SZMATEKSY LUMPEKSY!!! KTO KOCHA GRZEBAĆ

może dacie tu jakieś fajne zdjęcia rzeczy które kupiłyście, na szmatkach, . A tak wogóle to ja kocham szmateksiki, ktoś ze mną????

chodze tam bo nie mam duzo kasy, ale zeby zaraz kochac?

ja nie kocham ale uwielbiam... prawie cala moja garderoba pochodzi z lumpeksow... spodnice, spodnie, bluzki eleganckie i t-shirty, paski, sukienki, bolerka, sweterki, zakiety

mam taki jeden wyprobowany sklepik\' gdzie raz w tygodniu kupuje sobie jakis firmoowy ciuszek za bardzo smieszne pieniazki...lubie tam zachodzic bowiem dzisiejsze ceny w sklepach sa kosmiczne!

ja :) dzis kupila sliczna bluzeczke za 2zl..i sexi body z koronka :) wydalam 7 zł

A ja kupiłam wspaniałe rurki Diesla (!!!) za 10 zł. :)

bluzke next nowa jeszcze z metka za 9zl:D

kochać nie kocham ale czasm coś wygrzebię... w Gliwicach jest oooogromny lumpeks. jakoś nie przepadam za kupnem ubrań ani w lumpkach ani w zwyczajnych sklepach...

zawsze coś fajnego się znajdzie... tylko niestety uzależniają... ja już jestem chora, jeśli wiem, że jest doastawa, a ja nie mogę pójść ostatnio stałam pod drzwiami, przed otwarciem sklepu. A wraz ze mną z 50 innych babek. Jak desperatki rzuciłyśmy się do drzwi po "odryglowaniu". Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać...

aha, i problem, gdy przychodzi kupić coś nowego (są elementy garderoby, których nie wyobrażam sobie kupić w szmatkach) patrzę na wszystko przez pryzmat cen lumpeksowych. Jak ja żyduję, żeby kupić kurtkę za np.250zł. Szok. Człowiek odzywczaja się od wydawania "dużych" pieniędzy na ciuchy

uwielbiam, rzadko kiedy przychodze do domu z pustymi rekami :) najczesciej sa to roznego rodzaju bluzeczki, sweterki, dodatki (szaliczki, paski, torebki, bizuteria). spodnie musze kupowac w normalnych sklepach bo w szmateksach zazwyczaj sa za duze. dzisiaj kupilam eleganckie buty za niecale 4 zl i jestem bardzo zadowolona bo i tak zakladam takie obuwie tylko na egzaminy itp. a sa ladniejsze od wielu modeli za 200 zl :) a najlepsze lumpeksy sa za granica!

ja chyba tez sie uzaleznilam:O moim niemalze rytualem jest cotygodniowa wizyta w ulubionym secondhandzie... i tez szkoda mi kasy na ciuchy w sklepach bo jak sobie przelicze ile bede miala za to super ciuszkow z secondhandu... w dodatku nikt takich nie bedzie mial:) ale ostatnio choruje na koszule z wysoka stojka-nie moge nigdzie dorwac, ani w secondhandzie ani w sklepach, a na allegro nie ma mojego rozmiaru:/

nie dosc, ze w sklepach rzadko mozna znalezc cos ciekawego, to jeszcze najzwyklejsza koszulka kosztuje w granicach 40 zl

Ja juz też się uzalezniłam i staram się być jak jest dostawa towaru. Ostatnio kupilam sweter jasne kakao z futerkiem na kołnierzu i przy mankietach NEXT za 14 zł akuratat na teraz, spódniczkę w brazie za 12 zł ciepła, długa, sweterek z rękawkiem 3/4 Mark Spencer za 5 zł w kolorze gorzkiej czekoladu, koszulę nocną waniliową długą z wstawkami z koronki za 10 zł

ekd 34 > takie drogieee? :D

własnie za godzinke ide z koleżanka na polowanie :D mozecie mi polecić jakiś fajny lokal w Krkaowie? :)

czekoladowy sweterek na guziczki h&m 12zł brązowy swetrek jakby szydełkowy przepasany przez talię 12zł czarny golf h&m ze ściagaczami przy rękawach i na dole z wielka kokarda przy szyi 9zł kremowy sweterek h&m z koralikami cekinami boskiiiiiiiii khaki tunika VILA z koralikami wiazana na szi 10zł

problem jest jak trzeba sobie kupic buty albo bielizne bo wtedy trzeba wydac wieksza sume w sklepie ( nie kupilabym w secondandzie) chociaz w sklepie tez sa problemy z rozmairami:O wlasnie jaki nosicie rozmiar? bo ja 34/36 i czasem szlag mnie trafia w lumpeksach jak widze super ciuchy i wszystko w rozmiarze 38-42:O

