Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kredyt mieszkaniowy.niewiem

nie potrafie zrozumieć, że robie z siebie idiotke.. jest z inna a ja go kocham .

Polecane posty

roz czarowana - noo skoro masz takie podejscie to superos:) Jezszce pare dni i wyjedziesz i zaczniesz nowe zycie....:):) Oby szybko udalo Ci sie o Nim zapomniec bo nie warto juz myslec o takim fiutQu:P:P Powodzenia zycze 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roz czarowana
poza tym musze byc obiektywna, nalezy mu sie to, nigtdy nie byl plotkarzem i pewnie gosc ktory chcialby od niego cos wyciagnac na nasz temat dostalby w nos jego mama, nie wiem czy zeby poprawic mi humor, czy na serio, powtarza, 'jeszcze sie zorientuje, ze sie pomylil, wakacje sie skoncza, kumple wyjada, zostanie sam, to zrozumie, ze nie mozna spedzic zycia na zabawie', ale mi jest juz wszystko jedno, bo gdyby to mialo naprawde nastapic to ja i tak balabym sie do niego wrocic, mialabym tylko satysfakcje w powiedzeniu 'nie'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennyw
tez mam podobno sytuacje: ja sie staram nie odzywac do niego... zerwal ze mna w piatek i nie odezwalam sie ani slowem ani esem ani nie zadzwonilam... chcialabym bardzo tak bardzo... ale tamta panna zamacila mu w glowie... pojechalabym tam najchetnieji pogodzila sie z nim ale wiem ze albo mnie nie wpusci do domu albo go nie bedzie albo mi powie ze niechce ze mna rozmawiac... dlaczego to jest takie skomplikowane?? oddalabym zycie zeby do mnie przyjechal przeprosil i wyjasnil... lecz trzeba pogodzic sie z faktem iz to sie nigdy nie stanie... dlaczego?? dlaczego obiecal mi te wszystki rzeczy chcial tego a teraz go nie ma?? dlaczego?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roz czarowana
moj przez caly okres naszej znajomosci napisal mi tylko jeden list, ale co to bvyl za list! 'jestes kobieta mojego zycia','zakochalem sie w tobie i nie bedzie ci latwo sie ode mnie uwolnic', itp, itd.tymczasem przy pierwszym powaznym problemie, wyrzucil mnie jak zepsuta zabawke, nawet nie probowal nic naprawiac, widac bardzo gleboka byla ta jego milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredyt mieszkaniowy.niewiem
witam Kobietki Kochane:*:* nie bylo mnie troche ale przeczytalam wszystko... rozczarowana-> wlasnie... najpierw On mowi ile to dla niego znaczysz, ile by zrobil a pozniej wszystko jest dla niego tak niewazne.. dla niego bo nie dla nas.. u mnie wszystko po staremu z tym ze dzis w nocy dzwonil do mnie, ale nie odebralam.... (do tej pory mysle czy dobrze zrobilam....) wczoraj PRZEZ PRZYPADEK wyslalam mu smsa.. mial byc do kolezanki, kurde ale bylam na siebie zla, obiecalam sobie ze postaram sie nie odzywac, ale to w koncu tylko przypadek... dokladnie rok temu zaczelismy byc razem.. 28 sierpnia. nie pomyslalabym wtedy ze az tak sie w nim zakocham.. jestem pewna ze on o tym nawet nie pamieta.... a ja rozpamietuje to wszystko, wszystkie jego słowa.. żal mi kazdego dnia bez niego :( BIBELOTKA ----> :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie udawaj zakochanej
idiotki, tylko znajdź sobie nowego faceta. najlepsza rzecz jaka mozesz w tej chwili zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredyt mieszkaniowy.niewiem
dzieki za rade ale........... po pierwsze to nic nie udaje, a po drugie to nie jest takie proste znaleźc sobie kogoś nowego. Kazdy chlopak wydaje mi sie gorszy.. inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roz czarowana
