czy ktos juz wstal?-

Przeżyje, ale będzie pewnie miał uraz do kobiet...czyżby to z takich osobników tworzyli się potem zimni cynicy?

Cieple Kluchy-to njagorszy typ faceta jaki moze istneic- tyle, jak byl cieplym kluchem to jak on na inn ekobitki sie patrzyl??:-) chyba , ze wzrokiem wzywal pomocy;-), a ta go tlukla;-)

assaassasa, dobre:D

Jadłyście śniadanie? :) ja właśnie jestem w trakcie. Dziś piję i jem: kawka, pyralgin(łeb mi pęka), coxtral ( kręgosłup mi wysiadł), diovan ( ciśnienie), zelixa (odchudz.)...Pycha po prostu. Tylko czy ja do południa dożyję??? No może byc problem..z taką mieszanką w żołądku:(

ale, wiecej jest przypadkow gdzie faceci sie znecaja nad kobietami, a jak kobieta tlucze faceta to wielka heca;-). oczywiscie zartuje. Uwazam, ze nik t nie zasluguje na znecanie w kazdym przypadku czy to kobieta czy tez mezczyzna.

Coś się popsuło i nie chce otworzyć...jak zawsze na Kafe:o Ja już muszę lecieć, dzisiaj ostatn dzień sobie dorabiam, zanim się nauka zacznie...:( Miłego dnia:)

no niezle mi nawysylalo tych odpowiedzi....pogratulowac:)

no cos sie pokrecilo na tej kafeterii;-)

zaraz do pracy. w nony sie wkoorwilam bo o 2 zadzwonil kolega meza a moj zamiast powiedziec mu,ze spie i zeby zadzwonil jutro to ten pogaduszki sobie urzadza. opieprzylam jednego i drugiego. ale moj przegial pale na calego za brak szacunku.

no pokręciło sie, a myslalam ze to cos u mnie nie halo z kompem czy z netem:)

mandywendy---rozumiem, ze sniadanie sklada sie z samych tabletek;-), ja wlasnie pije ciepla herbatke;-)az lepeij;-), ale nie wiem co bym przekasila na sniadanie;-)

assaassasa--- narazie same tabletki:) musze sie do stanu normalności doprowadzic a potem rzuce cos na ząb:) ja herbaty nie pijam, wiec rzucilam sie na pyszna, pachnaca kawke:) mniam...

ja wstalam i pije kawe----------no to niezle;-) hehe, faceci to tez maja pomysly pogaduszek w nocy, to kolega meza chyba mial jakis niesamowity problem;-) mandywendy----ja tez juz myslalam, ze to moj komputer albo net, juz mialam brac mlotek;-)

powoli wracam do rzeczywistości...kawa, tabsy, muzyczka w tle..katie melua brzmi cichutko, sama w domku, nikt nie zrzedzi za uszami...miodek po prostu :)

mandywendy----nie ma jak to slodka cisza i spokoj;-). ja tez nie pijam herbaty, ale mi tak cholernie sie zrobilo zimno, wiec siegnelam po filizanke tego napoju hehe;), tez wole kawusie;-)

wiec pijmy na zdrowie. te nasze \"płyny\" trzeba sie cieszyc ze weekend:) bo od poniedzilaku..to az nie chce myslec.Dzieci dzieci i jeszcze raz dzieci:) :) :)

Żałuję, że kuper z łóżka podnosiłam.:O

szalona krowa--no co Ty? jest aż tak żle?:) spojz za okno poszukaj sloneczka... jest? to super! nie ma? poczekaj moze jeszcze zaswieci u Ciebie:) piękny dzien sie zapowiada...:)

to zdrowko mandywendy ;), ja musze nabrac sily na tance na weselichu;-)

Zdrówko :) ja mam weselicho za 2 tyg:) juz sie nie moge doczekac:)

Słońce jest, na pewno jest, pod tą ogromną warstwą chmur musi coś być, prawda? (to była wersja optymistyczna) Wasze zdrowie! \\_/

uciekam kobietki ;p, musze sie przygotwac, bo wesele mam daleko i musze sie przygotowac;0, milego weekendu zycze;-) pozdrawiam

Ja jestem ranny ptaszek... wstalam o 7;P i niestety cierpie na bezsennosc... budze sie w srodku nocy i nie umiem juz zasnąc przez kilka godzin.. czy to moze byc spowodowane przez radio ktore zawsze leci przez całą noc?