kobietki rocznik 77 .Czy macie dzieci?czy któras wlasnie planuje?

dziewczynka lat8 i synek 4

mam 1

a myslicie o kolejnym? czy 30 lat to duzo czy malo? Tak mnie napadlo jakos dzisiaj bo za pare dni koncze trzydziestke i nie wiem w jakim punkcie sie znajduje ,czy mam czas czy juzgo bardzo malo.....

Rocznik 82. Spodziewam się pierwszego dziecka - synka. Myślę, że 30 lat to czas najwyższy na rozpoczęcie starań, szczególnie jeśli planujesz więcej niż jedno dziecko. Zresztą, nigdy też się nie wie, jak długo potrwają starania, lepiej zacząć nie w ostatniej chwili, bo wówczas potęguje się stres, który nie sprzyja poczęciu. Pozdrawiam

trzydziestka to nie starosc.to super czas na dziecko

Mam coreczkę 4 latka.Nie planuję więcej dzieci.Muszę zacząc myśleć o sobie i o swich potrzebach,muszę sie nauczyć egoizmu.do tej pory moje potrzeby byly gdzieś daleko w tyle,ale mam nadzieję że w krotce to się zmieni.Trzydziestki górą!!!!!

nasze mamy mialy w tym wieku duze dzieci,babki tez Wszystko sie zmienilo teraz najpierw praca ,mieszkanie....

mam jedno dziecko - syn dwa lata. Nad kolejnym dzieckiem rozmyślam, ale tylko rozmyślam.;)

mam 4 dzieci i nie planuje wiecej Chyba ,ze...:)

a my z mezem wlasnie sie staramy. od miesiaca i mam nadzieje ze sie udalo. szczerze mowiac to trudno bylo podjac ta decyzje mi, wlasciwie pierwszy taka potrzebe poczul maz. ale teraz juz i ja bardzo chce miec dziecko. troche sie tylko boje jak to bedzie pozniej:) ktoras z was jeszcze sie stara?

no i wreszcie topik dla szczesliwego rocznika 77:) dobrze pogadac z kims w tym samym wieku.

no to moja mama się do "naszych mam" nie zalicza :P urodziła mnie jak miała 31 lat :P prosze nie uogólniać, bo za chwilę się okaże, że "kiedyś" to dziweczynki wychodziły za mąż w wikeu 14,15 lat i też było dobrze, a tereaz to im się uczyć zachciewa :P (ps. w tym tak sławnym "kiedys", kobieta 30letnia była już stateczną matroną :) )

Ja mam córeczkę, właśnie skończyła 9 miesięcy. Też nie umiałam podjąć decyzji o dziecku, jakoś tak wypadło:-) Pewnie gybym się nadal zastanawiała, to bym jej nie miała, a tak mam i bardzo się cieszę

Malinka - czyli nie tylko ja mialam problem z podjeciem decyzji:) zlosci mnie jak ktos mowi ze to wynika z egoizmu, czesto wynika wlasnie z poczucia odpowiedzialnosci za malego czlowieka. chce dac maluchowi wszystko co najlepsze ale zawsze sie balam czy dam rade. teraz mysle ze jednak dam:)poza tym zrobil sie taki \"klimat\"wsrod znajomych, sporo kolezanek niedawno udrodzilo.

Ja mam dwuletniego synka, a w kwietniu urodzi sie nasze drugie Maleństwo! Akurat przed 10 rocznicą ślubu! Jedno co wiem na pewno, to to, że zbyt długo czekałam z decyzją na pierwsze dziecko i to był błąd. Dlatego Drugi raz postanowiłam go nie popełniać. Pozdrawiam.

Madlena, jasne że dasz radę - jak się dziecko rodzi, wszystko co wydawało Ci się wcześniej trudne, wręcz niemożliwe staje się prostsze i naturalne. Nie jest super łatwo, bywają gorsze chwile, grunt to żeby mieś kogoś kto cokolwiek ci pomoże (choćby właśnie koleżanki, które wiedzą już o co chodzi) i pamiętać, że wystarczy jak będziesz dobrą mamą, nie musisz być idealna!

ja miesiac temu skonczylam 30 i mniej wiecej miesiac temu urodziałam córeczke. pierwsza. jak masz potrzebe dziecka i masz stałego fajnego partnera, to pewnie, że to jest dobry czas na dziecko, ale jesli masz mieć dziecko tylko dlatego, że przekroczyłaś 30 to daj sobie jeszcze troche czasu.. :)

