muszę być twarda, nie zadzonie do niego...

hej dziewczyny:) melduję się i ja!!:)) sorki, że nie pisałam, ale praca, praca... Mój się dziś pięknie ładnie odzywa:D aż miło:) zawsze taki stan trochę trwa jak mu nagadam:)) więc póki co jest spoko:) ale ON ma dziś znowu nockę z koleżanką:(( więc pewnie już się nie odezwie, "bo będzie zajęty rozmową". Jakby ze mna nie mógł.... wytrwałości dziewczynki:)

w całości britney spears - widzę, że się zainspirowałaś z lekka:D

Zastanawiam sie czy isc na tą imprezę, bo jakos nie mam ochoty :O No ale pewnie sie skusze, lepsze to niz siedzienie i myslenie ;)

Nie poszłam ;) Na poprawę humoru właosy farbuje :D Dziewczyny zdecydowałam sie dzisiaj do niego odezwać ale dopiero wieczorem bo teraz jest zajety ;) Mam nadzieje ze wieczorem mnie podtrzymacie na duchu jeśli nie odpowie albo odpowie nieodpowiednio :P

moloko23 - a czemu nie poszłaś?? Było iść... a nie siedzieć i myśleć o nim i czekać... Przynajmniej masz gdzie i z kim...

Niestety zabrakło nastroju :( A teraz o dziwo jest dobry :D Fakt ostatnio nie mam co narzekać na brak towarzyszy do imprez ;) Właściwie dzisiaj to miałąm ochotę na disco a nei na koncert, no ale na disco chętni sie nie znaleźli :( Za to jutro bedę miaął imprezkę i w neidziele też moze cos sie zorganizuje :P Musze korzystać i spotykać sie ze znajomymi póki nie wyjadę ;)

Oczywiscie ostro kombinuje jak zorganizować spotkanie z Pięknym :P I stad ochota napsiania do niego ;) Poczekam tak do 21 i cos skrobne ;)

parę minut temu wysłałam mu smsa ;) Jeszcze nei odpisał a ja jeszcze nie załuję swojego występku ;) A Wy co dalej milczycie??

Jeśłi tym razem nic nie odpisze to ja zrywam kontakty juz na dobre!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 No chyba ze on sam sie przebudzi :P

moloko23- ciekawe czy odpisze:) daj znać:) ale wiesz, ON do zwykłego smsa nie podchodzi jak do 'być albo nie być" - to tylko facet....

Nie odpisał jeszcze :( Ale niech mu bedzie, ja sie juz tym coraz mniej przejmuję na moje szczęście ;) Wiem jedno ja sie juz nie odezwę!!!!!!!!!!! Postanowione!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Oczywiscie pierwsza sie nie odezwę ;) tym razem jeśli on chce utrzymywać kontakty ze mna musi sie postarać ;)

Odpisał :D Na Ukraine jedzie i ostrzegał mnie ze moge sie spodziewać smsów lub syg w nocy :P Ja mu obojetnego smsa to i on mnie ;) i niech tak zostanie, niezobowiazująco ;)

Dzień dobry ;D Widze ze reszta dziewczyn juz chyba nie ma problemów z nieodzywanie sie do faceta ;) Dziewczyny nie wiem czy kiedys czytałyscie ksiażkę \"Dlaczego meżczyźni kochają zołzy\" ale moze warto sobie co nieco uświadomić ;) Jeśli któaś by chciał wersje elektorniczna moge jej podesłac ;) Tylko maila podajcie ;) Możecie odezwać się do mnie na maila ;) Miłego dnia zycze :D

ja mam ta ksiazke, troche ja czytalam, ale nie cala no i kochaja zolzy bo oneim nie naskakuja i to chyba jest klucz do sukcesu, a ja dzis po raz kolejny obiecuje sobie sie pierwsza nie odywac

nie ma mowy ,mmusze byc twarda wylaczylam sobie komorke i jestem niedostena na gg, wiec jak nawet vcos napisze to ja mu nie odpisze bo jestem powylaczana od swiata i dobrze

nie zaleszy mu na mnie a ja zakochalam sie wypbrazeniu jego odoby, bo on jest zupelnie inny niz ja sobie wyobrazam i musze teraz zapomniec, ale jakie to jest przykre..... jak ktos ma nas gdzies

hej dziewczyny:) JAK?? TRZYAMCIE SIĘ?? Nie było mnie bo spedzałam weekend z moim misiem:) faaajnie było:)) ale teraz znowu nie zadzoni ani nic.... ehhh:/

Ale się namęczyłam zeby znaleźć ten topik :O Ale znalazłam ;) Ciekawa jestem co tam u Was ;) ja juz od prawie trzech tyg mieszkam w stolicy i jakoś sie trzymam, tylko ta tęsknota :( A co do kontaktów z D. są one sporadyczne, czasami ja się odezwę czasami on, ale częsciej to ja oczywiscie :O Pozdrawiam :D

hej:) u mnie raz lepiej, raz gorzej:/ jestem chora, a on nawet nie zapyta jak się czuje:( ale za to napisał, że mnie kocha:))

jak mozna byc z kims w zwiazku ponad 2 lata i np. przez tydzien sie nie odzywac ? to co , w ogole sie nie spotykacie przez ten czas? co to za bycie ze soba ? to jakas parodia , nie zwiazek ... oczywiscie pisze tu o sytuacji kiedy oboje mieszkacie w tym samym miescie . NIE WIERZE ze nie mozna znalezc paru minut na spotkanie ,czy napisanie smsa :) ksiazke o zolzach widze juz czytalyscie. polecam jeszcze (bardziej wam adekwatna , mysle...) "NIE ZALEZY MU NA TOBIE. KONIEC ZLUDZEN" ....

Dziewczyny i co tam u Was?? U mnei jakoś leci ;) Juz sie tak nie przejmuję tym ze on milczy ;) Ja nei jestem lepsza :p Po trzytygodniowej ciszy on wczoraj pierwszy sie odezwał, na gg ;) Niestety mnie nie było akurat :O Później jeszcze jakieś dwa smsy no i podobno dziisaj ma sie odezwać, zobaczymy ;) Pozdrawiam :D