Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gwiazdor

Beznadziejne teksty na randkach!!!!! Czyli śmiech na sali...

Polecane posty

Kiedyś znalazłam takie ładne słowa w internecie i aż sobie to zapisałam: \"To co tak starannie pielęgnujemy w naszych sennych marzeniach, wizje o idealnym partnerze czasami pryska w jednej chwili, w chwili kiedy zakochujemy sie w człowieku , ktory nie koniecznie jest tym wyśnionym ideałem.. Każdy potrafi kochać, szeptać wyznania, lecz nie każdy pocałunek lub słowo są dowodem prawdziwego kochania. Tylko ten, co kocha potrafi naprawdę tęsknic, tylko ten, co kocha, wie, co to znaczy cierpieć, tylko ten cierpi z tęsknoty, kto naprawdę kocha.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarynikaEurynika
Nie ma co się negatywnie nastawiać. Trzeba myśleć pozytywnie. Nie szukać, ale pomagać szczęściu ;) Ja osobiście nie byłam gotowa na poważny związek, ale mój Ukochany się nie poddawał i wierzył, że coś z tego wyjdzie. No i wyszło. Poważny związek. Mieszkanie razem. Plany na wspólną przyszłość. Miłość do każdego przychodzi tylko trzeba ją przyjąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarynikaEurynika --->za bardzo kuso nie warto się ubierać na randkę. Bo potem są różne schizy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarynikaEurynika
Tak wiem, ale wtedy było strasznie gorąco, poza tym ta bluzeczka nie była aż tak wyzywająca. Troszkę przezroczysta na biuście (moja koleżanka ma naprawdę duży biust, więc podejrzewam, że gdybym ja np. założyła tą bluzeczkę to ten lekko przezroczysty paseczek znajdowałby się troszkę niżej i nie odsłaniałby biustu tak bardzo), ale taka tunika jakby, więc nie wyglądało to tak bardzo kuso :) IvonkaK współczucia :) Pewnie niezły wstyd, że film leci a tu awantura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
hmm, po tej całej tu naszej pisaninie uświadomiłam sobie, ile mogą zepsuć niby zwykłe słowa....a jednak, słowami można wszystko zepsuć, zabić każdą rodzącą sie fascynację. Ktoś otworzy buzię i cały czar pryska... Ja w sumie powinnam podziękować wszystkim moim randkowiczom, bo w sumie zawsze trafiałam na fajnych gości;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wybrałam się kiedyś na spacer z kolegą a on odbierał to jako randki a nie spotkania koleżeńskie, a znaliśmy się od ponad roku wtedy. No i na 3 czy 4 spotkaniu wracamy do domu a on w którymś momencie próbuje złapać mnie za rękę, jak ja mu ją wtedy wyrwałam, jak oparzona i udałam głupią i zaraz nadrobiłam tekstem :widziałeś to??- wskazując to akurat tą ręką co próbował mnie za nią złapać :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i tak dosc lajtowy kawalek tej kapeli - starsze byly znacznie cięższe - np z plyty symphonies of sickness

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalineczka.... no fajne przemyślenia :-) zielonoooka nimfo -----> no nieźle z tego wyszłaś.... a może chciał se tylko tak potrzymać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarynikaEurynika
Zielonooka dobrze wyszłaś z tej sytuacji :) Lalineczka no słowa są jednym z głównych języków do komunikacji :) Jak się nie da porozumieć to cóż, asta la vista. A przez jakąś gafę nie powinno się od razu przekreślać drugiej osoby (oczywiście jeśli gafa ta nie była ani chamska ani nic z takich). No chyba, że żadnego przyciągania nie było. Wtedy już nie ma szans. Nawet bez żadnej gafy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
Gwiazdor...hmmm, szkoda tylko, że tak mało dowiedziałyśmy się o gafach pań. Może się dorzucisz w końcu?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
komiczne---> ta sama prośba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostruniaaaa
moja siostra szła kiedyś ze swoim chłopakiem do koleżanki. Na dworze było zimno, mróz trzaskający, gdy weszli do ciepłego pomieszczenia, na policzkach chłopaka wykwitły ogromne rumieńca, a moja siostra wypaliła: - ale burak jesteś... :-D ... po jakimś czasie okazał się naprawdę totalnym burakiem, ale to już inna historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalineczka uczę się od Was.... nie chodzę na randki... taki typ ze mnie \'spod ciemnej gwiazdy\' :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
studentka----a to złośliwiec:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarynikaEurynika
Hehe Siostrunia, jak burak to nie było się czym przejmować, bo trafione określenie :P Szłam sobie kiedyś ulicą (uu to dawno było :D) i jakiś koleś podszedł do mnie i zapytał o godzinę. Chciał jeszcze coś zagadać, ale spojrzałam na ratusz, który był tuż za nim i podałam godzinę. Taki trochę niezbyt oryginalny pomysł na podryw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STUDENTKAAAAAAAA
Heh, jeszcze mi się przypomniał jeden tekst byłego-,,Ty to czasami bywasz zgrabna" Fakt bywaam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielonooka nimfa -----> no daj spokój dzień się dopiero co zaczął.... a Ty już....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×