Mąż chce bym w łóżku udawała prostytutkę

Od kilku miesięcy nie uprawiam seksu z mężem. W sumie wynika to z dwóch rzeczy. Po pierwsze mam do niego żal, że chce się kochac tylko wtedy gdy "przebiorę się za dziwkę". Po drugie wynika to z pewnych naszych konfliktów ogólnych. Po prostu mam do niego żal. Co do tamtych przebieranek to na początku myślałam, ze to tylko takie zabawy, ale niestety u męża ten schemat się na tyle utrwalił, że gdy wieczorem miał byc seks to padało pytanie czy sie przebiorę. Po jakimś czasie zaczeło mnie to brzydzic, czułam się jak dzi**a, nieatrakcyjna i w ogóle. Bo on nie chciał sie kochac ze mną tylko ze swoimi fantazjami. Więc zaczełam unikac tych przbieranek, mówiłam ok, możemy się kochac ale sie nie przebiorę...no i kochaliśmy się jakis czas, aż na kolejne moje sugestię że się nie przebiorę przestał inicjowac seks. Gdy z kolei ja się do niego próbowałam dobierac to znowu było pytanie o przebieranki i to mnie zniechęcało.....no i tak seks jest u nas na wymarciu. Ani on nie inicjuje (bo wie, że się nie przebiorę) a mnie juz obrzydza sama myśl o seksie z nim. Tylko co będzie dalej ? Zdrada z jego strony ? wizyta w agencji ? Przed ślubem ukrywał sie z tymi tendencjami i kochaliśmy się bez żadnych wspomagaczy i przebieranek. Było naprawdę ok.

Jak dziwka, to dziwka w pełnym zakresie. Niech Ci przed ciupcianiem daje kasę ;) Np. 200 zł za godzinkę

to udawaj:P

W takim razie, powinnaś go wymienić;)

Zemścij się. Powiedz, ze dobrze, przebierzesz się za dziwkę, ale on ma sie przebrać też. Za..... psa, albo coś... I ma skomleć od czasu do czasu!

Nie o to chodzi, tylko o to, ze on nie zgodzi się na tak ponizajace przebranie i być może zrozumie, jak Ty się czujesz przebierając sie za dziwkę.

A rozmowy nie pomagają? Może wytłumacz mu, że nie chcesz rezygnować z seksu, ale też nie chcesz ciągle udawać kogoś, kim nie jesteś, ze jesteś uczulona na to przebranie i zaproponuj, że będziesz to robiła, ale tylko czasami, np. raz w tygodniu, czy raz w miesiącu. :) Jego też troszkę zrozum - seks z fantazją być może jest dla niego dużo fajniejszy. I może tu wcale nie chodzi o to, ze on sie w myślach kocha z anonimową prostytutką, tylko może wyobraża sobie, że Ty nią jesteś. A to jest zasadnicza różnica. ;)

No to w takim razie problem jest poważniejszy niż przypuszczałam. Nie potrafię wymyślić czegoś sensownego. jeżeli nie znajdziesz pomocy na forum, to pozostaje Ci tylko seksuolog. :O

Od zawsze tak ma, czy od niedawna mu się tak porobiło?

Albo polubić nowe ciuchy.

Tu chyba nie o same ciuchy chodzi, tylko o to, ze dziewczyna chce (i ma rację), zeby on się kochał z nią, a nie z jakąś swoją imaginacją. :O

Tak, wiem. Przepraszam autorkę, nie chciałem zbagatelizować problemu. Nie sądzę, żeby na forum znalazła rozwiązanie.

ale rozmawialas z nim prawda?? nie w takich chwilach kiedy ktores z Was chce seksu ale tak na spokojnie np podczas porannej niedzielnej kawki, co On mowil, czy aby na pewno wie ze Cie w taki sposob rani?? macie dzieci?? szczerze współczuję i pozdrawiam:*

gosciowi cos sie poprzestawialo wiem co masz na mysli sama nieraz lubie sie przebrac w ponczochy i miec ostry seks ale tez zdarzylo sie tak, ze facetow si eto za bardzo spodobalo, zaczl mi non stop kupowac ponczochy, pasy do ponczch i ciagle pisal smsmy jak go podnieca mysl o mnie w takich strojach i o ile tak fajne na poczatku, potem te fanbtazje staly sie uciazliwe bo jak ty mialam poczucie ze cos tui nie gra roznica byla ta, ze podniecam go tak czy inaczej ... w dresie czy na golasa ... ale wiem co czujesz i powinnas to rozwiazac ... seksuolog i to z mezem # ale widac ze nie pojdzie raczej??

skoro od niedawna mu sie zmienily preferencje, to moze faktycznie to skutek jakiejs wizyty w agencji :/ byc moze sporbowal czegos z jakas przypadkowa kobieta i spodobalo mu sie bardziej, niz to co mial w domu :( porozmawiaj z nim szczerze, zreszta to moze byc tez efekt nudy w zwiazku, jesli jestescie juz dlugo z soba, sama powinnas sie troszke domyslec o co chodzi, czy on wychodzi gdzies sam i nie wraca na noc, a moze ma nowych kolegow, z ktorymi dzieli lub realizuje swoje fantazje ??

