Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 88888u

moj maz jest takim pedantem..ze co chwila każe mi poprawiac firanki

Polecane posty

Gość 88888u

jak sa choc troche nierowno, ja z nim zwariuje..kocham mnie, ale on przesadza!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja piore w 60 stopniach
jeszcze powiedz, ze ty biegasz i poprawiasz? jak mu przeszkadzaja to niech sam ruszy doopy i poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88888u
tzn,bo jak ja wychodze na taras..to ja je..troche"rozwalam"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja piore w 60 stopniach
wspolczuje. niech sam poprawia jak mu przeszkadzaja bo tobie najwidoczniej nie. widac, ze niezle sobie ten maz ciebie wychowuje, hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88888u
urodzxiłam sie 13 nastego to pewnie dlatego;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88888u
tak tak poprawiam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88888u
mam go dosyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88888u
mowi, ze jestem leniwa, a ja mu szykuje obiady, gotuje, sprztama, zmywam..w ogole ego niedocenia:( nie robcie tak jak ja!!bo pozałujciecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88888u
on mnie nie sznuje, nie docenia, bo za duzo dla niego robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam, że tyko ja tak mam :D Jeść muszę z talerzykiem, bo się kruszy. Ręcznik musi wisieć za haczyk, bo spadnie. Ogryzek trzymam w ręce, bo jak tylko go położę- komentarz Pęsetę stale gdzieś zostawiam- wielki problem Jem loda- stale pilnuje, żeby mi nie kapnęło Mam bałagan w toaletce, bo ON nie może czegoś tam znaleźć:o JESTEM ŚCIGANA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88888u
dunka jak sobie z ty sowi pedantem radzisz..ja go kocham wiec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47974hf
Współczuję kobitki. Ja jeszcze nie mam męża, ale mam nadzieje, ze nie trafie na pedanta... Mam brata pedanta strasznego. Ciągle mnie dręczy. Boże, jak w przyszłości kobieta z nim wytrzyma, nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też go kocham. Trochę olewam i robię co chcę, trochę się kłócę, a trochę mu ustępuję:D A co mam robić? Czasem też myślę, że inne laski maja śmierdzieli, kocmołuchów, a mój zawsze ładnie ubrany, rano jak dzieciaczek wymyty, pachnący, uczesany. No ma taką wadę, że w marketach zlewa się dla jaj damskimi perfumami i mówi, ze bardzo lubi pachnieć kobietą:D, bo jest prawdziwym facetem. Niech mu będzie, nim skończymy się z tego śmiać, \"perfumy\" wywietrzeją i nie ma problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×