Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Myślicie że zabili

Myślicie ze rodzice zabili?

Polecane posty

Gość Myślicie że zabili

Oglądalam wczoraj w wiadomosciach powrót do UK rodziców Madeleine, 4 latki ktora zaginęla. Ludzie i policja twierdza że rodzice sami zabili malą a teraz nie chcą sie przyznac i upozorowali zniknięcie. Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mama
mi sie nie podoba od samego poczatku postawa matki... nie wiem, nie widac po niej bolu i smutku ze jej dziecko zaginelo. Jej oczy nie sa smutne, nie sa naturalne, czegos w nich brak. Nie potrafie tego dokladnie opisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myślicie że zabili
Gdybym nieumyslnie spowodowala smierc mojego dziecka to umarlabym z rozpaczy. Popełniłabym samobójstwo bo jak mozna dalej zyc wiedzac ze Z TWOJEJ WINY twoja najdrozsza istotka umarla. Ta kobieta musiala kochac swoje dzieci bo te dzieci byly zadbane , czysciutkie. Wątpie zeby ta kobieta byla na tyle silna żeby tak udawać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zablili. Może nie umyślnie ale jeśli tak to powinni pochować godnie ciało dziecka a potem iść siedzieć. Jeśli to faktycznie oni to naprawdę psychopaci, bo kto normalny tak robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bratalenka
ale dlaczego uwazacie ze to rodzice zabili? szkoda malej dziewczynki a ten kto to zrobił itak poniesie karę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziczek
mnie sie wierzyć nie chce by rodzice mieli cos wspólnego ze śmiercią tej małej.. ale fakt - strasznie dziwna sprawa... byliśmy w portugalii na wakacjach w 2 miesiące po zaginieciu Madelein, niedaleko tej miescowości. Wszędzie porozwieszane plakaty.. na kosciołach, na kamieniczkach, przystankach, na lotnisku... straszna tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dziwne
Co tu pisać, wszyscy wiedzą że to trudna sprawa. Ale czy to rodzice? Możliwe. Możliwe też że ktoś na ich zlecenie. Jakieś niewidoczne ślady krwi na ścianach. A kto zostawia trójkę dzieci śpiących żeby iść do restauracji? Na pewno tylko dziwni rodzice. A potem zdziwienie że jednego dziecka brakuje? Albo było bardzo dobrze ukartowane to zniknięcie albo przypadek. Tylko coś mi się wydaje że już nigdy się tego nie dowiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd wiecie
NO ALE po co mielio to robic? ... dlaczego wynajęli kogos by zabil ich córeczkę ... mieli 3 dzieci co za duzo im było:O?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miw
a może po prostu zgubili gdzieś małą i zrobili afere że niby ktoś ją porwał,po to tylko zeby ukryć ten fakt braku należytej opieki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd wiecie
gdyby ją gdzies zgubili to zapewne juz by sie odnalazła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano proc
moze dali ja gdzies do adopcji albo sprzedali na organy, jedno widze u nich na 100% sa zadni uwagi kamer i lubia to zamieszanie, ktore powstalo wokol nich po stracie dziecka, teraz sa znani..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd wiecie
ja zbytnio nie sledze wiadomsoci itd ... i neiwiem co tam sie dzieje itd ale raz widzialam kawalek wywiadu z nimi czy czegos takiego to ta matka siedzxiala właśnei taka dziwnie spokojna wogle nei zapłakana trochę mnei to zdziwiło no ale neiwiem dlaczego mieli akurat ją chciec "usunąć" mieli 3 dzieci:O jejuu no nie mogę tego pokapować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pamiętam już gdzie
o tym czytałam czy słyszałam, ale była też wersja, że rodzice chcieli iść na kolację i by dzieci im w tej kolacji nie przeszkadzały ( np. nie budziły sie itp.) to dali wszytskim maluszkom środki nasenne. W przypadku tej córeczki po prostu przedawkowali i dziecko zmarło a oni spanikowani by nie zostać posądzeni o tak okropną rzecz to ukryli gdzieś ciało a potem nagłośnili całą sprawę. Podobno od samego początku przekonywali policję,że to było na pewno porwanie, żeby odwrócić podejrzenia od ich samych. Jeżeli to prawda to jednym słowem : MASAKRA !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd wiecie
no w sumei to tez tak mogło byc ... ale jeju oni sa chyba bez serca jesli tak naprawde byli a onis ie nei przyznają ... mi by serce pękło :( sama bym sie zabila albo sfiksowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli dziecko przez nich nie zyje a oni teraz w taki sposób próbują zwalić winę na kogo innego to są po prostu rodzicami wyrodnymi i bez serca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie od początku najbardziej nie podobaja się rodzice!!! Żadna normalna matka nie pozostawi w pokoju hotelowym trójki maleńkich dzieci,aby sobie na kolację iść!!Albo bierze te dzieci ze sobą,albo zamawia kolację do pokoju.A poza tym....zaraz na drugi dzień jak ogłoszono,że małą porwali to pokazywali tych rodziców spacerujących sobie po plaży!!!! Każdy kochajacy rodzic by rozpaczał,płakał,szukał dziecka gdzie się da a nie spacerował sobie po plaży!