jak zalozyc popularny topik i nawiazac znajomosci?

no rocznica w ta niedziele :) pierwsza :) Gabrysia sie urodzila sie niecale 10 miesiecy po naszym slubie :) szybko sie postaralismy ;) kiedys, jak jeszcze nawet w ciazy nie bylam i w pracy jakos z kolezankami rozmawialysmy jakie imiona nam sie dla dzieci podobaja to jak powiedzialam, ze gabrysia, to kolezanka mi powiedziala, ze wszystkie Gabrysie jakie zna to niezle agentki ;) moja tez jest charakterna od poczatku :) wiecie co dzisiaj zrobila? ona dopiero uczy sie smiania w glos- najczesciej tak smiesznie piszczy jakby, ale juz kilka razy tak fajnie sie rozesmiala na dluzej- takim slodkim glosikiem :) ka[pitalne to bylo :) Ostatnio kichnelam- to sie z tego rozesmiala. A dzis przed karmieniem jej, w pospiechu wzielam kilka duzych lykow wody i sie zakrztusilam- i to az tak, ze wyplulam ta wode na poduszke i podloge, bo musialam odkaslac- co na to moje dziecko? W smiech! ;) Mama by sie zadusila, a Gabi to ubawilo szczerze ;)

my dopiero wróciliśmy, mały zjadł obiad i poszedł spać :) santia, jak mały skonczyl 3 mies podałam pierwsza marchewke, mial 3 mies i 1 dzień :) karmiony mlekiem modyfikowanym Czesc Avida rocznice macie.... romantyczny wieczór się szykuje no no no :D

ja nie slyszalam wczesniej o zadnej gabrysi, ale z tego co wyczytalam na necie gabrysia to ciepla uczuciowa osoba o artystycznej duszy :D no zobaczymy;) moja gabryska wymyslila sobie nowa zabawe: ja siedze, ona stoi na moich kolanach, trzymam ja za raczki i wchodzi po mnie na glowe :) a gdy juz na ta glowe mi wejdzie, to rechocze z radosci :D megazabawna jest :D musze ja tez wlosami pogilgotac, bez tego by sie nie obylo;) polowe juz mi wyrwala ;) gratulacje z okazji rocznicy :) moze zamiast kolacji w domu wybierzcie sie do eleganckiej restauracji?

Danusia ja też coraz mniej włosów mam przez małego .... :D :D mi się imie Gabrysia podoba :D orginalne.

moja corcia tez gabrysia

ja tez wczesniej zadnej gabrysi nie znalam :) viki hmmm, do restauracji- oj, wybralabym sie, ale kto zostanie z Gabą? mieszkamy sami, nie ma z kim zostac- zreszta ona butelki nie tknie, wiec nawet jakbym sciagnela mleko, to moglby byc problem i trzeba by bylo biegiem z restauracji wracac jakby sie domagala cycusia ;)

Danusia, z tego co słyszę to córcia wchodzi ci na głowę!! Nie daj się ;)

Avida - mówisz że piekne chwile przede mna w związku ze ślubem, a wszystkie koleżanki roztaczają przede mną ponure wizje... Chodzi mi oczywiście o samo wesele i przygotowania do niego, a nie o małżeństwo, bo liczę na życie usłane różami (BEZ kolców!!) ;)

Idę na piwko :D Do jutra, pa!

ale ci fajnie, tez chce na piwko! mala szarzuje, urwanie glowy. no to pa clarissa :)

a ja pieke zapiekanke na kolacje i juz nie moge sie doczekac :) jeszcze 20 minut :)

a ja wlasnie wysmarowalam mezusia wyklepalam mu plecki polozylam spac do lozeczka i mam czas dla siebie tzn czas na pogaduchy z wami tylko czy ktoras z was tu jest jeszcze w piatkowy wieczor?? tez bym poszla na piwko ale coz mezus chory wiec weekend w domku ale za to za tydzien w sobote sie pobawie na weselichu to sobie to wszystko odbije :)

Ja jestem. Właśnie położyłam synka spać:)

ja tez polozylam synka spac tylko tego troszke wiekszego :) a tego malego to powiem szczerze sie nie moge doczekac ale coz ze starankami musze sie wstrzymac az duzy chlopczyk sie podleczy :)

