Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość musze to_zrobic

jutro usune dziecko

Polecane posty

Gość doih4ecv
oddaj do adopcji nie zabijaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tego tematu
chciałabym posiedzieć z Wami dłuzej na tym wątku, ale źle się czuję i idę spać... Droga Autorko - cokolwiek postanowisz, bądź pewna swojej decyzji w 100%... nie w 99... to za mało na tak delikatną ale i ważną kwestię... napisz proszę, czy potrzebna jest Tobie jakaś bardziej konkretna pomoc, niż tylko wsparcie on-line.... coś się poradzi... chcę Tobie pomóc.... najchętniej WAM :) przytulam ciepło :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbyy
oczywiscie to nie fakty tylko przypowiastka ale daje do myslenia powodz zaczela zalewac miasto i wszyscy sie ewakuowali z wyjatkiem jednego bardzo wierzacego czlowieka ten mowil wszytskim, ze nie ucieka, bo Bog go kocha i napewno uratuje woda podchodzila coraz wyzej, zostawalo coraz mniej ludzi czlowiek wszedl juz na pietro domu i czekal na ratunek przeplywajacy ludzie lodziami chcieli go zabrac a on ciegle mowil ze Bog go uratuje woda podeszla wyzej wiec facet wszedl na dach i jeszcze wtedy ludzie uciekali i proponowali mu pomoc - odmowil twierdzac uparcie ze Bog nie da mu zginac ale woda podchodzila coraz wyzej facet wszedl na komin, rozgladal sie i dookola byla juz tylko woda a Bog nie nadchodzil przyplynela jeszcze jedna ekipa namawiajac go na ucieczke nie zgodzil sie i kiedy woda zalewala juz jego cialo facet krzyknal do Boga -cale zycie w ciebie wierzylem a ty nie pryszedles mnie uratowac? a Bog mu odpowiedzial: -przeciez przyslalem po ciebie trzy lodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doih4ecv
jaki to ma zwaiezk z tematem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbyy
jak myslisz- po co pisze ci te historie? paczaca poniewczasie - jestes super w porzadku osoba pierwsza ktora widze ze zachowuje sie z taka klasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tego tematu
może taki, ze czasem szukamy znaków wysoooooko, hen na niebie.... zamiast patrzeć uważnie przed siebie i zauważać ludzi wokół :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbyy
niech autorka mi odpisze dlaczego to jej pisze mysle ze bedzie wiedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutelinka
hej sama zobacz - Twoje maleństwo jeszcze nie pokazało się na świecie, a ile już osób troszczy się o nie... I o Ciebie!!! Ściskam Cię mocno i proszę, bądź dobrej myśli !!! Julka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej mala
do tego co nie wie jak interpretowac proste formy literacki... autorka zapytala - czy bog ja znienawidzi... wczesniej napisala wyraznie - ze ma klopoty se soba i tak dosyc mocno dryfuje bez celu w odpowiedzi na pytanie - dostala mala odpowiesc o bogu i jego sposobach dzialania. bardzo na miejcu z reszta calkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbyy
placzaca poniewzasie zdradzilas matce sekret bo licyzlas ze jako matka wczuje sie w twoja tragedie, ze wyobrazi sobie, ze to ciebie moglaby usunac i ze zrobi wszytsko zeby do tego nie dopuscic ale ona nie stanela na wysokosci zadania. zdradzila cie jako kobieta i jako matka musisz byc bardzo wartosciowym czlowiekiem zeby zdradzac tak bolesne sprawy w celu pomocy obcej osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbyy
nie -jestem bez serca no wlasnie - bylam pewna ze zrozumiesz moim zdaniem to moze byc twoja lodz ratunkowa bo inaczej - jak sobie wyobrazasz ratunek przeciez nie rozowy aniol ze skrzydlami ;) a ze potrzebujesz ratunku - to pewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej mala
jesli wierzysz w boga - interpretuj to w ten sposob. to madra przypowiesc moja droga :) jesli nie - wstaw slowo 'los' w miejce 'bog'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tego tematu
zaraz ide spac.... juz ziewam niestety.... ale wiecie jakie mam odczucia siedząc od prawie 2 godzin na tym topiku?.... Że padło tu wiele słów o miłości, o wartościach, o Życiu, o Dawcy Życia... i nawet można by się pokusić o stwierdzenie, że On jest tu z nami obecny...:) tak mi się wydaje.... tak między wierszami..... Dobrej Spokojnej Nocy wszystkim życzę... Autorko Topiku - śpij spokojnie otulona skrzydłami Dobrego Anioła..... pięnych snów... pa pa... do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzylam w Boga dopoki nie zabral mi babci w dwa lata temu ona jedyn nie poddala sie namowom matki kochalam ja ponad zycie , mieszkalam z nia a ona umarla na raka czasem mysle ze to ona do mnie przyjdzie w postaci dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doih4ecv