zabic klin, klinem? wg mnie nie ma sensu, ja nawet nie mam ochoty do ludzi wychodzic.wiem, ze nie jestem najgorsza, jak wychodzilam, jeszcze z nim, to faceci sie do mnie kleili, go to wkurwialo, a ja mowilam zawsze, ze jestem juz zajeta, chyba bym rzygla jakby ktos probowal teraz ze mna zartowac, zawiodlam sie na facetach, nawet z tych najporzadniejszych wychodza w koncu guwniarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuppupupuppuppuuuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredyt mieszkaniowy.niewiem
boze co za dzien.. za chwile nie wytrzymam i napisze mu jka bardzo chce sie z nim spotkac.. jak nigdy, tak mi go brakuje. niech mnie oklamuje, bawi sie mna.. ale niech da mi te pare chwil razem........ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kredyt mieszkaniowy.niewiem - \" jak nigdy, tak mi go brakuje. niech mnie oklamuje, bawi sie mna.. ale niech da mi te pare chwil razem........ \" no prosze Cie..badz madrzejsza od Niego:D mam nadz.,ze nie napisalas do Niego eska,ze nie zadzwonilas:P roz czarowana -- klin klinem jedynie sprawdza sie jak ma sie kaca:P:P i nie mam tu na mysli kaca mornalnego :D Widzialam na Twoim topicu,ze sie podnoscisz...ze dajesz rade!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany ja jestem po tej drugiej
sronie ,a ta poprzednia tak jak ty pisze ipisze i szantazuje ,na początku było mi jej żal,a teraz się z tego smieje i jest mi żal tego mojego faceta ,który nie chce byc wulgarny i nie odpisuje a ona ciagle pisze ,daj sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie, wiesz ja zanim go poznalam nalezalam do tych silnych, zdecydowanych kobiet co nie placza, to ja mowilam prosto z mostu \'nie\', wychowal mnie tylko mama, bo moj ojciec zmarl jak mialam 6 lat, moja siostra 3 miesiac, w domu mialam pozycje doroslego i bardzo szybko dojrzalam, bo mama potrzebowala wsparcia, ale faceta szukalam takiego, zeby w koncu ktos sie mna zaopiekowal, chciala w koncu poczuc, ze ktos daje bezpieczenstwo mnie, a nie ja komus, i jak na tym wyszlam, jak przyslowiowy Zablocki na mydle, nigdy wiecej nikomu tak nie zufam i nigdy wiecej na nikogo tak nie bede liczyc, wracam do mojej starej postaci i chyba to mnie odrobine wzmacnia, ale czasami sie jeszcze lamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roz czarowana -- NIGDY nie mow NIGDY..............pamietaj..Staram sie zrozumiec Twoja sytucja..a pisze,ze \"staram\" sie bo takiej nie mam wiec nie wiem do konca jak masz,jak to jest......mam nadz,ze po wyjezdie jeszcze tu bedziesz lukala:) Zreszta..widze,ze do najslabszych osob nie nalezysz,ze jestes ilna osobka:) silna emocjonalnie:) ja juz mykam do wyrka bo poduszki mnie wzywaja:) dobrej nocki zycze:) ps,jak ostatni obiad z Jego mamuska wyszedl?:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie byl ostatni, jutro bedzie ostatni, ostatnio troche za duzo o nim rozmawiamy, wszyscy sa po mojej stronie, co z tego? mowisz zeby nigdy nie mowic nigdy, ale ja juz z nim bylam ostrozna i popatrz i tak sie poparzylam.ja nie twierdze, ze nigdy wiecej sie nie zakocham, ale nigdy wiecej juz sie tak od drugiej osoby nie uzaleznie, nie mam tez zamiaru nigdy wiecej poswiecic sie dla kogos do tego stopnia, jak ja to zrobilam, nie ma sensu, trzeba sobie zawsze zostawic margines bedu, bo wtedy cierpi sie mniej jasne, ze bede pisac z polski, w domku czeka moj komputerek :) i przynajmniej na poczatku, bo mam zamiar dac sobie chwile na przemyslenie sytuacji, bede miala duzo wolnego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sugga
powiem ci,ze ciezko jst zapomniec jezeli bylas z nim jakis czas.ale musisz zapomniec i jak zapomnisz to dojdziesz do nastepujacego wniosku:co ja w nim widzialam? naprawde jest tylu fajnych facetów ze jak spotkasz kogos to od razu tamten ci zbrzydnie,wierz mi.poza tym nigdy nie dzwon ani nie pisz do faceta na którym ci zależy.ja tak robiłam żeby kogoś spławic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×