Ja też mam 30 latek i w styczniu urodziłam swoją pierwszą, planowaną i mocno wyczekaną i wystaraną córcię :) Chcemy dać jej rodzeństwo, ale jeszcze nie teraz, najpierw musimy dac jej tyle ile potrzebuje maluch w jej wieku. Troszkę się usamodzielni i pewnie pomyślimy o kolejnym potomku.

dziekuje wszystkim paniom za wsparcie moralne;) Malinka- szczegolnie wazne bylo dla mnie jedno twoje stwierdzenie \"jak się dziecko rodzi, wszystko co wydawało Ci się wcześniej trudne, wręcz niemożliwe staje się prostsze i naturalne (...) wystarczy jak będziesz dobrą mamą, nie musisz być idealna!" tego mi bylo trzeba:)

ale jeszcze studiuje bo pózno zaczęłam ,pracuję mąż też za 3 lata dopiero kończe więć już sama nie wiem a czas leci

zeby byla jasnosc to ja mam dziecko Myslalam o nastepnym ale ta odpowiedzialnosc...Ciezko jest swiadomie podjac taka decyzje i nie o egoizm tutaj chodzi.Tak jak Mysiczka30 uwazam ze za dlugo czekalam z decyzja o pierwszym dziecku.Probowalam pogdac na innym forum o tym ale jakas 21-latka powiedziala mi ze jestem juz za stara zeby myslec o kolejnym dziecku.Wiec spytalam takie jak ja trzydziestki

Ja urodziłam córcię jak miałam jeszcze 29:-) Chciałabym żeby miała rodzeństwo (ja nie wiem co bym zrobiła bez mojego brata), ale no właśnie... nawet moja mama mówi mi ze to głupota, ze powinnam skupić się na jedyn dziecku, zapewnić mu przyszłość... a ja i tak się chyba zdecyduję, za jakiś rok, jak mała się troszkę usamodzielni

pewnie ze przyszlosc dzieci jest wazna,ale ja mam rodzenstwo i nigdy nie chcialabym byc sama.

ja własnie jestem w ciazy. od 2 lat myslałam juz o dziecku, ale moj partner nie był gotowy, az do stycznia tego roku. a w lipcu miałam swoje 30te urodziny. czasami lepiej nie zwlekac z decyzja o dziecku, bo jednak wiek tez jest ważny, ja akurat mam tego pecha, ze ciąża nie jest dla mnie bułką z masłem. do 4 miesiaca nudności i wymioty nie pozwalałay normalnie funkcjonowac, potem było super, az do 30tc od kiedy to mam zagrożenie przedwczesnym porodem. leżałam w szpitalu i cały czas jestem na lekach. naprawde nie warto odkładać macierzyństwa na później:)

gratuluje dmka Juz ci zazdroszcze brzuszka:) zycze duzo zdrowka.

dzieki:)

juz niedlugo ci zostalo.Dzidzia jest juz duza i zaraz bedzie z taba :)

Malinka jesli chcesz miec drugie dziecko to powinnas miec. kiedys bedziesz zalowala jesli sie nie zdecydujesz choc bardzo chcesz. nie nalezy byc pesymista, zapewnisz im dobr przyszlosc na pewno. jannka - nie przejmuj sie to 21latka. to byla po prostu jeszcze niedojrzala pannica. nie wie co mowi.moj gin ktory jst profesorem co dodaje mi otuchy (nie wiem czy slusznie;))jak mu powiedzialam ze planuje ciaze powiedzial :\"30stka to piekny wiek na ciaze\". powiem ci ze w moim przypadku to najlepszy mozliwie najwczesniejszy czas. wczesniej zylam dla siebie i meza teraz sie to zmieni i oboje tego pragniemy.mysle ze lepiej tak, niz gdy ktores z rodzicow nie dojrzalo do decyji. w ogole nie wiem skad se wzielo haslo \"pierwsze dziecko przed 30ska\" chyba stad ze przyrost naturalny spadal:) a ja wlasnie podejrzewam ze juz jestem w ciazy. okres powinien byc w sobote, wiem ze dzis dopiero niedziela ale ja mam bardzo regularne miesiaczki. no i brzuch mnie bolal jakby miala byc a nie bylo. jutro zrobie test, no chyba ze nie wytrzymam i zrobie go dzis:) poczytalam troche o mcesarkach i porodach naturalnych i dochodze do wniosku ze nadmiar wiedzyc zasem szkodzi:) wole rozmawiac z wami na forum to podnosi na duchu. pozdrawiam wszystki dziewczyny tutaj i zycze milej radosnej niedzieli.

halo trzydziestki!!!