nie rob tego Boze to czlowiek zostaw w szpitalu ale nie zabijaj tego dziecka zawzse los sie odmieni jak nie pojdziesz do pomocy spoleczniej nie ma takiej sytuacji z ktorej nie byloby wysjcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej mala
sa i takie panie. jak juz wspomnialam - moje wujostwo postapilo podobnie w stosunku do swojej corki - a jak juz wnusia pojawila sie na swiecie - kompletnie zeswirowali na jej punkcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabialbys takie dziecko?? (link) http://republika.pl/blog_ad_3008332/2946188/sz/dziecko_smiejace_sie1.jpg facet jest z Toba , chce tego dziecka (to plus), masz 23 lata to tez plus (+) mozesz znalezc prace (+) , wychowac dziecko (+) !!!!! przytulac , kochac i wychowac!!!!!!!! kiedys bedziesz siedziec w fotelu, plakac i mowić : ZABIłAM. JESLI JUZ TO ZROBISZ TO MAM NADZIEJE ZE CHOCIAZ kiedys powiesz \"ZALUJE ZE TO ZROBILAM\" . ale nie rob. nie warto! przeciez nie jest kompletnie tak zle... przynajmniej oddaj do szpitala - nie bedziesz wiedziala moze do jakiej rodziny pojdzie to dziecko i nie bedzie takiego zalu. ale - nie zabijaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbyy
nie jestem bez serca twoja matka zachowala sie fatalnie nie wiem, czy jest sens na sile godzic sie w takiej sytuacji i ty i placzaca poniewczasie jestescie swietnymi dziewczynami a ja ludziom mowie to bardzo rzadko im kto wrazliwszy i bardziej inteligenty tym ma w zyciu trudniej zawsze sie bedzie zastanawial czy dobrze robi wszedzie widzi wyobry i boi sie decyzji a moze raz warto machnac reka i poddac sie zyciu moze wtedy wlasnie wszytsko zacznie sie ukladac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej mala
no nic - zycze madrych i b. przemyslanych decyzji.odrazdam ci te decyzje nie w duchu mocherowej moralnosci, ale po prostu dlatego, ze za bardzo sie wahasz, za duzo masz watpliwosci i nigdy, nigdy sobie tego nie wybaczysz no i - wiecej tu plusow niz minusow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabawne 2 miesiace temu zmienilismy mieszkanie na takie z jednym malutkim pokoikiem ktory stoi pusty--- swoja droga boje sie ze moj facet finansowo nie da rady na mnie i na dziecko zarobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbyy
tak nie jestem bez serca teraz to ciarki przeszly mi po plecach bo czuje ze weszlam tu po to zeby ci pomoc bo mi tez umarla babcia 2 lata temu i tez dzis myslalam ze zmienilo to moj stosunek do Boga to musi byc jakies przeznaczenie. nie ma az tak dziwnych zbiegow okolicznosci ja zawsze mysle ze ci ludzie chca miec dzieci, ktorzy w swich matkach maja wzorzec matek zadowolonych z tej roli. a ty tego nie masz, dlatego boisz sie sama sie jej podjac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
ty potrzebujesz kogos realnego kto by ci powiedzial: nie rob tego. bedzie dobrze. pomoge ci. Twoj facet nie powinien plakac tylko ci to powiedziec. ale moze on nie ma wystarczajacej sily w sobie by to tak po prostu powiedziec. ale przeciez daje ci do zrozumienia ze chce tego dziecka. ja chcialam dziecka a i tak bylam przerazona. powiedzialam mezowi ze moze lepiej zebym usunela (przyszla mi taka mysl do glowy). po prostu potrzebowalam kogos kto mi powie: oszalalas. czemu mialabys usuwac? jestes w ciazy i powinnas sie z tego cieszyc. to dobra wiadomosc moj maz mnie zapewnial ze nie mam sie czego bac. ze bedzie dobrze i jakos wszystko poukladamy. mysle ze potrzebujesz kogos kto ci doda otuchy ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbyy
kochanie trzymaj sie jest takie powiedzenie da Pan Bog dzieci to da i na dzieci tylko nie oczekuj wczesniej gwarancji na pismie od Boga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tego tematu
... ja już jedną nogą w łóżku jestem... ale jeszcze nie mogę się z Wami pożegnać :) Droga Autorko napisałaś że może właśnie o to chodzi, żeby przyjmować to co Życie przynosi... miałam kiedyś taką sytuację, że zostałam mocno okaleczona w wypadku... i jestem w pewnym stopniu niepełnosprawna ruchowo, no niestety :( Ale gdybyscie wiedzieli, jak od momentu tamtego wypadku zmieniło się moje życie!... :) na plus :) wspaniałe przyjaźnie.... lepsza relacja nawet z Bogiem i nawet z samą sobą... wcześniej byłam bliska nienawiści do siebie samej.... wypadek zmienił moje życie, pomimo że mnie trwale okaleczył, ale to już jest inny temat, obiecuję - idę już spać :) :* :* :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×