OKRES SPÓŹNIA MI SIE JUZ 19 DNI!!!!

koniecznie rano zrob test,,i napisz nam tutaj jutro wynik ;)

to może zrób ten test teraz i wszystko się wyjaśni. Będziesz spała spokojnie.

i nie przejmuj sie i spij spokojnie

napisze napiszę.. często dziewczyny piszą, że zrobią test a potem już nie zagladaja na topik i nie informuja o wyniku... ja poinformuję.. moja podświadomość - różnie z nia bywwa.. czasem sie sprawdza a czasem nie... z jednej strony mysle, że tak z drugiej że moze jednak nie... ale coraz mniej sie boję zrobić ten test...

iwja popieram, z tego co wiem to test możesz zrobić już teraz i będzie on pewny.

wolę rano ;)

no to go zrób. ja też się kiedyś bałam. zrobiłam wieczorem. Byłam w ciąży. I super. Mój Pawełek jest cudowny . ma już rok i 4 miesiące

no a jak bys wolala?? Byc w ciazy czy nie?? Bo ja sie cieszylam,,nawet bardzo,,teraz moje szczescie spi slodko ;)

To rób rano. Uszy do góry. I śpij spokojnie

a dodam ,,,,,,,,,,,,ze wzięłam postinor.

moj juz ma dwa latka i miesiac :)

wiem, ze jesli bede to nie moge liczyc na mojego byłego :( powiedział, ze wyjedzie za granice bo juz go nic nie trzyma i tyle bede go widziała....

ale jak sie dowie ze bedzie mial dziecko to moze go to zatrzyma

eee tam,,;) naprawde myslisz,ze wyjedzie jak mu powiesz o ciazy?? Mysle,ze to go przytrzyma,,ze wlasnie TO go bedzie tu trzymac,,, Przynajmniej chcialabym zeby tak bylo w Twoim przypadku,,,

kiedys chciałam mieć z nim dziecko... jeszcze niedawno... ale teraz juz nie.. po tym co mi zrobił :( przez to ile sie przez niego wycierpiałam...

I niech spada na drzewo. Dziewczyny też potrafią sobie radzić same. Wydaje mi się, że czasem lepiej samej niż z mężczyzną\\, który jest kulą u nogi. W niczym nie pomaga a tylko przeszkadza i krytykuje,. psuje.

aha,,chyba ze tak,,, a jak rodzina,,mozesz liczyc na pomoc rodziny??(gdyby wynik testu byl pozytywny)

no to na co jeszcze czekasz? zrób test i poinformuj go ,ze zostanie tatą, że to bardzo odpowiedzialna rola. Jak ma odejść to niech odchodzi ale niech przed tym chwilę pomyśli...

on wie, ze mi sie spóźnia okres... na początku niby mówił, ze m mnie nie zostawi, ze przeciz bede nosiła w sobie cząstke jego.. ze mi pomoże... (puste słowa) a potem nagle zaczął gadac o tabletkach na wywołanie okres... jak go uświadomiłam, ze chce urodzic jesli będę, to nagle zwrot o 180 stopni... twierdzi, ze mu wbije gwóźdź do trumny...

Dziecko to największy skarb. Pachnie tak słodko...

Wbij gwóźdź i zostaw w cholere. Glowa do góry, ktoś inny ci na pewno pomoże (w razie czego), a on heh... Nie zapomnij tylko ściągnąć alimenty

ile on ma lat???

zawsze się bał odpowiedzialności... jak coś mu nie wyszło zwalał winę na mnie... zawsze chciał miec dziewczyne niezależną, samowystarczalną, która nie bedzie niczego chciała od mężczyzny... Mysle, że dlatego taka chciał, bo nie chciał brać odpowiedzialności brać za nią.. wie, że jest słaby i nie podołałby...

no to lej go,,wiem,ze latwo sie mowi,,ale jak teraz nie masz w nim oparcia,to co bedzie potem?? Chociaz z drugiej strony czesto tak jest,ze jak tatusiowie zobacza swoje pociechy nowonarodzone to sie potrafia naprawde zmienic,,:) Kobietki ide spac,,Kochana zrob jutro ten test i napisz jaki byl wynik,,Najwazniejsze ze Ty chcesz tego dziecka i to sie liczy i chwala Ci za to!!! Dobrej nocki!!

to w końcu chcesz mieć z nim to dziecko czy nie? bo wczesniej napisałaś: "... ale teraz juz nie.. po tym co mi zrobił przez to ile sie przez niego wycierpiałam..."

27 :O pracuje ale starcza mu ledwo na jego życie...

to daj mu wyjechać za granicę i niech czuje, że zarabia na przysłą rodzine , że gdzieś tam w Polsce czeka na nieego "żona" z dzieckiem

chciałam mieć z nim dziecko gdy byliśmy razem (planowałam za 3 lata..) teraz chciałabym, żeby wynik był negatywny.. nie jestesmy juz razem.. nie cchę z nim być.. dalej krzywdziłby mnie i ranił.. ale jesli wynik okaże sie jednak pozytywny to mimo wszytko, ze bedzie ciężko - chciałam urodzić...

tak to w życiu jest że jak przychodzi na świat dziecko chciane to razem z nim przychodzą pomysły na to jak go utrzymać. Dlatego nie martw się na zapas, a poza tym Ty chyba nie jesteś w ciąży. Tak mi się właśnie wydaje.

muszę iść spać . jutro dużo obowiązków. Dobranoc