Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ziarenko

uroda wcale szczescia nie daje...

Polecane posty

Gość agnesina
co za odkrycie:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarenko
hehe - wiem, wiem epokowe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimka niedzielna bez roweru
Nie daje, ale ładny człowiek ma większe szanase na szczęście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarenko
no nie wiem:P mi jakos nie daje szczescia przynajmniej jesli chodzi o relacje damsko meskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarenko
Justynaaaa : lubie czytac twoje wypowiedzi-serio mowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfder
kobietom daje .Mezczyznom nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logika mówi
że gdyby uroda zapewniała szczęście poczekalnie gabinetów chirurgów plastyków pekałyby w szwach... płacisz i szczęście gwarantowane, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
A ja pare razy slyszalam jak kobiety o slicznej urodzie narzekaly ze nie moga nikogo znalesc bo jako ze bardzo ladne faceci bali sie ich odrzucenia lub chcieli traktowac je jako panienki na jedno noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logika mówi
przede wszystkim zacznimy od tego, że z faktu, że mężczyźni pieją z zachwytu nad naszą urodą, a kobiety skręca z zazdrości, nie wypływa szczęście.... zbyt proste by to było.... chyba nie musze przytaczać nazwisk pięknych ( i bogatych) kobiet , które były bardzo nieszczęsliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logika mówi
acha ...i oczywiście brak urody też szczęścia nie daje;) szczęście to pewna zdolność lub umiejętność..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarenko
agnesina:dokladnie tak jest, w dodatku do mnie zawsze wszyscy mowia ze wrednie wygladam a charakter mam dokladnie odwrotny, nie jestem miss polonia ale jestem niebrzydka a tymczasem wszytskie moje mniej ladne kolezanki za zareczone itp a ja wciaz jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgodzę się z tym, że sama uroda szczęścia nie daje, ale dla mądrej i rozsądnej kobiety nie jest ona żadnym utrudnieniem, wręcz przeciwnie - może wiele ułatwiać (i nie mówię tutaj o nieczystych zagraniach typu \"przez łóżko do celu - to sie nie tyczy kobiet mądrych, a ja o takich mówię) Czy uszczęśliwia? - moim zdaniem tak, myślę, że w pewnym sensie może uszczęśliwiać. Ja nie ukrywam, że lubię być adorowana, lubię się podobać, a wzrok mężczyzn nie jest dla mnie niczym złym, o ile nie przekraczają granic, które ja sama ustalam. Jeśli chodzi o instynkty mężczyżn - to dobrze, że nasza uroda na nie działa, bo ma działać ;) Cała sztuka polega na tym, że kiedy trzeba, kobieta powinna umieć je wykorzystać (w tym dobrym sensie), a kiedy trzeba poskromić - i to może byc bardzo przyjemne i ciekawe dla obu stron. Mężczyznę, który widzi w koiecie tylko dekolt trzeba przekonac do reszty i tyle ;) Mądra babka nie ma z tym problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynko, ale to naturalne, że jesli facet zachowuje sie grubiańsko do niczego sie go nie przekonuje, a wręcz przeciwnie - od razu należy jasno powiedzieć, że nie ma czego szukać. Ale często całkiem fajni,interesujący faceci na początku są zauroczeni właśnie naszym wyglądem - i to jest zupełnie naturalne. Wiele kobiet się oburza - i to jest głupota. W ten sposób wielu fajnych facetów przechodzi im koło nosa. Atrakcyjnośc kobiet jest dla wileu mężczyzn wżna i nie ma sie tu co czarować. \'Myślę jednak, że gdy spotkają się właściwe osoby, ani uroda, ani nic innego przeszkodzi\" - no wiesz, to bardzo śliska teoria. Oczywiście jak to się brzydko mówi \"każda zmora znajdzie swego amatora\". Ale gdyby tak było jak Ty piszesz, nie byłoby tych nieszczęsliwych z miłości, zawiedzionych, zranionych, niespełnionych, nieszczęśliwie zakochanych ... - a jest ich bardzo wielu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarenko
a mi generalnie chodzilo o to ze jestem niebrzydka a ciezko mi kogos sobie znalezc, bo ja nie umiem i nie chce zaczepiac facetow pierwsza a oni z kolei czesto tylko sie wgapiaja a dalej nic z tego nie wynika.Dlatego uroda szczescia nie daje bo moje mniej ladne kolezanki potrafia sie lepiej zakrecic ode mnie, ot co. I wlasciwie nie wiem co to sie teraz z facetami porobilo,ze takie to niesmiale sie porobilo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą już wcześniej napisałam wyraźnie - są pewne sytuacje, że to kobieta ustala zasady, i co do tego nie ma dwóch zdań. Facet, który ma poukładane pod sufitem doskonale o tym wie. A że są kobiety, które nie potrafią tego robić, które oddają pałeczkę facetowi w sprawach, o kótrych to one powinny decydować ... - no cóż, to właśnie wtedy mówią, że urada szczęścia nie daje, są wykorzystywane, niedoceniane i traktowane często tylko i wyłącznie jak obiekt seksualny. Przykre, ale prawdziwe. Żeby umieć w odpowiedni sposób wykorzystywać walory swej urody i potrafić się z tego cieszyć, trzeba naprawdę mysleć. A żeby się przyznać, że to sie robi, trzeba dojrzeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziarenko ---> bo uroda musi iść w parze z osobowością. Nie znam Cię, więc nie potrafię powiedzieć, co jest nie tak, co jest przyczyną problemu, ale zapewniam Cię, że nie to, że jestes ładna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarenko
