Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiorka24

....no i stalo sie!

Polecane posty

Gość wiorka24

w czasie wakacji bylam zatrudniona jako praktykanka w jednym ze sklepow.Tam poznalam Roberta - pracownika tego sklepu. No i zakochalam sie w Nim...z wzajemnoscia. Niestety On ma zone i dziecko. Nie wiem jak stlumic w sobie to uczucie? A uczucie jest ogromne-wlasciwie zadzi calym moim zyciem. Teraz nie widuje sie juz z Robertem bo zakonczylam praktyki ale brakuje mi Go. Cierpie...Ale wiem ze budowanie swojego szczescia na nieszczesciu jego zony i dziecka nie przyniesie niczego dobrego. Pocieszcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiorka24
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, no nigdy nie jest tak że jest tylko jedna osoba z która możemy być szczęśliwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja ...
Rany :-) Jestem w szoku, że myślisz o kimś a nie tylko o sobie ... zwłaszcza w takiej sytuacji to bardzo rzadko spotykane :-) Jestem z Ciebie dumna ! Miałaś absolutną rację odsuwając się od tego gościa. Teraz postaraj się go nie spotykać, nie wysyłać smsów (jeśli jesteś mało wytrwała to zmień numer?? ), Nie dzwoń do niego !! Nawet jeśli nie wiem jak będziesz rozpaczała... pomyśl o tej kobiecie - wiem, że to nie łatwe, ale jednak :-) . Gratuluję narazie tego c zrobiłaś ... BąDź SILNA !! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja ...
A najlepiej to ... poznaj kogoś nowego .. Nie ma to jak klin klinem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA LUBIE
masz racje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja ...
No to nie jesteś sama w swoim problemie tzn : zakończyć beznadziejny związek :-) Ja byłam z kimś 9 miesięcy i powiem szczerze. Straciłam w tym związku nie tylko swoją godność, dumę, ale też szacunek samej do siebie. A co może być dla kobiety gorszego ? Najgorzej, że kocham drania i ciągl o nim myślę, awet jak jestem gdzieś z kumplami, ale damy radę dziewczynki damy radę ;-) Bo kto jak nie my ?! :-D ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yoooooova
dziewczyny jestem z Wami..mam podobny problem..co prawda facet nie jezt zonaty, ale ja tez nie potrafie sie uwolnic od mysli o NIm.. mam obsesje, chodz wiem ze bedziemy razem.. dzien bez rozmowy 0smsa to dzien stracony, to uczucie rzadzi calym moim zyciem.. mysle o nim od pobudki do zasniecia.. najgorzej jak sie nie odzywa dluuugo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja ...
No dokładnie!! Kobietki co z nami jest nie tak :-D hehe to zwariowane .. przecież my mamy własne życie, więc ?? Skąd te cholerne myśli ? Ja niby z nim jestem ..ale to drań i tyle tzn już nie jestem tzn ...sama nie wiem ? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×