Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agataka25

slub zima

Polecane posty

Gość droga sękata
A jednak nie odpuszczasz, sękata. ;) A co powiesz o dziewczynach, które sobie zaplanowały śub na piękny, ciepły wrzesień? Z politowaniem patrzyłam za okno w każdą sobotę z siąpiącym bez ustanku deszczem. Cudna pora na ślub, zaiste. Albo sierpień, upały 36 stopni - cudo. Zimną przynajmniej deszcz w dużej mierze odpada. Niestety taką mamy strefę klimatyczną, do bani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mężatka
Co do sierpnia nie mogę się zgodzić z przedmówczynią - po zimnym lipcu szykowałam się na własny ślub w sierpniu, który zapowiadał się jeszcze zimniejszy i kupiłam bolerko z długim rękawem. No i co? Sierpień okazał się dużo coeplejszy i pogodniejszy niż lipiec. Moje przyjaciółki miały śluby 11 i 18 sierpnia a ja 25 sierpnia - każdy z tych weekendów był piękny w całej Polsce. Lepiej więc nie uogólniać... A co do września to faktycznie zaskoczył nieciekawą aurą. Natomiast zimę zapowiadają bardzo śnieżną, więc głowa do góry wszystkie zimowe Panny Młode!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sękata
a no tak, tu się zgodzę :) ALE deszcz letni nie ma porównania do deszczu zimowego...ja będe miec slub w sierpniu- i nawte jak by padało to jakoś to przezyję bo w końcu ciepło będzie a taki deszcz wielkiej szkody nie zrobi, najwyżej sie troche chłodniej (przyjemniej) zrobi... wrzesien juz jest porą niepewną...ale tez ujdzie w tłumie... natomiast zima? oł noł byłam, jestem i będę PRZECIW wole się dusić w 36 stopniach ale miec mozliwość wyjśc na wietrzyk czy ochłodzic się zimnym napojem ale mieć zasytsfakcje z penej prezentacji sukni niż maznąć w Kosciele a potem zgrzanym na zabawie matwic sie, czy jets przeciag czy nie... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga sękata
Może jak ktoś robi wesele. Mnie to generalnie wisi, bo ślub mam o 16.00, a potem tylko uroczysty poczęstunek dla rodziny w lokalu. Specjalnie wybraliśmy okres karnawału. Na górze będzie wynajęte pomieszczenie dla nas, a na dole normalnie dancing i muzyka. Szukaliśmy rozwiązania, jak tu się obyć bez zespołu, ale żeby nie było stypy pozbawionej muzyki. Liczymy na przytulną zimową atmosferę przy stole i tyle. Nie będzie tańców, zabaw, zwyczajów weselnych i łażenia po dworze w celu ochłonięnia i wywietrzenia wódki z głowy, więc pora roku jest dla mnie właściwie bez znaczenia. Jak ktoś planuje tradycyjny ślub (a tak robi 90%), to może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekata kobieto
Nie rozumiem czemu sie tak o nas martwisz? to nam beda marznac tylki w kosciele a ty bedziesz swoj prazyc w sierpniowym sloneczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sękata
hahahahaah poprawiłas mi humor ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eiweeeee
ja też mam slub zimą, a dokładnie 29 grudnia :) i nie przejmuję się, że zmarznę, że będę miała sukienkę w błocie, a jak nie będzie śniegu to tez nie będę nad tym za bardzo ubolewała. Jak ktoś napisał wczęsniej - liczy się atmosfera i rodzina, która w moim przypadku zjeżdza się ze wszystkich stron świata właśnie na święta bożego nardzenia :) Najpierw święta, potem nasz ślub, potem sylwester, na nowy rok poprawiny, a zaraz potem podróż poślubna. Jak dla mnie lepiej wypaść nie może :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miczałko
ja też mam ślub 29 grudnia i ciesze sie że nie jestem sama :))) a tak ogólnie to mam to gdzieś czy będzie śnieg czy nie, czy ludzie zmarzną czy nie :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magrat