Z tego, co piszesz można wywnioskować, że to chyba rzeczywiście jakieś silne uwarunkowanie. Cholerka - ciężko z czymś takim poradzić. :O

w takim razie razem macie problem-Ty z nim a on sam ze soba:O jesli wszytsko poza tym jest u Was ok to ja bym...jedynie przy kozakach zostala;) bo jesli jest dobry,czuly itd a tylko w lozku ma odpaly to co mu zrobisz?:O i mysle,ze gdyby mial pojsc do agencji to juz by to zrobil.. tu raczej nie chodzi o to...

ty go dobrze wybadaj mnie sie wydaje ze to niezly zboczeniec skoro sama piekna naga kobieta go nie podnieca

fakt,pelno wszedzie tego kure..twa:O a te durne chlopy myslace nie ta glówka co trzeba sa mega podatne na takie pierdoly... tez jade z Toba na tym samym wozku,bo juz nie pamietam kiedy sie naprawde KOCHALAM.zawsze sa to jakies debilne pozycje,robienie z siebie k..y gotowej na wszystko:Oi takie tam... nie zebym brzydzila sie sexem;),ale czasem chcialabym poczuc to cos...pozadanie polaczone z bezgraniczna miloscia i zaufaniem(o ktorym tu piszesz)...

nie,nie..tu sie nie zgadzam:) czasem nie wiem jak piekna kobieta moze bardziej Cie podniecic w np stringach czy ponczochach niz zupelnie naga;) np mnie:)bo tak w wogole to bardziej podnieci mnie widok nagiej kobiety niz faceta:P

podsumowujac...pasowalo Ci to dopoki nie zaczelas myslec... myslec skad w nim takie fantazje...\"byl w tym burdelu czy nie byl?\" wiec nie mysl:)i raczej rob swoje:( bo coz Ci innego pozostalo?no...chyba ze specjalista albo rozwod:O

wytłumaczę ci jak sobie z tym poradzić. i nie słuchaj porad kobiet, bo twój związek jest z facetem a nie z kobieta, a my jesteśmy inniu, co oczywiste. otóż rozsądna i rozumna recepta jest poddanie się temu w całości! a dlaczego? gdyż on ma taką silna potrzebę która musi zrealizowac. to zupełnie nie ma związku z przedmiotowym traktowaniem ciebie. tak ci właśnie powiedzą kobiety: nie dawaj się itd. a rzecz w tym, żebyś pozwoliła mu się ta potrzeba nasycić, bo jemu o to chodzi. więc przebioeraj się, mów mu słówka, których on wg ciebie oczekuje. spróbuj to potraktować lżej, jak teatrzyk, jak zabawę gdy w to wejdziesz, gdy mu pozwolisz nasycić się tą poitrzebą, to zobaczysz że po jakimś czasie, pewnie miesiącu, trzech przejdzie mu, bo to normalne. uzyskuje stan zaspokojenia, i wiem, że to kobiecie trudno zrozumieć, jeszcze bardziej cię kocha, jeszcze bardziej jest do ciebie przywiązany zauważ rzecz naprawdę istotną. on swoje potrzeby chce realizować z tobą a nie na zewnątrz. jego frustracje wynikają z niespełnienia. małżeństwo to nie kilka tygodni, to byc może całe życie. zmień się na 3 miedsiące, w skali życia to przecież nie tak długo i pozwól mu uzyskac to czego tak mocno pragnie. wiem, że to jeszcze bardziej wzmocni jego miłość do ciebie, poczuje akceptację, zrozumienie i miłość bo on nie kocha sie teraz z toba dlatego, że czuje sie odrzucony, nieakceptowany, a dla faceta jest to piekielnie ważne i pisze to ja, dojrzały facet, nie małolat, których tu większość i nie kobieta, która z oczywistych powodów nie zrozumie psychiki faceta wiem że cię to rani, wiem że nie rozumiesz, że on nie łapie powodów, które mu podajesz w rozmowie. ale ja wiem, że to jest silniejsze i wiem, że w takich sytuacjach mężczyzna bardzo, bardzo!!! potrzebuje wsparcia osoby najbliższej, bo nigdzie indziej tego nie znajdzie. i najwyżej, co najgorsze ucieknie w samotność, a to jest najgorsze, i najbardziej rozwalające. więc główka do góry i daj mu to czego on teraz tak potrzebuje. pamiętaj!. od ciebie!!!!!

