Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fionaa21

co kupilam ostarnio w lumpeksie

Polecane posty

Nie doszedł mi żaden mail od Ciebie, mogłabyś go wysłać jeszcze raz?:) Pozdrawiam i ściskam:). Ja od rana byłam w pracy...:0 padam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jeny, jeżeli chcesz możemy się spotkać we wtorek i skoczyć tu i tam na szybko. Inne dni odpadają narazie:| Mam taki plan, że palcem sobie w d... nie trafię:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mail nieaktualny ;) we wtorek nie dam rady. u mnie z kolei wolne dni to srody:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jeny, chyba jestes na stylio juz, co :> Bo nie moglam wyslac zaproszenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam w ogóle wolnych dni. Codziennie szkoła do 16 i praca w weekendy. Ja po prostu nie ide jutro na uczelnię, bo sobie musiałam w końcu zrobić jakieś wolne. W takim razie raczej w ogóle się nie spotkamy, a szkoda, bo mam już swoją kartę rabatową i mogłabym Ci coś wziąć:). Ale cóż, takie jest życie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyna a tam w ogole, kiedys na pewno sie spotkamy :) jakbys miala cos wolnego to napisz, ja postaram sie dostosowac :) nema, tak jestem. wyslalam do nich zdjecie, bo myslalam ze nikt mnie nie zaprosi i dostalam i od nich i ktos mi tez wyslal na maila forumowego drugie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może będę mieć jakiś wolny dzień za kilka miesięcy. Poważnie. Ja pracuję nawet w tygodniu i prawie zawsze gdy mam jakieś przerwy w szkole. A codziennie mam szkołe. Ogólnie mam niewiele czasu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe kredki
martyna sie nie chce spotkac bo sciemnia zrozum dziewczyno :) to mitomanka jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buszująca w lumpeksie
co prawda gadam tu wyłącznie do siebie ale wczoraj ustrzeliłam super spodnie więc się pochwalę - kupiłam SUPER dżinsy esprit lekko przecierane rybaczki z pięknymi delikatnie ozdobionymi ćwiekami haftami na kieszeniach. Wspaniale leżą i są rewelacyjne no i żadnych śladów noszenia :D 30 zł. :D uwialbiam takie zakupy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec aife to Ty nema ;) jutro sroda, ide pobuszowac w ukochanym malym lumpku. chce jakies fajne buty! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie chyba tez się przejde :-) Ale nei weim czy dzis, bo mnie rozklada totalnie choroba na łopatki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nema, fajna ta torebka. Ja wczoraj chodziłam sobie po lumpeksach w Sosnowcu. Pierwszy raz od bardzo dawna. Niestety wyłowiłam tylko książke:(. Szukałam czegoś w fiolecie, ale rozmiary ładnych rzeczy były tak ogromne, że wychodziłam z niczym. Mój kolega z pracy, który studiuje w Gliwicach też mówił mi o tym lumpku co Ty o jeny. Może kiedyś się tam przejadę jak będę mogła się urwać z uczelni. Dziś już miałam telefon i chcieli mnie ściągnąć do pracy. Jutro zaraz po szkole jadę do pracy. W piątek, sobotę i niedzielę będę pracować. A mam już pierwsze kolosy... Szkoda, że lumpeksy nie są czynę 24/h na dobę:/ Poza tym muszę napisać jeszcze regulamin na stronę internetową. Chyba skoczę się dzisiaj chociaż do Będzina. Podobno w Szperaczku (czy jak to się tam zwie) jest dostawa. Nie mam szczęścia do ubrań z lumpeksów, bo jak już coś znajdę to w rozmiarze XL... Szukłam też w Plazie fioletowej torebki. Znalazłam jedną, w housie. Ale zbyt błyszcząca jak dla mnie. Za to mają dużo ładnych żółytych sweterków, bluz i koszulek. Lubię takie żywe kolory. Co do butów to ja kupiłam dwie pary w New Yorkerze. Fioletowe szpilki i takie czarne baleriny na koturnie. Obie pary za 35 zł. Nie jest źle. