Od czego mogą mnie boleć łydki, skoro nie ćwiczyłam?czy to objaw jakiejs choroby

nie biegałam, nie ćwiczyłam..a bola mnie miesnie łydek, kwas mlekowy te sprawy..skad?

stresuje sie ze cos mi jest:(co to moze byc?

to idz do lekarza albo poszukaj w necie

Wystarczy, że przeforsowałaś się podczas spaceru i już takie mogą być tego efekty...Możę zwykle jeżdzisz samochodem, a dziś chodziłaś pieszo?? Może długo stałaś ?? Nie ma się czym martwić

niedobor magnezu albo zaburzenia rownowagi sodowo-potasowej nie zaszkodzi sobie lyknac magnez plus wit B6 albo tabletki z potasem-zapomnialam nazwy,chyba cos na "k"

Aspargin - magenz i potas w jednym. Bez recepty, tanie.

czasem tak się dzieje, jak dłuższy czas nic nie robisz, np leżysz albo nie chodzisz pieszo, i wtedy bolą właśnie z \"nieruchu\". Nie ma się czym martwić.

A mnie się wydaje ze to nie takie proste.Ból łydek może być obiawem bardzo poważnych chorób np.zapchane żyły ale to można stwierdzic tylko robiąc usg takie badanie nazywa si napiszę fonetycznie Doplera.I musi to zrobić bardzo dobry lekarz no i oczywiście lekarz prowadząsy musi chcieć dać skierowanie.Być może można wykonać to badanie prywatnie ale nie mam pojęcia ile kosztuje?Myślę że osoby tu piszące wiedzą co to są tak zwane zakwasy i nie skarżyłyby się na ból wiedząc jaki prowadzą tryb życia.Tak ze magnez,potas czy witamina b6 za wiele tu nie pomogą.Trzeba to dobrze sprawdzic żeby nie było za póżno

może nerwobóle, albo brak potasu i magnezu, a żylaki masz?