tak - tylko ze na poczatku ciezko poznac jaka kto ma osobowosc prawda?:) moim problemem jest to ze zawsze jak mi sie ktos podoba to udaje ze jest dokladnie odwrotnie i moze niektorzy uznaja ze jestem wyniosla.Chyba boje sie odrzucenia ale kiedy patrze w lustro wiem ze nie mam powodu. Ale i tak nie umiem tego zmienic:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logika mówi
ja myślałam, że to rozmowa o szczęściu o to znowu o szukaniu faceta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarenko
logika mówi : jedno z drugim sie wiaze, nie mowie ze facet to sens zycia nie powiesz chyba ze posiadanie kogos bliskiego nie daje ci w jakis sposob szczescia? napewno nie jest to jedyna wazna dziedzina zycia ale chyba jedna z najwazniejszych skoro zawsze na forum uczuciowym jest najwiecej topikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziarenko ---> napisałaś, że osobowoci nie widać - no właśnie widać. Wygląd zewnętrzny dość dużo mówi o naszej osobowości - dajmy na to jeśli kobieta ma na twarzy podkowę, głowe nosi w chmurach, udaje, że nikt nie jest godny jest zainteresowania i ostentacyjnie omija faceta, to zdradza jednak kilka stron swojej osobowości (przykład pierwszy z brzegu) Naprawdę nie trzeba zaczepiać faceta, żeby go zachęcić. Uroda i odpowiednie zachowanie wiele mogą zdziałać - taka prawda. bez urody jest duzo trudniej - więc w jakimś sensie uroda może uszczęśliwiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1megg
Ziarenko, a kto Ci powiedzial, ze jestes obdarzona taka wyjatkowa uroda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarenko
klaudka 27 ; to wez cos poradz jak to zwalczyc, bo mi sie zawsze wydaje ze facet se pomysli ; o boze leci na mnie i ja poczuje sie glupio. Jak okazac zainteresowanie ale tak na luzie zeby wiedzieli ze traktuje to lightowo- przynajmniej na poczatku, wiadomo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarenko
1megg ; nie napisalam ze mam wyjatkowa urode, tylko ze jestem niebrzydka a to chyba roznica nie? akurat narcyzmu sie u mnie nie dopatrzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ...
Pewnie, że nie daje, ale też nie przeszkadza ... :P A faktem, że nic nie daje .... aby być szczęsliwym, trzeba po prostu chcieć ... Człowiek jest tym, co myśli ... I tyle ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarenko
Justynaaaa ; dzieki, ty zawsze jak napiszesz to milo i z sensem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziarenko ---> wiesz, myślę, że do tego trzeba dojrzeć. Ile masz lat? Ale dlaczego się zastanawisz, co on sobie pomyśli? Myslę, że to właśnie jest pierwsza rzecz, która Cię blokuje - niech myśli co chce :), przeciez nic nie tracisz. Jeśli nic nie będziesz robić to też go nie zdobędziesz, więc lepiej zaryzykować - pomyśli sobie dobrze, to super, pomyśli źle - trudno, nie ten, to będzie następny. A jeśli facet jest Tobą zainteresowany i pomysli, że \"lecisz na niego\" (jak to ujęłaś) to bardzo dobrze - no przecież tak jest. A może nazwij to w myśli inaczej - np. że pomysli, że jest dla Ciebie interesujący, że Ci się podoba :) Będzie łatwiej generalnie nie jestem zwolenniczką tego, że to kobieta \"podrywa\" faceta - zachęcaj inaczej, usmiechaj sie, kokietuj, flirtuj. Jeśli mu się podobas sam podejdzie (a jak nie podejdzie to znaczy, że dupa wołowa i żadna strata;) ) Ważne, żeby sie nie narzucać, nie pokazywać juz na wstępie, że jest pępkiem świata, ale zachowywać się tak, żeby wiedział, że jesteś nim zainteresowana. przede wstskim bądż otwarta - to, że się do kogos uśmiechniesz, zalotnie spojrzysz itp. jeszcze o niczym nie świadczy. u ładnych kobiet panowie to lubią Sytraszne ogólniki, tak naprawde nie da się dać recepty - sama ze sobą musisz czuć się pewnie. Zależy też od faceta - nie każdy jest przeciez identyczny. Takie rzeczy trzeba wyczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarenko
klaudka 27 i justynaa; dziekuje wam za rady:) Ja mam 25 lat i to chyba juz nie chodzi o wiek tylko cos glebiej zakorzenionego. Klaudka masz racje ze to mnie wlasnie blokuje ale w sumie tak jak mowisz co ja mam do stracenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×