a ja mam dobrzee jelsi chodzi o kupowanie w lumpeksach bo troche ciałka mam a zwykle tam wisza slieczne blkuzeczki i sweterki w rozmiarze L.. czasem gdzy z kuzynka chodziłysmy do secondhandow razem ona nic nie mogła znależć bo wszysko co łądne za duze i było akurat na mnie.. ja mam cała szafe z ciuchlandow... czasem chodze do tych lepszych gdzie ceny wahają sie w granicach 8-30 zł...tam, rzeczy są zawsze ładnie rozwieszone i niezniszczone,..a zcasem wwchodze do małych 'norek' gdzie wygrezbuje cudenka za 1 zł.. ostatnio kupiłam sobie wiele swetrekow za 1 zł..elegnacka spodnice czarna na egzaminy za 5 zł..kilka koszul eleganckich - zcarna w paski ze srebrnej nici, czrano fioletowa, wiele spodnic, tunik, bolerek i kilka sukienek...mam z ciuchlandow boskie eleganckie koszulki i bluzeczki, żakiety i spodnie..porpostu wszystko.... no..oprocz bielizny..ją wole kupic nieuzywana...i butow...mam duzy rozmiar uwielbiam buszowac w secondhandach i to stało sie niestety dla mnie uzależniające...dlatego ostatnio wstrzymuje sie...ale jutro sie chyba nie opre...

ostatnio wygrzebałam świetna koszulkę w idealnym stanie H&M za 9 zł , poza tym znalazłam świetna tunikę tubę w dziale ze spódnicami za 6 zł , sweterek H&M za 8 zł w modne paseczki, golfik espirit za 8 zł piękny malinowy idealny . problem z rozmiarami bop gdybym była większa to miałabym większy wybór ale ogólnie lubię, siostra mnie tym zaraziła , jestem raz w tyg i zawsze coś znajdę, a jak nie to jestem smutna :)

ja tez kupuję w szmateksach, często tam bywam i zawsze coś fajnego sobie wypatrzę za smieszne pieniadze. Bardzo dużo kupuję tam dla dziecka bo tanie (1-3 zł) bo w dobrym stanie, a on szybko wyrasta z ciuszków

lubie.

A czy byliście kiedyś w sortowni tych jak mówicie "ekskluzywnych" śmieci ? Może raz spróbujcie - ciekawe, czy dalej będziecie tacy chętni - zwłaszcza dla swoich małych niewinnych i podobno kochanych dzieci !!!. Nie będę opisywał tego co widziałem, bo nie uwierzycie. Powiem tylko, że to co kupujecie to wynik działania agresywnej chemii... . A czy wiecie, że sąsiednie państwa są zachwycone, że pozbywają się tak zwanego sorbenta a więc tworzywa pochłaniającego wszelkie trujące substancje na wysypisku ? Bo utylizacja bawełny jest trudniejsza niż żarówki z rtęcią ! Starych ciuchów firma nie może ot tak wyrzucić na wysypisku a nikt tego nie zutylizuje - zaś żarówkę i świetlówkę bez problemu !!! Jak będzie wyglądała Polska za 10 lat ? Kilkaset butików z ekskluzywną odzieżą dla bogatych, prezesów, administracji rządowej, gwiazd telewizji + tysiące tandetnych sieci z jakością adekwatną do niskiej ceny + chińskie targowiska bez podatków + dziesiątki tysięcy szmateksów - z symbolicznymi raczej podatkami + zero normalnych sklepów z nową odzieżą w średniej cenie. A dla dzieci ? No nic - bo młodzi będą rodzić wyłącznie na emigracji a babcie jakoś nie będą cchciały rodzić dzieci ... .\P.S. Czy od chemii szmateksów te nieliczne dzieci żyjące w Polsce nie będą zdegenerowane ???

ostatnio stałam pod drzwiami, przed otwarciem sklepu. A wraz ze mną z 50 innych babek. Jak desperatki rzuciłyśmy się do drzwi po "odryglowaniu". Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać... Heh ..też tak jest u mnie w mieście. Jest taki lumpek, gdzie zawsze jest tłum kobitek przy nowej dostawie:) Właściwie to chodzę tylko tam, nie mam czasu na grzebanie w tonach ciuchów, a tam jest wszystko na wieszakach, wiem już gdzie bluzki, gdzie spodnie i naprawdę fajne rzeczy uda mi się upolować. Dla dziecka bluzki, spodnie itp. Np. takie jeansy next nowe 100-130 zł, a w lumpku znalazłam prawie nowe, nie zniszczone w ogóle, zapłaciłam 12zł :) Albo bluzki dla siebie...teraz jak kupuję dużo w lumpku, to później idąc do sklepu po prostu mi szkoda wydać np. 50 czy 80 zł na bluzkę, jak mogę znaleźć za 5-10zł. W sklepach kupuję bieliznę i buty, a i spodnie dla siebie. W tym "moim" lumpku bardzo rzadko znajduję fajne spodnie w swoim rozmiarze (38) albo są ogromne XXL albo XS :)

Ja zrobiłam dobry deal na markowej torebce z lumpa. Kupilam za 10zl a sprzedalam za 250zl na allegro. Ale byla sliczna i jak nowka