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle ze to oni zabili! Ale nieumyslnie i ze wymyslili cala ta sprawe z porwaniem:-( Smutne, ale skoro policja znalazla krew dziewczynki w ich samochodzie to chyba wszystko wyjasnia:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uwazam ze jednak nie zabili! Te dzieci były z invitro i sama wiem jaka drogę trzeba przejsc aby dojsc do etapu invitro więc nie sądzę aby matka mogła tak postapić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wierze w to ze rodzice zabili :( mam nadzieje ze dziewczynka jeszcze zyje... nie wiem kim musieliby byc zeby nie peknac wkoncu ,przyznac sie do winy i tak dobrze wszystko zamaskowac, -chyba potworami bez uczuc... wg mnie nie jest mozliwe zeby rodzicie tak wszystko zaplanowali, nawet jezeli to byla nieumyslna smierc, to nie wierze ze w tak krotkim czasie zaplanowali co beda mowic i wszystko tak uda im sie zamaskowac wkoncu maja tez 2 innych dzieci, nie wiem nie potrafie sobie tego wyobrazic poprostu ze to mogli zrobic rodzicie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd wiecie
no co do tego ze by nei zostawił to niewiem... jesli np. wiedzieli ze dzieci przesypiają całą noc a restauracja byla w hotelu nadole to dlaczego na to godzine czy dwie mieli nei zejsc i troszke odpocząć ... ale to ze sobie spacerowali (nie słyszalam o tym - dopiero z twojej wypowiedzi) to mnei naprawde denerwuje i jest podejrzane ... ja bymprobowala sama cos zrobic pomóc jakoś zeby jaknajszybciej znalezc to dziecko ... bym myslala co mzoe mu robic osoba ktora je porwała :O no poprostu bym nie wytrzymała psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiadomo co i jak
ogladalam wywaiad z tymi rodzicami,nie wiem ale matka jakas chlodna mi sie wydaje, ojciec niby skruszony ale tez nie bardzo w sumie ale matka normalnie jak sopel lodu.niektorzy rodzice 10 lat po sracie dzieck aplacza bo ciagle czuja ogromny bol a ona taka jakas dziwna jest.chociaz zeby zrobic krzywde wlasnemu dziecku to trzeba naprawde nie miec skrupolow.dla mnie ta matka podejrzana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie osądzajcie nie wiedząc
jak nie ma konkretnych dowodów to myśleć sobie można. Nie oczerniajcie rodziców nie znając prawdy. Uważacie, że jak ktoś za przeproszeniem wyje z bólu to już napewno prawdna. Niektrzy umią wszystko upozorować, natomiast inni są skryci i nie pokazują swojego żalu. Ja na pozór jestem wesołą kobietą, tak grą większości myśli, ale jak mam problem to za przeproszeniem wyję w poduszkę w domu, a miałam niemałe i znajomi o tym wiedzieli. Spotykając mnie w tym czasie mówili, że daję sobie radę, podziwiali mnie, a oni za przeproszeniem biedni nie wiedzieli nawet ile ja się napłaczę w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd my to znamy
wydajemy wyroki nie wiedząc nic o sprawie! o pardon wiemy dużo - tylko to co nam prasa dostarczy. Ale wybaczcie dla mnie to mało wiarygodne źródło. Historia zna masę takich historii gdzie niewinni ludzie zostali osądzeni za czyny których nie popełnili. Pamiętacie historię małej miss z USA - JonBenet Ramsey? Ta obecna tragedia bardzo przypoina tamtą sprawę... Nie wiem jaka jest prawda, ale ocenianie i obwinianie kogokolwiek bez dowodów za śmierć tego dziecka jest karygodne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mama
ale tu nie chodzi o skrywanie uczuc bo sie ma problemy nie wiem, finansowe, chlopak mnie rzucil itp. Tu chodzi o uczucia rodzicielskie - im zaginelo dziecko! Sama jestem mama i nie wyobrazam sobie ze moglabym zgrywac twardzielke w mediach, a w domu plakac do poduszki! Jak mozna zachowac posepna twarz i spokojnie opowiadac o corce - tak bardzo oczekiwanej - spokojnie, wrecz bez emocji! to jest dla mnie niewytlumaczalne i niezrozumiale. Mysle ze kazdy rodzic sie ze mna zgodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywnaa
a skąd wiesz, czy nie biorą dodatkowo leków uspakajających, wiesz jak one działają. Także żadne gdybanie nic nie pomoże. Dziennikarz opisuje to jak sam widzi, usłyszy. Ja np. mam ojca chorego na schiizofrenię. W rozmowie jest normalny, a tym bardziej jak go ktoś nie zna. Potrafi wymyślać różne niestworzone rzeczy. Znajomi nas się pytają czy to prawda, bo mówi tak przekonywująco. Także zdawałoby się, że najbliższa rodzina to źródło prawdy duże, a tu niestety nie. Także nie osądzajcie nie znając naprawdę prawdy, to też boli. Patrzcie obiektywnie. Say mają problemy z osądzaniem, a co dopiero wy nie mając dowodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi sie ze matka
jej zrobila krzywde,bo jest bardzo dziwna ,ja to bym chyba bez przerwy plakala a ona ma taki spokoj w sobie i taka nawiedzona mi sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myślicie że zabili
no i chyba zabili. Beda miec postawione zarzuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×