ja też 29 grudnia, to trochę nas jest. Ja znam z kolei przynajmniej 3 pary, które brały ślub w grudniu i żadna nie narzekała a wręcz przeciwnie i do tej pory przez wiele lat są szczęśliwymi małżeństwami. Nie przesadzajmy - zimą przecież też chodzi się do kościoła w niedzielę na godzinną mszę i jakoś ludzie żyją. A co powiecie o sylwestrze, też się dojeżdża w strojnych sukniach na imprezy i jakoś żadna panna nie jest utaplana w błocie, a to taki sam dystans. Teraz każdy ma samochód, wsiada się i wysiada, chodniki i inne takie też się przecież odśnieża/czyści, a suknię zawsze można lekko unieść. Nie przesadzajmy - zawsze można znaleźć dziurę w całym jak się chce. Ty lubisz niepewną pogode sierpnia (bylam na urlopie w ostatni tydzien sierpnia i cały czas lało, było zimno i nieciekawie), a ja grudnia. Do mnie też zjeżdżają się ludzie z całej Polski i jakoś nikt narazie nie odwołał przyjazdu, a wręcz przeciwnie. Mam normalną rodzinę, która nie kręci nosem na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliwanili
Hej ja też mam ślub 29 grudnia. Wiem o co chodzi sekatej bo tez się na poczatku martwiłam i tez mialam wizje blota. Ale rzecz w tym że ja kocham Boże Narodzenie i dla mnie ten sylwestrowo- świąteczny okres jest najpiekniejszy w roku pozatym do mnie tez zjezdza rodzina i wiele osób nie mogło by przyjechac latem. Jeśli chodzi o sukienke to kupilam lorne pronovias i bede miala do niej etole futrzana (nie zaslania sukienki a daje efekt elegancji) z reszta jak w salonie przymierzylam ta etola to stwierdzilam ze nawet w sierpniu bym w niej poszla tak mi sie podoba. a pozatym mamy pomysl żeby zgasic swiatla w kosciele gdy bedziemy wchodzic w polmroku beda swiecic tylko choinki i swiece a do tego skrzypce albo flet. Goscie beda skladac życzenia na sali ( przed lokalem beda płonąć pochodnie) kościól jest malutki a wylot cieplego powietrza jest pod krzeslami mlodych. nie moge sie doczekac pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sękata
ksiadz Ci pozwoli pogaciś światła w Kosciele? :P (p.s. fajny pomysł :)) jedyne racjonalne wyjście to zrobic coś extra)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eiweeee
rzeczywiście dużo osób na tego 29 grudnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kolezanka brala slub w lutym,...jak skonczyla sie msza w kosciele to na dworze bylo juz ciemno...goscie skadali zyczenia w kosciele i zamiast sypania ryzem jak mloda para wychodzila z kosciola na niebie rozblysly przepiekne sztuczne ognie...mi tez marzy sie slub moze byc nawet zima w sukience takiej jak z teledysku november rain i bialych kozaczkach..wlasnie tak chce wygladac w dniu swojego slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliwanili
Hej sękata coś rzeczywiście jesteś cięta, lub raczej potrafisz dostrzegać rozliczne minusy. Ksiądz się zgodzi bo przecież nie ma być ciemno przez całą mszę, zawsze można poprosić wytłumaczyć i się dogadać. Jeśli człowiek chce to znajdzie sposób Mój narzeczony np uznał że jeśli będzie chlapa to on mnie do tego kościoła zaniesie na rękach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anecia222vp.pl
Hej ja jestem z Cz-wy i mam slub 14 lutego;-)2009pogody sie nipeprzewidzi i niema sie o co spierac, ja mam tylko nadzieje ze niebedzie blota a reszta to juz pikus;-)zycze wszystkim pieknej pogody i wspanialego zycia pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soulangiana
my również chcieliśmy mieć ślub zimą, ale nie wiemy co z tego wyjdzie. Mieszkamy na wsi tu an piękny puch i kołdrę śnieżną można co liczyć ale w styczniu albo lutym. Grudzień pozostawia wiele do życzenia. Byłam na ślubach w zimie i pogoda dopisała właśnie taka jak opisałam :) było przepięknie. Co do stwierdzenia po co PM piękna suknia skoro zostanie przykryta- chyba na te 2 godzinki max może zostać przykryta? potem przecież na sali nie będzie już w tym płaszczyku więc miejcie litość z pisaniem tych postów ;) Jakoś ludzie wybierają się na zabawy sylwestrowe, bal i zabawy karnawałowe i nikt nie marudzi ;) przecież założenie płaszczyka i zabranie butów na zmianę to nie jakaś katorga nie do zniesienia. Życzę wszystkiego dobrego dla osób biorących ślub w zimie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plusy : 1. Pogoda - styczeń to gwarant pogody takiej, jakiej się spodziewamy, czyli mroźnej i suchej oraz słonecznej, dzięki czemu fotografie sprzed kościoła będą piękne i świetliste, a ty nie zmokniesz i nie narazisz swojej misternej fryzury na zrujnowanie. - chodzi o miesiące które są typowo mroźne styczeń i luty bo z grudniem bywa różnie ... 