Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malwineczka-Majeczka

przyjaciel chlopakiem...?

Polecane posty

Gość kwiatka01
poadac tylko chcialam a tu taka afera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rc
musze opuscic szacowne grono na godzine. w koncu praca to praca niestety.. wnioski zazalenia: patrz email:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatka01
nie, no bez przesady. nie kazda gadka przez internet prowadzi do czegos .... czegokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatka01
kwiatka2002@yahoo.co.uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobno sytuacje..
no wlasnie pogadac mozna;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatka01
gg 1045429

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatka01
rc odezwij sie jesli masz chce pogadac. a tak wogole to lekarz mowil ze na bezssennosc lepsze od tabletek jest wino... chyba sie pomylil hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobno sytuacje..
heh a to wino pomoglo Ci zapomniec o klopotach;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne rzeczy tutaj się dzieją
ojej to że cię unika to tylko dobry znak, że coś do ciebie czuje, ale się z tym skrywał a teraz mu wstyd gdy to wyszło na jaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatka01
w sumie to nie mam jakis ogromnych klopotow. ... i chwilami sama zastawiamiam sie o co mi chodzi. jakies pokrecone to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatka01
winko i inne alki nie pomagaja na klopoty.... i nie jestem z tych co pija by zapomniec. to nie jest wyjscie. mam jakies schizy ale takie w n ormie... raz jest lepiej raz gorzej ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobno sytuacje..
tez tak niekidy mysle ze nie mam problemu... ale niekiedy przezywam to jak by sie swiat mial skonczyc;p;p ale to oznaka ze mi zalezalo;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatka01
zabki umyte, pizamka jest na grzbiecie ... i chyba zasnac sprobuje...w terewizorni tez wieje nuda ... chyba zasne...rc jak cos to po sygnele zostaw wiadomosc ... pip ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra c.
i tak bedzie cie chciał zaliczyć ten chłopak zrób to pierwsza! moze cos bedzie z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatka01
dzien dobry wszystkim. no i czemu wy tylko o jdnym???? człowiek chce pogadac to zaraz sie cala historyjka układa.nieładnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana w nim /G/
a ja mam zas tak ze od dawna kochalam swojego przyjeciela ale mu o tym nie mowilam bo uznalam ze nic do mnie czuje to idiotki z siebie robic nie bede....a tu nagle dwa tygodnie temu on mi wyznal ze cos do mnie czuje i chcialby ze mna byc, bo tak widzi swoja przyszlosc ze mna u swego boku :) jak bedzie nie wiem :) ale moze warto zaryzykowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm przyjaciel chłopak?? kiedyś dla mnie to bylo nie możliwe ale sama mam przyjaciela ale sama już nie wiem czy to przyjaciel spotykamy sie dość często ma nawet dziewczynę ale daleko i teraz sie zastanawiam bo odkąd ja poznał to nasze przyjacielskie stosunki ulegly zmianie zaziębiły sie:( nie rozmawiamy juz o tym co czujemy i nie dzielimy sie już tak szczęściem wiedziałam ze jak będzie kogoś miał to będę mniej ważna ale nie wiedziałam ze zrównałam sie prawie z zerem :( to okropne szkoda mi tego bo było świetnie z nim zawsze mogłam go gdzieś wyciągnąć a teraz siedzę w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×