jedynaki?

Witam Panie - - za dzielną walkę i obrone naszych Jedynaków Sesja mnie chwilowo wciągneła ale już powoli wracam do żywych i postaram się wspierać naszą Rzeczpospolitą Babską Jedynkową :D

Do JEDYNACTWU MÓWIĘ NIE - to Ty opuść to forum i poszukaj takiego pod hasłem "kiedy drugie" itp. Wejdź tam, gzie będą matki zachwalające, posiadające więcej niż jedno dziecko. Dlaczego to dziewczyny które chcą mieć tylko jedno dziecko mają opuścić to forum??? Przecież dotyczy właśnie JEDYNAKÓW!!!!

a nam to zwisa co ty tu będziesz mówić na nas i tak jest NAS więcej

a dlatego miejscie dzieci bo ja mam brata i on mnie wykorzystywał sexualnie , ale mi bylo dobrze

oj debilne podszywy... niech ci zwisa... i co z tego ze was wiecej??? i tak bede wchodzic i czytac... i ubolewac nad wasza glupota... Wrzucam tekst skopiowany ze sciaga.pl: "Jedynacy chcieliby mieć rodzeństwo, a ci co mają rodzeństwo chcieliby być jedynakami. Moim zdaniem rodzeństwo jest jedną z lepszych rzeczy w życiu. Pierwszy argument uświadamia nas, że posiadanie rodzeństwa na bardzo duży wpływ na relacje między rówieśnikami. Kiedy mamy starszego brata lub siostrę i nasze kontakty są bardzo dobre, potrafimy się porozumieć, wspólnie wykonujemy polecenia rodziców to zdobyte pozytywne cechy ułatwiają nam komunikację z otoczeniem i jest nam łatwiej przyzwyczaić się do nowej grupy osób. Następnym powodem, dla którego warto mieć rodzeństwo jest możliwość powierzania tajemnic, uzyskania rad. Gdy znajdujemy się w trudnej sytuacji i potrzebna jest nam rozmowa zawsze możemy zwrócić się do siostry czy brata. Oni znają nas najlepiej, wysłuchają i powiedzą jakie będzie najlepsze wyjście w danej sprawie. Kolejnym argumentem jest pomoc w sprawach szkolnych. Starsze rodzeństwo może nam wytłumaczyć niezrozumiały materiał, pomóc w zadaniach domowych. Natomiast, jeśli mamy młodszego brata czy siostrę my możemy sie wykazać. Kiedy będziemy sobie pomagać zaoszczędzimy na czasie, poprawią się nasze relacje i nabierzemy więcej satysfakcji z bycia siostrą lub bratem. Z kolei przejdę do następnego argumentu jakim jest zabawa. Bycie jedynakiem jest smutne, gdyż nie mamy z kim się bawić i zostaje nam tylko komputer, telewizor czy książka. Gdy mamy rodzeństwo możemy wolny czas wykorzystać na wspólną rozrywkę, na przykład grać w gry planszowe, jeździć na rolkach. Czas spędzony z bliską osobą jest przyjemniejszy niż pusty pokój i komputer. Ostatnim powodem, dla którego warto mieć rodzeństwo jest możliwość poszerzania grona znajomych. Dzięki bratu czy siostrze poznajemy nowych kolegów i koleżanki, z którymi mamy okazję spotykać się na różnych uroczystościach i zabawach. Miło jest mieć wspólnych przyjaciół i spędzać razem z rodzeństwem i nimi wolny czas. Moim zdaniem posiadanie rodzeństwa jest o wiele przyjemniejsze niż bycie jedynakiem. Sama mam dwóch braci i nie nie wyobrażam sobie siebie, jako egoistycznej, myślącej wyłącznie o sobie jedynaczce. Rodzeństwo jest jedną z tych wartości, których nie zamieniłabym na nic innego. "

nawet tego nie czytam bo mi się nie chce ble ble ble

Ja jestem mama jedynaka. :) Moj syn bedzie mial 7 lat w tym roku. Nie chce miec wiecej dzieci. Nigdy w zyciu. Stosuje antykoncepcje. Oczywiscie zabezpieczam sie. :)

jestem jedynaczką moje dziecko też jest jedynaczką:)i dobrze nam z tym:) a do pani o niku jedynactu mówie nie polecam topic skorpionki, tam sobie w cipkach grzebią, śluzy sprawdzają, idź tam ise rozmnażaj albo kibicuj tym obleśnym praktykom:)

Dzieczyny blanka, dixi, klofi, mimix, sdrg, agawa, czerwone jabłko, blondyna i inne zdecydowane by mieć tylko jedno dziecko ŁĄCZCIE SIĘ!!! Ja nie mam jeszcze mężą, ani dziecka, ale też bęę chciała mieć TYLKO JEDNO, z róznych powodów (finanse, by wiecej dziecku zapewnić, by mieć czas dla dziecka, by je wykształcić, dla swojej wygody też, by stac mnie było na ubrania, wyjazdy, by korzystać z życia, anie tylko bawić dzieci, martwić się " co dalej", "żyć z ołówkiem w ręku'" itp.

