Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyneczka

Nadżerka-Wymrażanie?

Polecane posty

Gość Ja miałam krioterpię
nadżerki 2,5 roku temu. Niestety u mnie była to nadżerka rozległa, więc miałam wybór - albo dwukrotny zabieg, albo raz a długo. Był to zabieg długi, trwał u mnie chyba ze 35 minut, nie pamiętam dokładnie. Ja się w dniu zabiegu po tym źle czułam. Brzuch mnie bolał tak jak podczas okresu. Później wszystko minęło. Prócz "wody" która wydobywa się przez parę tygodni z pochwy nie ma później żadnych dolegliwości. Jesli możesz mieć wolne w ten jeden dzień to wystarczy. Słyszałam też od wielu dziewczyn, które miały mniejsze nadżerki, że zabieg był krótki i niebolesny i w ogóle nie miały dolegliwości. Ciesze się, że zrobiłam ten zabieg - wcześniej miałam kłopoty bo nadżerka krwawiła, a teraz mam spokój:) zyczę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki bardzo za wypowiedz, szczerze mówiąc jestem przerażona, wczoraj dowiedziałam sie ze mam nadzerke, nie miałam zadnych dolegliwości ale cóż...mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja miałam krioterapię
Spokojnie. też się bałam, ale okazało się, że było to poprostu potzrebne. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czubusia
A samo wymrazanie nie boli ? Mialam rz wymrazane kurzajki , to Boze uchron! Szczypalo jak jasna cholera. Trudno mi sobie wzobrazic, jak te palke z cieklym azotem sie wklada tam do srodka i robi to samo, brrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czubusia też nie mogę sobie tego wyobrazić....zastanawiam sie czy nie powinien zacząc od leczenia farmakologicznego bo podobno ta nadżerka nie jest duża a mam 2 gr cytologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam wymrażaną nadżerkę na studiach. Nie było tak źle. Zabieg trochę bolesny, potem czułam się jak w czasie okresu. Poprostu bolało jak zwykle. Najlepiej wziąść sobie wolne dzień po zabiegu. Poleżeć w łóżku i odpocząć. Ja tak zrobiłam i potem nie było problemów. Nie martw się. Będzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robiłam zamrażanie nadżerki czyli krioterapię pół roku temu. Mam 26 lat. Robiłam w prywatnym gabinecie, zabieg w ogóle nie bolał i kosztował 200 zł. Ginekolog wkłada Ci po prostu taki \"długopis\" podpięty kabelkiem do aparatury, z którego wydobywa się ciekły azot. Trzyma tak tyle czasu, ile trzeba, ale Ty nie odczuwasz żadnego pieczenia, czy mrożenia czy czegoś podobnego. Po zabiegu przez tydzień chodziłam z wkładkami, bo mi się taka woda wylewała. Aha no i przez dwa tygodnie po zabiegu zakaz seksu. My z narzeczonym poczekaliśmy 3 tygodnie dla pewności, no bo zdrowie najważniejsze. Po tych 3 tyg. poszłam na badania, lekarz obejrzał, powiedział, że wszystko się pięknie zrosło i nasze życie znów jest bajecznie \"seksowne\". Teraz jest wszystko w porządku! Chciałam też dodać, że zanim zdecydowałam się na krioterapię, to byłam u 4 lekarzy. 3 z nich poleciło krioterapię, a tylko 1 zaproponował wypalanie. Pozostali lekarze, jak usłyszeli, że jeden z ginekologów chciał \"wypalać\" kobietę, która nie rodziła, to się za głowę chwytali! Bo ja oczywiście jawnie mówiłam, że konsultowałam się u innych (nie podając oczywiście nazwisk). Lekarze od krioterapii w większości stwierdzili, że ten lekarz, który chciał nadżerkę wypalić, prawdopodobnie nie ma aparatu do krioterapii, bo to drogie urządzenie i nowoczesne. I nie chcąc tracić pacjentki, zaproponował starodawną i niszczącą metodę. Kobiety chodźcie do lekarzy, na badania, a nie leczcie się przez forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUSIA1985
Ja tez mialam nadzerke i dosc dlugo sie z nia meczylam, dostawalam rozne leki ale nic nie pomagalo, moja ginekolog, rowniez proponowala wzmrazanie,bo ponoc u kobiet, ktore nie rodzily jest to najlepsza metoda na pozbycie sie nadzerki (NIE MOZNA WYPALAC!! ) mi na szczescie nadzerka wyleczyla sie samoistnie po odstawieniu tabletek anty. A Ty jak masz w tak niewielkim stopniu ta nadzerke to porozmawiaj ze swoim lekarzem na temat jakis lekow, bo bez inwazyjnie na pewno zawsze jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda147
ja mam inny problem ale tez polaczony z wymrazaniem. Wogole trodno cokolwiek wlozyc mi do pochwy bo potwornie boli:/ :/ :/ i naprawde nie chce pozwolic sobie czegos tam wkladac mam w nosie ze brzmi to niedojrzale. Jedna gin. zaproponowała mi uzycie preparatu i posmarowanie nadzerki ale zeby to zrobic trzeba na bardzo dlugoi czas wlozyc w pochwe rozszerzadlo wolalabym chyba glodowac przez miesiac niz sie na to zgodzic:/ i zastanawiam sie jak jest z wymrazaniem bo moze wsadzenie takiego "dlugopisa" jest latwiejsze niz wkladanie rozszerzadla:/ czy przy tym zabiegu jego tez sie uzywa? a jesli tak to jak mam ten koszmar przetrwac nie wytrzymam chyba i sie rozplacze z bolu:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×