miesiecy daja sie we znaki. trzymam kciuki,te 3 mies zlecą wam szybciutko i nim sie obejrzycie brzuszki zaczna wam rosnać :D pozdro dla wszystkich

hej dziewczyny :) ja mam takie pytanie, jak to jest z tą temperatura? Czy ja mierzy sie tylko z rana czy takze w ciagu dnia. Z tego co wyczytalam jesli sie ma 37 lub ponad to jest prawdopodobienstwo ciazy? Z tego co tez wyczytalam to nie ma sensu wczesniej robic testy po okolo tygodniu lepiej poczekac kolejny tydzien na @ i dopiero ew test wykonac Pozdrowka

dziewczynki, strasznie sie dzis przeraziłam. zaczęlam plamic, a wiadomo jak sie skonczyły plamienia w poprzedniej mojej ciazy :( oczywiście szybko pojechaliśmy do szpitala, potem do drugiego (w pierwszym byśmy czekali ze 3 godz). ja w zasadzie juz wiedziałam ze to koniec. ale zrobili mi usg - dzidzia jest, ma całe 9mm, w srodku nie ma krwi, wiec to chyba tylko taki jednorazowy wybryk- mam nadzieję. za tydzien mam miec kolejne usg, zeby sprawdzic jak sie zarodek rozwija. mi sie wydaje ze 9 mm to strasznie duzy ja na tak młoda ciazę, zwłaszcza ze doktor wpisał w kartę ze to odpowiada 5 tyg i 6 dni. a ja równo 6 tyg temu miałam ostatnią @, a owu dopiero 20 dc, wiec zarodek mógł się rozwijac ok 3 tyg, skąd nagle 6? poszukam w necie, moze coś znajde. trzymajcie kciuki zeby to nie był początek tego najgorszego.

Minimonia nie strasz....dobrze że byłaś w szpitalu i widziałaś dzidzię napewno jesteś już spokojniejsza.Rzeczywiście 9mm to już duży dzieciak ale to chyba dobrze.Czasem pomiary z usg różnią się czasem od tego jaki aktualnie jest wiek ciąży więc tym się nie martw.cieszę się bardzo że wszystko w porządku.Najlepiej to poleż w łóżku...będzie nas wtedy dwie. Do Miska temperaturę powinno mierzyć się rano jeszcze przed wstaniem z łóżka ,najlepiej by było o tej samej godzinie i tym samym termometrem.Jezeli będziesz mierzyć o różnych porach to temperatura może nie być wiarygodna. pozdrawiam

Minimoniu jak się czujesz...