Mąż mnie zdradził

Wiesz Komiczne, najgorsze jest to, że niektórzy młodzi, niedoświadczeni ludzie czytają te rady dawane tutaj. A moim zdaniem nie powinni tego czytać, a tymbardziej stosować ich ponieważ to im wypacza prawdziwe poglądy na życie, na związek. Większość z tych rad nie powinna ujrzeć nawet światła dziennego, niestety. :( I większość tzw "doradzaczy" nie ma pojęcia o życiu. A Twoje wpisy "rzuciły mi się w oczy" dlatego, że są takie właśnie życiowe, realne. I nie piszesz tego, co ktoś chce usłyszeć.

jesli chcesz, to wyslij mi maila... ja w zasadzie nie mam numeru gg - tzn jakis tam kiedys mialem, ale nie korzystam...

to było do kobiety 3 a do mojej fanki ;) kobiety na Kafe są okrutne - doradzają dupowatym facetom, zeby sie nie zmieniali, bo na pewno jakas ich doceni.... a tamci łykają to bez popitki i dalej dostaja po dupie od kolejnych babek... gdy ja im napisze, żeby pokazali, ze maja jaja a nie smęcili jak panienki, zaraz jest agresja - takie życie

pa pa

Komiczne :D widzę też, że na tym forum wychodzi taka typowa polska mentalność i jednocześnie zasada: jak ktoś myśli inaczej niż ja, to wyzwać go, skopać, poniżyć

margolko - dokąd idziesz? oraz - w Polsce liczy sie to, by nie wystawac poza szarą masę - zrównać wszystkoch do dna

wieje tu powaga a ja wole sie posmiac

napiszę... a mogę wiedzieć ile masz lat i skąd jestes? albo chociaz województwo?

człwiek i bez tego ma szare zycie po co je jeszcze pogłebiac

Kiedyś na sposobach zdradzanych żon napisalam coś, co nie zgadzało sie z ogólnie tam przyjetym tokiem myślenia i...o Mato Boska!!! Jak mnie zjechały, nawyzywały!! Więcej tam nie napisałam. Bo tam np jest przyjęty jakiś konkretny sposób myślenia narzucony przez kilka najczęściej piszących przekup i każdy musi się podporządkować i myśleć tak samo jak one. Inaczej nie masz prawa wstępu. :D A ja im chciałam uświadomić coś, zwrócić uwagę na inny styl myslenia, to nie, za cholerę, bo Cię zakrzyczą.

ja jestem z Warszawy... a mam 34 lata... a czemu pytasz?

ja juz kiedys napisałam na takim topiku kila włąsnych zdan to mnie kobiety zbeształy.nie byłam nie miła ale one starsznie przynudzały tylko o cierpieniu i bolu wiec zapytałam czy ich zycie całe takie jest ..jakie oburzenie było .....

ja do takich tematów jak o zdradzanych żonach to nawet nie wchodze - jako facet dostałbym tam od razu centralnie w pysk :)

ja do takich tematów jak o zdradzanych żonach to nawet nie wchodze - jako facet dostałbym tam od razu centralnie w pysk :)

a z której dzielnicy?

nie chciałam, żebyś był z mojej miejscowości :) no i nie jesteś :)

a z której dzielnicy? :)

a z której dzielnicy? :)

a z której dzielnicy? :)

ja do takich tematów jak o zdradzanych żonach to nawet nie wchodze - jako facet dostałbym tam od razu centralnie w pysk :)

cenie sobie swoją prywatność :P ale tak w sumie to w różnych dzielnicach mieszkałem :)

ja na Żoliborzu i w Centrum :)

to akurat nie moje dzielnice :) bardziej Ochota, Mokotów i Praga Płd.

Tak nie na temat.. to pod nickiem margolka na pewno 2 osoby piszą...:P

na Ochocie i Mokotowie bywam tylko w teatrach, a na Pradze nie bywam, bo nikogo tam nie mam :)

nefrytowakotka ????na pewno ha ha ha ha ha

komiczne a ty należysz do zdradzaczy czy zdradzanych ?

bo ja wiem - jakies tam dwie szmaty kiedys mnie zdradziały... ale ogolnie to nie naleze ani do pierwszej ani drugiej grupy... raczej do takich, ktorzy nie łapią sie byle czego i zmieniam kobiete, jesli mi nie odpowiada i nie gra miedzy nami w 100%

Komiczne, a teraz jesteś w związku?

niestety (dla Was Panie :P ) jestem