Planujemy dzidzię na czerwiec/lipiec 2008

Kochana, ja obiad też dopiero około 17-18 zjem :) Do tego czasu wytrzymam o jogurcie.

A ja zjem obiad o 7 przychodze do pracy a o 10 juz jestem głodna ;)

placek po węgiersku....hmmmmmmmmmmm mniam mniam....

znikam na jakis czas bo musze pare rzeczy zrobic to narazie a nadodatek w biurze non sto sie ktoś kręci :(

Umyłam się, ubrałam i pije jogurcik. Mikulina zapraszam więc na placki :D

mNIE NIE MUSISZ DWA RAZY MÓWIĆ....Ale mi ochoty narobiłaś!!!!!

Hehehehe. Ja też uwielbiam jeść, chociaż ostatnio mi to nie idzie. Zdecydowanie wole gotować. :)

Ja mam ochotę na rureczki adwokatowe...:P No i na ten placek po węgiersku :) Póki co, mam tylko jogurt i suchą bułkę sojową.

A od czwartku wraca do pracy nasza towarzyszka-Mirabelcia :) Przynajmnije nie będę sama o godz. 7 na topiku :)

A ja już zjadłam rogalika i wypiłam zielona herbatke ;)

A czas znowu sie dłuży trzeba się zabrać do pracy żeby szybciej poleciał ;)

Ja narazie wcinam bułkę, szef na spotkanie to mam luzik :) Poza tym odliczam czas do końca. Boli mnie brzyuch i już nie mogę tu wysiedzieć.

hej mnie też jak jasna cholera boli brzuch a tej @ jeszcze nie ma

dziewczyny nie mogłam się zdecydować na kolor pokoju - więc wybrałąm i pomarańcz i zielony. Będzie dwukolorowy :) Tynk wyszedł fajnie - takie fale od góry do dołu :) Całe ściany będą pomarańczowe a te fale na górze gdzie niegdzie zielone. Mam nadzieję że wyjdzie ok. Ale do malowania jeszcze trochę, bo ten tynk jeszcze schnie. Pewnie w weekend, albo w piątek będziemy malować. No tak a od czwartku do pracy, nie wiem jak ja będę wstawać?

Ja nie moge sie doczekać kiedy będe meblować mam nadzije że to blizej niż dalej ;) Dziś będe testować owu bo chyba mi się zbliża bo tak jakoś mokro sie robi ;) Jeszcze 1.5 godzinki i do domciu na obiadek

oj @ przyszła i nie do życia jetsem:(strasznie czuję się źle zarówno fizycznie i psychicznie coś ostatnio pesymistką jestem:(

u mnie dziś 19 dc ale czuję się tak jakby okres miał nadejść lada chwila, dziwne to. Właśnie polakierowałam parapecik w pokoiku (przyszłym dziecięcym) :) A teraz goście idą :) Placek już stoi na stole :) PApa

Mirabelka super pomysl z dwukolorowym :) Ja mam salon wlasnie pomranczowo -oliwkowy . Jedna sciana jest oliwkowa a reszta plus sufit na pomaranczowo. super to wyszlo... powodzenia w malowaniu tylko sie nie przemeczaj bo moze juz fasolke nosisz w brzuszku:)

dzięki mini, ale z tą fasolką to raczej nie zapeszam. Czekam, chociaż niecierpliwie na grudzień, a czas szybko zleci bo już w czwartek wracam do pracy, a 1 grudnia wybieram się na imprezkę :)

Hej! Od wczoraj dochodzę do siebie. Byłam dziś na beta hcg jutro mam dopiero wynik. Boli mnie brzuch na dole cały czas. Tzn nie bardzo ale taki mam obciążony. Nie wiem troche się martwie. Mam nadzieję że wszystko jest ok. Na piątek sie zarejestrowałam do lekarki ale i tak jeszcze napewno nic nie wybada tylko wynik testu póki co może być potwierdzeniem. Popytam o te bóle brzucha. Jedni mówią że to normalne inni że nie sama nie wiem ale sie nie bede na zapas zamartwiać.

Cześć dziewczyny! Dasia---> bół brzucha jest normalną sprawą, macica się rozciąga. Także nie masz się o co martwić :) Dzisiaj za oknem bardzo brzydko, mnie boli gardło. Dzisiaj musimy skończyć juz na cacy kuchnię. Ciekawa jestem tylko, ile jeszcze musze czekać na moje meble :( Zmywanie garów w kuchni jets straszne :( Idę kawę zrobić. Pozdrowionka:D

witam w kolejnny zimny dzień:(

Hej Rihana

Jetsem dzisiaj taka zmęczona, sama nie wiem po czym. Ciężko mi rano wstac, bo najchętniej spałabym do południa. Wczoraj odiwedziła mnie koleżanka, z czego bardzo siuę ucieszty\\yłam, bo przynajmniej poprawiła mój kiepski nastrój.

Testówna----> co się z tobą dzieje kobitrko? Robiłaś test??????????? czekamy na wiadomość!!

oj ja też mam kiepski nastrój od kilku dni mam tez podły nastórj nic mi się niechce nocami pisze prace a w dzień jestem w pracy

To nie zazdroszczę ci...:( Ja na poprawe nastroju wcinam własnie czekoladę. Poza tym przeczytałam u koleżanki na GG opis, że ma pysznę bułkę z pasztetem na śniadanie i zachciało mi się pasztetu.... a godz. temu miałam ochotę na ogórka małosolnego....

Wiem co sobiue dzisiaj kupie po pracy - śledzie w śmietanie ::P:P:P hmmm

Wiem co sobiue dzisiaj kupie po pracy - śledzie w śmietanie ::P:P:P hmmm

Wiem co sobie kupię po pracy - śledzie w śmietanie :P:P hmmm pycha..