Co czujecie gdy facet gapi się na Was np na ulicy??

Odwracam głowę w drugą stronę.:)

ja to w ogóle nic nie czuję ;)

co czuje? nic a nic a gdzie ma sie patrzyc w niebo?

Zaczynam też sie na niego patrzeć:P

mysle ze jest geyem i tez sie odwracam :)

ale lubicie to czy nie??:)

Patrze mu prosto w oczy a on wtedy się zawstydza, uwielbiam to!!!!!!! :D

Nie. Zdecydowanie.

Ramzes, fajna mądra stopka

:)

Nie, nie lubię :P

lubię to... :D

:)

robisz, kiedy on się nie zawstydzi, tylko jeszcze bezczelniej się gapi???

na gębie, gdzie i czym się ubrudziłam, albo gdzie mi gołąb narobił :O

robie sexy oczy ^^ potem sie odwracam lub spuszczam wzrok :P

Ramzes, fajne:D

Nic nie czuje,że gdy facet się na mnie gapi.A co robie,oczywiście też się na niego patrze tzn zerkam. :)

Nic nie czuję, bo się na mnie żaden facet nigdy nie gapił.;)

ja na to nie zwracam uwagi:P jedynie mnie denerwuje jak gapi sie na mnie facet, który jest z swoją dziewczyną... kilka razy na zakupach zdarzyło mi sie że zajęty facet w czasie gdy jego dziewczyna przebierała w ciuchach czy innych rzeczach najpierw sie na mnie gapił a potem rzuca mi oczko- po prostu nie cierpie takich kolesi! Już sobie obiecałam że jak jeszcze raz mi sie coś takiego przytrafi to podejde to tego gościa i przy tej dziewczynie opiernicze go...

:P

a ja się wk*** bo ogląda się za mną jedna jedyna nacja (nie będę ukonkretniać), ale za to każdy osobnik bez wyjątku (ropoznaję ich już na kilometr :/ ) i niedobrze mi się robi jak widzę ten ich głodny wzrok na każdą Polkę z jasnymi włosami i jaką taką figurą... ble.

temat 2007