Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IWNAX

H E M O F O B I A HELP

Polecane posty

Gość IWNAX

Witam. Cierpię na fobię, która uniemożliwia mi badanie się /chodzi o pobieranie krwi/, a mam wiele chorób, które powinnam kontrolować. Może ktoś słyszał o skutecznej terapii? Proszę o wiadomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam to samo mam 22 lata a jaeszce nigdy nie dalam sobie pobrac krwi na sama mysl robi mi sie slabo...a czas najwyzszy zrobic jakeis badania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWNAX
próbowałaś może coś zrobić z tym problemem? zawsze to miałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znalazłam na to sposób . zaszłam w ciążę . nie cierpie igieł . nie cierpie krwi . ale w imie wyższego dobra , . głowa w drugą stronę . a jeszcze mi laborantka mówi\"niech pani spojrzy , jak ładnie leci\" :( . to tak jak z dentysta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWNAX
mnie ten sposób nic nie pomógł , qurde-flak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak narazie nic z tym nie robilam ale moj chlopak zaczyna ,mnie coraz bardziej do tego zmuszac:)ale niestety nie pomaga,myśle,że dopiero w ciazy jak bedzie taka koniecznosc....MOZE:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisisisisisissisisisisisiis
sluchajcie z tego co slyszalam fobie w duzym stopniu sa latwe do wyleczenia-oczywiscie przez psychologa lub psychoterapeute-jesli chodzi o hipnoze to juz 2 spotkania moga byc skuteczne, ale oczywiscie sa i bardziej konwencjonalne metopdy- sama rozmyslam czy by sie nie poddac czemus takiemu bo moja arachnofobia zaczyna mi ciut przeszkadzac w zyciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWNAX
hm......... hipnoza, czy ja wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dońka
Mam ten sam problem. byłam u kilku psychologów i sami nie wiedzieli, co ze mną zrobić (mocno przestraszeni, że im zemdleje). Podobno małymi kroczkami można się zacząć przyzwyczajać do (...), ale jak, kiedy wystarcza mi jedno zdanie, aby odpłynąć? proszę o jakąś konkretną radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwnax
witaj w klubie. też szukam pomocy. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dońka
Hej, szukamy pomocy, tylko pytnie, gdzie ją można znależć. Psycholodzy to najczęściej totalna porażka. jak nie sklasyfikują Cię pod jakąś szufladkę wyuczoną na studiach, to sami nic nie wymyślą. Znajomy próboał mi zrobić terapię wstrząsową, zaręczm, że nie pomaga. Może być tylko gorzej. pozdawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×