zatrzymanie miesiączki - powód do paniki?

witam, piszę, ponieważ pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego. już 2 tygodnie spóźnia mi się miesiączka (nie jestem w ciąży). Czytałam, że powodem do obaw jest sytuacja, gdy miesiączka nie pojawia się 3 miesiące. Czy któraś z was była w takiej sytuacji? W sumie nie wyczytałam nic ponadto, ze zdarza się to w przypadku zaburzeń hormonalnych, zmiany klimatu, stresu, diety... Proszę o informacje...dodam, że oczywiście wybiorę się do ginekologa, ale chciałabym wcześniej czegoś się dowiedzieć w miarę możliwości. Dziękuję.

to potencjalne przyczyny wymieniłaś - lekarz ustali konkrety

Do tej listy mogę dodać jeszcze niektóre leki.

CZeść! Proszę mi doradzic co się ze mną dzieje. W kwietniu urodziłam dfziecko. W lipcu poraz pierwszy zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne i to dwa opakowania bez przwrwy 7-dniowej. Przez cały okrtes brania tabletek anty. krwawiłam dzień w dzień ( plamiłam). odkąd przestałam brać to już nie plamię i nie mam już miesiąc okresu. nawet po zakończeniu tabletek nie dostałam okresu. Jak współzyliśmy z mężem to się zabezpieczaliśmy. Właściwie to nie mam żadnych objawow ciązy. Ale czy to normalne?? PS. Brałam Harmonet.

Nie biorę leków, nie stosuję diety, stres towarzyszy mi raczej na codzień... jedyno co przychodzi mi do głowy to kompletna zmiana klimatu i trybu życia jaka nastąpiła w sierpniu, no ale już wróciłam do poprzednich nawyków i do miasta w którym mieszkam, chyba mi hormony zaszalały :(

mam 15 lat a pierwszą miesiączkę miałam w 5 klasie podstawówki....od dłuższego czasu (jakieś 70 dni) nie pojawia się u mnie miesiączka byłam u lekarza rodzinnego i powiedział "narazie to zostawmy" no i nie wiem co mam robić zostawić to w pinezkę czy iść do lekarza prywatnie?...