2. Stroje - stabilna pogoda sprawia, że goście nie mają dylematów, jakie stroje wybrać, a panna młoda może poszaleć. 3. Jedzenie - nawet jeśli klimatyzacja będzie szwankować, nie narazisz swoich gości na spożywanie roztopionego tortu i ciepłego alkoholu. 4. Miejsca i ceny - zimą dużo mniej par bierze ślub, więc nie ma ryzyka, że zabraknie wolnego lokalu albo że zostanie nam wystawiony horrendalnie wysoki rachunek. Ceny zimą są bardziej przystępne, a my możemy przebierać w restauracjach i salach, nie rezerwując ich z wielomiesięcznym wyprzedzeniem. 5. Nastrój - grudzień i styczeń to okres świąteczny, więc kościoły są pięknie przystrojone i nastrojowo oświetlone. Miło jest mówić sakramentalne „tak wśród zielonych, pachnących choinek i świecących ozdób. ten punkt jest wyjątkowo romantyczny ;) 6. Kwiaty - orchidee i lilie są dużo tańsze zimą, więc jeśli preferujesz je bardziej niż, np. klasyczne tulipany, zaczekaj z zamążpójściem do końca roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MET BUD Konstrukcje Stalowe
Propozycja idealna na piękny ślub w plenerze! Zachęcamy do zapoznania się z nasza ofertą. MET-BUD Konstrukcje Stalowe jest młodą, prężnie rozwijającą się firmą z siedzibą w Siedlcach. Dysponujemy własną halą produkcyjną wyposażoną w najwyższej klasy maszyny i sprzęt do obróbki metali. Nasz zespół to wykwalifikowani i doświadczeni specjaliści, którzy elastycznie podchodzą do każdego Klienta. Dzięki temu jesteśmy w stanie sprostać każdym wymaganiom w zakresie wykonania hal namiotowych, konstrukcji stalowych i magazynów. Stale wprowadzamy nowe technologie i nowinki rynkowe, co przekłada się na wysoką jakość naszych produktów i usług. Zakres naszej działalności obejmuje: konstrukcje halowe, sprzedaż hal namiotowych, wynajem hal namiotowych, wynajem podnośników koszowych. Obsługujemy Klientów z całej Polski oraz Unii Europejskiej. Idealne do wynajęcia na piękny ślub w plenerze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek 34
Nasz ślub bardzo nas stresował. Strasznie stresowała nas konieczność załatwienia tak wielu spraw. Nie mieliśmy głowy do dekoracji. Postanowiliśmy temat wystroju zlecić fachowcom , było warto. Najpiękniejsze dekoracje jakie widziałam, piękne kwiaty My i cała nasza rodzina polecamy http://www.dekoracjetorun.pl/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mieliśmy własnie wesele zimą. Wszystko było super zorganizowane, mielismy pięknie przystrojoną salę oraz zamówione jedzenie z Catering Arts. Goście byli bardzo zadowoleni, a furorę zrobił wiejski stół w kształcie wozu od tej firmy cateringowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kano 27
Nie przypuszczaliśmy, że tak będziemy stresować się przed ślubem. Strasznie stresowała nas cała otoczka wesela- kupno sukni, wybór zespołu itp. Nie mieliśmy głowy do dekoracji. Postanowiliśmy część obowiązków zlecić profesjonalistom , był to bardzo dobry wybór. Magia, nie wiedziałam, że dekoracje mogą tak cudnie wyglądać, dekoracje jak z bajki Polecamy http://www.dekoracjetorun.pl/dekoracje-weselne-sal-kosciolow-torun/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie fajna sprawa, z tym że nam zależało na tym, aby goście w trakcie wesela mogli wyjść do ogródka, dlatego zorganizowaliśmy wesele latem. Wybraliśmy restaurację instalacje art bistro w zamku ujazdowskim, która własnie posiada ogródek i wyszło naprawdę super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgosia444

Teraz te zimy to takie niepewne, ja bym się raczej nie odważyła, chociaż jak ktoś miał w tegoroczne święta to pogoda się spisała na 100% 😄 Nawet widziałam, że u projektantów jak np Piekut pojawia się coraz więcej sukien z długim rękawem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona

Wtedy chyba najfajniej wynająć jakąs łądną urokliwą salkę i zorganizować pyszne przyjęcie. Nas obsługiwał Catering Arts i nie mieliśmy żadnych zastrzeżen 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×