Ja mam rodzenstwo i tak nigdy nie tworzylismy dobrych relacji, raczej rywalizacje.

Uważam,że bez sensu mieć drugie dziecko tylko po to bo ktoś tam ma dwoje..itp..i po to by drugie dziecko mieć tylko po to by pierwsze nie czuło się samotne i miało się z kim bawić!!! to bez sensu mieć drugie dziecko bo dotychczasowy\"jedynak\" domaga się rodzeństwa, np widząc, że koleżanka ma brata ( zaznaczam WIDZĄC wycinek z ich życia, bo takie małe dziecko chcące \"brata\" nie wie,że brat będzie jego rywalem....ŻEBY MIEĆ DRUGIE DZIECKO TRZEBA PRZEDEWSZYSTKIM TEGO CHCIEĆ...a ile dzieci rodzi się chorych..

do jedynactwo mówie nie ------------------- widać ze masz wprawe w awanturach i pyskówkach:) właśnie tego sie dzieciaki uczą z rodzeństwem:) jestem jedynaczką i widze wiele pozytywnych i negatywnych aspektów jedynactwa:) tak samo jest z posiadaniem rodzenstwa:) tez moge tu wypisywac ze osoby mające rodzenswto są nauczone walki, pyskówek, awantur, chciwości itp. Jedynka nie jest chciwy bo nie mial mu kto zabierac wiec nie mial sie gdzie tego nauczyc:) mam jedno dziecko, moze i bede miala nastepne:) a jak nie to wiesz...... bujaj się:)

madonna, ale mi powiedzialas, az mi w piety poszlo, lo matko buahahaaaaaaa ale psycholog z ciebie kiepsciutki, oj kiepsciutki, ja wlasnie jedynaczka jestem :-P

Te co mają po dwoje lub wiecej to WAM ZAZDROSZCZĄ lub potem będą zazdrościły, że WAS na więcej stać??? A jak nie one to ICH DZIECI będą patrzyły na tych waszych kochanych jedynaczków z zazdrością!!! Bo Wasze pojedzie na wakacje nad morze, będzie miało modne ubrania(co za głupoty któras porzeciwniczka jedynaków napisała, ze bluzka, ubrania nie są najważniejsze, czy że własny pokój nie jest ważny!!!). To jest WAŻNE, bo dzieci teraz PATRZA JEDNO NBA DRUGIE i chcą mieć to samo co rówieśnicy! Matka która ma więcej niż jedno dziecko nie pokupi wszystkim nowych ubrań, skoro stare "po siostrze" będą jeszcze dobe itp, a dopiero taka młodsza siostra będzie się ZŁOŚCIĆ na starszą, ze wszystko tamta ma nowe, a ona używane!!!Czy takie dziecko będzie szczęśliwe, czy będzie uważało siostrę za przyjaciela, skarb??? Chyba bardziej jako rywalke, osobę, która ma lepsze rzeczy od niej itp. A tak się zrodzi brak dalszej więzi, przez zadrość...

No to ja się przyłączam. Chodź nie ukrywam że chciałabym mieć drugie dziecko ale nie w takich czasach. Nie będę miała drugiego bo ktoś tam sobie coś ubzdurał że lepiej mieć dwójkę bo lepiej się rozwijają ale już wtedy o wakacjach można zapomnieć i dla o jakich przyjemnościach. Bo całe finanse poszły by na ubrania dzieci ( na jeden sezon) wyżywienie potem książki itp.

no widzisz ja sie w spychologa nie bawie absolutnie, nigdzie nie napisałam ze masz rodzenstwo. I sory ze cie rozczarowalam:) spodziewalas sie wyzwisk ze tak kpisz ze tylko tyle ci napisalam:) sory:):):):):):) nie chcialam:)

przykro mi ze nie macie wyksztalcenia, co widac po waszych wypowiedziach, i zarabiacie nedzne grosze. ale uwierzcie i przyjmijcie do wiadomosci, ze SA ludzie, ktorych jest stac na wakacje, i na ciuchy NOWE, i na wieksze mieszkanie przy 2 lub 3 dzieci!!!!

i taka jestes właśnie:) wyzwiska. a z lajtowych tekstow sie wysmiewasz:) po co CI tyle dzieci...... czego ty ich nauczysz......

madonno... przeczytaj caly topik, a zobaczysz, kto zaczal wyzwiska.... a frajerka nie jestem i pluc na siebie nie pozwole!

nie no jasne:) prawie jak dziewczyna z pragi:) tej dzielnicy nie miasta;)ale ty wykształcona to zczailas od razu:)