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam problem bo nie potrafie chodzic na obcasach :D juz w zeszlym roku w lecie jak zobaczlam mnostwo slicznych butow postanowilam ze do nastepnego lata sie naucze, bede codziennie chodzila po domu az bedzie ok. no ale jeszcze nie zaczelam cwiczyc :P zimowe buty mam ma malutkim podwyzszeniu-obcasiku, cale fleczki mi sie juz zjechaly ale przynajmniej teraz sa wygodne:D ten szperaczek jest taki niezbytl, najlepszy jest chyba ten obok dworca. chociaz nie wiem jak tabit bo go nie znalazlam. za to nie lubie tego wielkiego :O najlepsze sa malutkie lumpki w ktorych oprocz ciuchow sa rozne pierdolki ;) jak bedziesz miala mniej czasu to mozemy wybrac sie do zabrza. tam tez jest ok, a taki maly na dworcu to ta sama filia co w g-cach ten ktory ja lubie i Twoj kolega ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ciuszki z lumpeksu to czesto trzeba przerabiac, maszyna do szycia jest w domu niezbedna ;) Ty to chyba i tak duza jestes, w sensie wysoka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja wiem. 1,76 to chyba jeszcze nie gigantyzm. Wysoka, ale szczupła. Niewieli biust. I tak przytyłam 6 kg i się z tego bardzo cieszę:). Teraz siedze i tłumaczę teksty. Jak znam życie pewnie sie nie wyrobię do jutra i będę musiała sobie darować również środę na uczelni. Rano będę w Kace, bo jak się zdecyduje nie iść, to muszę podać swój indeks kumpeli. Jak chcesz, to możemy się szybko skoczyć do tych lumpków w Kace i H&M. 2 godziny mnie nie zbawią. Jak wezmę się za chwilę za ostra naukę, to jakoś się wyrobię do czwartku. Mam taki nawał zajęć w tym sematrze, że potem trudno mi się będzie urwać, a do tego jest sezon start w pracy i ciągle mnie potrzebują:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś tu jeszcze? Ja czekam na odp., bo muszę sobie jakoś ułożyć plan na jutro:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnie minuty tak :) zeby tu nie zasmiecac napisalam Ci maila. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadziejka444444444444444444
A ja wam niesamowicie zazdroszczę:)fajnych lumpeksów...U mnie w mieście wszystko wycenione i wszystko zgodnie z porą roku- tzn. teraz dominują polary, bluzy itp.letnich bluzeczek nie uświadczysz....A ceny!!!!nie ma mowy żebym za 5 zeta coś nabyła, no chyba że dzień przed następną dostawą gdzie już wszystko masakrycznie przebrane...I kolejny minus- chcesz cos fajnego to tylko w dzień dostawy, no ale wtedy trza się dosłownie rozbijać łokciami a tego nienawidzę.Ostatnio jak się zawzięłam i poszłam w tymże dniu to udało mi się złapać tylko fajną sukieneczkę orsaya w czarno-szarą kratę na ramiaczkach 36 która w domu okazała się za duża i teraz leży nawet nie przymierzałam tylko zapłaciłam i wiałam z tego sklepu bo jakaś baba też ją chciała i tak mnie szarpała że mało mi rękawa kurtki nie urwała normalnie koszmar... Ok wyżaliłam się już mi lepiej pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psotuszka
Nadziejka, jestem w szoku!! U mnie w Sieradzu też jest gęsto w dzień dostaw, ale bez przesady, zresztą najlepiej iść do południa, zanim ludzi wylezą z roboty! ;) A mam też taki fajny lumpek, gdzie dostawy są w sobotę, więc tam to na luzaka można poświecić przedpołudnie! :) Jeśli któraś z Was ma ochotę na tę kurteczkę, to polecam, bo dziś kończy się aukcja! :/ http://www.allegro.pl/item308791219_kurtka_fioletowa_retro_jak_atmosphere_next.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadziejka444444444444444444
Psotuszka u mnie na prawdę to tak wygląda, no ale ja mieszkam w małym mieście gdzie jest z 5 lumpeksów z czego do dwóch nikt nie chodzi bo tam są dosłownie takie szmaty że ja mam w domu lepsze ścierki do podłogi:) a w tych trzech pozostałych są w większości rzeczy z metkami to ludzie walą. Hi hi w jeden jak otwierają o 9 a jest dostawa to ludzie w ogonku stoją już od 7 no ale tam warto o ile się juz wepchniesz:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łał, no to nieźle... jestem pod wrażeniem!! Ja już wcześniej wspominałam, że u mnie w mieście jest hurtownia Nexta i tam są droższe, ale świetne oryginalne ciuchy z metkami z Anglii. Poza tym, poluję teraz na taki mały płaszczyk z dużymi guzikami, ale niestety jeszcze nie widziałam w żadnym lumpku! A jak to wygląda u Was? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadziejka444444444444444444
U mnie płaszczyków sporo bo to sezon ale rozmiary że ho ho od 40 w górę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, jak płaszczyk jest z Atmosphere to ja właśnie 40 noszę, nie wiem dlaczego, w Nexcie mam 38 i w innych firmach też... Ech, może jeszcze coś ładnego znajdę! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadziejka444444444444444444
Ups nie chciałam Cię urazić;)ja mam 34-36 to cała reszta wydaje mi się duuuużżża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×