A pytałaś kiedyś męża wprost czy Cię zdradził? I nie w chwili gdy się kłócicie o to całe przebieranie, ale tak na spokojnie? Tego typu fetysze i fiksacje na punkcie danej rzeczy, przedmiotu czy sytuacji nie biorą się same z siebie. Ale ich przyczyną wcale nie musi być, w przypadku Twojego męża, wizyta w agencji czy korzystanie z usług 'tirówek'. Osobiście uważam, że to jest tylko jego marzenie, fantazja - seks z prostytutką - a nie wspomnienie przeżytych chwil. Pewnie by chciał to zrobić, ale się boi choroby/nie chce Cię zdradzić/ma opory, więc realizuje to pragnienie w marzeniach. Byc może podnieca go jedynie ostry seks, wyuzdany i sprośny, który jednoznacznie kojarzy z prostytutką. Uważam, że seksuolog mógłby tu pomóc wykorzenić z męża te skojarzenia. Udaj się po radę. Jeśli uważasz, że męża nie zaciągniesz do specjalisty, to idź sama. Być może dowiesz się, co robić i jak, żeby poprawić stosunki zmężem.

Gdyby to było takie bezwzględu, to nie prosiłby się Ciebie o przebieranie, a korzystał z odpowiednich usług, lub znalazł inną, chętną na takie przebieranki... A Ciebie prosił, nalegał, nawet się kłócił z Tobą o to... Facet może mieć sporo racji. Jeśli jesteś innego zdania, lub chcesz się upewnić - idź do specjalisty. Moim zdaniem to najlepsze wyjście, jeśli chcesz walczyć o męża i związek.

Mam podobne upodobania jak twoj maz, zresztą wielu facetów ma takie upodobania, i nie ma co z tego robic dramatu tylko sie nie chwalą tym, czy doprawdy to stanowi dla ciebie az tak wielki problem, Pan 2 posty szbciej słusznie mówi jak zaczniesz tak sie ubierac przez tydzień 2 tygodnie miesiąc, moze to nawet bedzie dla ciebie strasznie wnerwiajace, ale jak bedziesz do tego dokładać co jakiś czas nowe zabawki zmieniac gadżety to, mąż sie podda sama zobaczysz po miesiącu moze 2 polegnie w tym wszystkim. Cos o tym wiem!!! WYTRWAŁOŚCI SZANOWNA PANI i ZROZUMIENIAFACETA !!!!!! Pozdrawiam

albo będziesz udawać dziwke dla chłopaka którego kochasz,albo zostaniesz dziwka i nie będzies musiala udawac

hmmm - przeczytałem cały wątek. Powiem - szacunek dla "Facet tłumaczy" - chciałbym napisać coś pozytywnego ale jestem skuty jak but. Otóż problem imho polega na prawde na Twojej pewnej paranoii. Twój facet napewno naoglądał się tego i owego i wydaje mu się, że optymalny sex bez tych gadgetów jest niemożliwy. Też tak miałem i też nakupiłem żonie jakiś pończoch itp. Też się broniła itp - ale jak wreszcie się poddała - sam zauważyłem śmieszność tego wszystkiego. Myślę źe jest to kwastia pewnego rozwoju. Jeśli będziesz blokować jeden punkt w tym rozwoju - twój facet nie będzie miał możliwości rozwinąć się dalej. Postrzegaj jego fetish jako rzecz chwilową, jako pewną przygodę, którą twój facet chce koniecznie przeżyć, dziel z nim tę chęć przeżycia tej przygody. Spróbuj postrzec ubieranie się w rzeczy, jakie on lubi jako twoją własną chęć przeżycia sexu w ten sposób. Nie jest to przecież na zawsze - jest to pewna przygoda. Daj se na luz i daj mu przeżyć tę przygodę - będzie to również Twoja przygoda. Jestem dosyć pewien, że po pewnym czasie sam sauważy pewną śmieszność w swoich fantazjach i wszystko będzie normalnie. pozdravinki jeśli nie - to będzie potzrbne nowe zastanowienie

to bierz rozwód i po sprawie , on sie nie zmieni bo to jego fetysz tak samo jak moim fetyszem sa stopy!