Jest to forum dla matek KTÓRE CHCĄ BY ICH DZIECKO BYŁO JEDYNAKIEM..a nie jest to miejsce dla osób krytykujących jedynactwo..Ten kto usilnie próbuje nas(:) MATKI JEDYNAKÓW Z WYBORU!!!(:) namówić na drugie dziecko, by to pierwsze miało się z kim bawić( to niech zapewni lepiej swojemu dziecku przedszkole, rozrywki, kolegów itp a nie rodzeństwo, które ma stać się \"lekarstwem\" dla pierwszego dziecka) lub zmieni forum na takie gdzie piszą,że drugie dziecko \"to cud szczęścia i marzenie każdej kobiety\"...ha,ha..płodzić i rodzić na siłę..bo ktoś ma dwoje, troje to my też musimy??? Tymbardziej,że model rodziny XXI wieku to rodzice i jedno dziecko...ale jak ktoś chce to niech cofa się do średniowiecza. Idę spać...ZAJRZĘ TU JUTRO, (:)

to wy sie cofacie... to wlasnie w latach 80-tych byl model 2 plus jeden. teraz modny jest 2 plus pies :-P

Ja jestem osobą wykształconą, po dziennych 5 letnich studiach mgr, dodatkowo skończyłam tez studia podyplomowe, pracuję jako nauczycielka, nie zarabiam aż takich nędznych groszy, bo mam 1300 zł \"na rękę\", a za rok jak zdam kolejny awans to będę miała ok 1500, to wg mnie nie jest mało, tymbardziej, że pracuję 18 godz w tygodniu (oczywiscie dochodzi praca w domu, ale to nie zawsze i nie po wiele godzin). Mąż ma pensję wyższą ode mnie. Mamy auto za ponad 20 tysięcy (bez kredytów), często jeżdzimy na wekendy (góry), latem co roku nad morze, a wte wakacje już zarezerwowaliśmy wczasy 2 tyg w Turcji, więc jak widzisz nie jestem ani niewykształcona, ani biedna!!!! Nie chcemy mieć dziecka zróżnych powodów, nie tylko np że nam jest wygodnie z jednym. Poza tym moja córka ma bardzo dobry, częsty kontakt z córką mojej siostry, więc jak już pisałam nie jest \"skazana\" na samotność. Na pewno będzie miała potem też dużo koleżanek i nie będzie się czuła nieszczęśliwa :-)

to ja mam model 2=1=kot;) nie wiem gdzie taki jest modny:) w moim domu napewno:)

Karolcia fajnie,że jesteś, sama tu weszłaś, trafiłaś? Czy czytałaś moje zaproszenie, by tu wejść z kafeterii jedynacy???

Ja akurat mam kasę..(przeczytaj wcześniejsze strony) a i tak nie chcę drugiego dziecka z wyboru..więc twoje twierdzenia nie mają odbicia w rzeczywistości bo przeważnie ludzie wykształceni (;) myślą realistycznie, rozważają przyszłość dzieci (studia? gdzie zamieszka jak założy rodzinę? czy znajdzie pracę czy to ja będę musiała utrzymywać swoje dorosłe dziecko...?) więc CZĘŚCIEJ OSOBY BOGATE I WYKSZTAŁCONE mają jedynaków (choć niektórzy z braku kasy...trudnych czasów..= ja na razie nie narzekam ale nie wiem co będzie z a 5 lat czy np. nie zbiednię), A BIEDOTA Z braku zajęć (bo nie stać ich na wyjazdy, kino, pizzę itp) idzie pod kołdrę i płodzi następnego biednego obywatela, który nie będzie chodził do przedszkola (bo kosztuje) a do szkoły pójdzie bez śniadania... Idę też już spać..rano muszę wcześnie wstać..ALE JUTRO ZAJRZĘ (:)

Co to za bzdury, że wraca model 2+2 ??? A kto w ogóle powiedział, ze mamy patrzeć na kogoś, na to jaki jest model??? To może wszystkie chodźmy na studia na psychologię, bo taki jest model??? To wszystkie lećmy zagranicę, bo teraz "to w modzie". Każdy żyje jak chce, ja nie patrzę na kogoś!!!

dixi...sory ale smieszna jestes.... ja zarabiam 3 tys na reke, moj maz 5 tys plus samochod sluzbowy 3-letni ford mondeo.... jestesmy po studiach 5-letnich magisterskich, plus ja podyplomowe tez mam...

sory, ale to wy pierwsze wyjechalyscie z tym modelem...ja tylko podjelam :-P ja nie zyje wg schematow czy tego, co modne... patrze co mi pasuje, co sie podoba....

hahahah i co myślisz ze krezuską jestes?:):):):) oj dziewczynko dziewczynko:) co ty wiesz o zarabianiu:)