ilu z was zaluje wybranych studiow i kierunku kariery zawodowej?

bo ja zaluje...skonczylam AE i pracuje w administracji ( sterty papierow, kontakt z nadetymi vipostkimi ludzmi, ktorzy wszystkie rozumy pozjadali:(()...zaluje, ze nie poszlam na medycyne..

gdybym mogla cofnąć czas poszlabym na fotografie...

AE w Krakowie..dzienne zarzadzanie i marketing i gospodarke turystyczna, skonczylam w 2000 roku

no, ale kursy i warsztaty zawsze możesz zrobić. Ja też żałuję, że nie poszłam na fotografię, ale to nie blokuję mi drogi do późniejszej pracy w tym właśnie kierunku :)

woda w szklance-kurs nie pomoze aby zostac lekarzem:((..potrzebne sa 6letnie studia i staz a ja mam juz 30-nie stac mnie na to czasowo i materialnie...

wiem woda, ale u mnie w obrębie nie ma żadnych kursów ani warsztatów :o w tym roku mają coś otworzyć w Opolu

ale w branzy fotograficznej zawsze mozesz sie doszkolic..kursow jest mnostwo i jak sie ma talent nawet w wieku 60 lat mozna zostac dobrym fotografem:)) powodzenia!!!

oooo222, mój post był skierowany do oczy,wiadomo, że w zawodzie lekarza taki kurs to nic, tu potrzebne lata nauki, ale to co nie możesz startować na żadną uczelnię teraz?

to może widzisz się w jakimś innym zawodzie?

nie mam czasu na uczelnie...pracuje, splacam kredyt za mieszkanie, dopiero mam zamiar starac sie z mezem o dziecko..ja juz mialam swoj czas przeznaczony na studia, kusy jak najbardziej...ale tak jak mowie-nie medyczne, bo to nie ma sensu.. a inny zawod...hmm..zawsze chcialam byc stewardessa, haha...( kelnerka w samolocie;))) i to nie jest trudne do zrobienia mimo 30 lat, bo znam 3 jezyki obce, ale zycie rodzinne nie ma wtedy sensu..itd.. -mam zamilowania plastyczne-ale to dla przyjemnosci, bo w dzisiejszym swiecie ciezko wyzyc ze sprzedazy obrazow..a az TAK dobra, zeby otworzyc swoja galerie to nie jestem:))))