Jak byłam w szpitalu w ciąży i posłuchałam ile dziewczyny się starały to doszłam do wniosku, że najlepiej się nie starać...;) tzn nie myśleć o tym:) My teoretycznie tzn według badań mieliśmy szansę tylko na in vitro a wyszło nam za pierwszym razem (teoretycznie miałam nie mieć owulacji więc się nie stresowaliśmy);) W takim razie życzę owocnych i bez stresowych starań:)

nie dziekuje zeby nie zapeszac my w sumie tez sie tak nie staramy zeby sie na maksa starac wlasnie raczej staramy sie o tym nie myslec narazie zaczelismy bedac na urlopie stwierdzilismy ze jak sie uda to bedzie piaskowy ludek ale jak narazie sie nie udalo jeszcze nie rozpaczamy ale bylo by fajnie gdyby...

I tak trzymać dalej!;)

Mały się kręci i chyba znowu czeka nas ciężka noc...Zeby był troszkę starszy to bym powiedziała, że ząbki mu wychodzą a tak...

mam nadzieje ze nigdy nie bede musiala sie tak desperacko starac bo jak slyszlalam jak jedna moja kumpela sie starala to wlos sie na glowie jezyl a ciagle nic nie wychodzilo za to druga nic nie planowala a okazalo sie ze na dniach bedzie rodzila tak wiec najlepiej nic nie planowac zyc z dnia na dzien i liczyc na to ze kazdy nastepny bedzie lepszy :)

W 100% się z Tobą zgadzam. Czasem planowanie wszystko psuje a tak jest bardzo miła niespodzianka:) Jak rozmawiałam z dziewczynami na sali to wszystkie starały się równe pół roku, a ja wcale;) Jak poszłam do lekarki to sprawdziła wyniki i zrobiła bardzo duże oczy że ja jestem w ciąży, bo przecież nie powinnam.....;)

wiesz lekarze czesto sie myla ta moja kolezanke ktora ma teraz na dniach rodzic leczyla babka przez ponad miesiac na cyste i dala jej jakies antybiotyki i wogole powiedziala ze jak jej ta cysta sama sie nie wchlonie to czeka ja operacja wycinania po miesiacu nic sie nie poprawilo wiec babka chciala ja kroic na szczescie sie nie dala i poszla na konsultacje do innej lekarki z innego miasta i co sie okazalo... ze jest w drugim miesiacu ciazy na szczescie te wszystkie tabletki ktore lykala nie zaszkodzily dziecku tak wyszlo z badan no ale na 100% okaze sie juz nie dlugo :)

Więc już chyba wszystko jest możliwe. Tobie też na pewno szybko się uda:)

Grunt to trafić na dobrego lekarza. Dlatego ja chodziłam do dwóch;) Czego jeden nie dopatrzył to...Generalnie dobrze się uzupełniali i o sobie nic nie wiedzieli:) Właściwie tylko dzięki temu mam Jacusia.

Wiecie co...ja też chyba dołącze do was.Chociaż nie wieje tu odcieniem pomarańczu i jest miło.

ja zasze chodze do jednej i tej samej babki podobno jest najlepsza w wojewodztwie wielu osobom juz pomogla nawet teraz jak sie przeprowadzilismy to jezdze do niej kawal drogi bo tu to z kim nie rozmawiam to nie lekarze tylko... na kazdym kroku jakas masakryczna historia wiec wole nie ryzykowac

jackpot79 witamy i zapraszamy na pogaduchy napisz cos wiecej o sobie...

No cóż,jeszcze przed 30,dwoje dzieci...przepraszam ,troje.jeszcze mąz.Pies.....Z łodzi....i na macierzyńskim.

fajnie cie poznac :)

Witam jackpot79! Zapraszamy do rozmowy:)

Dzieci śpią,taka cudowna cisza.... Mała zaczyna ząbkowac.....jak takie małe dziecko potrafi wcisnąć całą piastke do buzi....... Pies juz teraz nie wyrabia a co bedzie jak mała zacznie chodzic i wyrywac jej kłaki.