17 latka jest lepsza niż 19

ja sie nie doczepilam,tylko odpowiadam na posty typu 17 latki rozkladaja nogi po drinku i leca na siano, poprostu to bylo z mojej strony ustosunkowanie sie do wypowiedzi

Do komiczne - szkoda sliny. ;) Najlepiej byloby, gdyby dziewczyna za kilka lat miala sposobnosc przeczytac te swoje dzisiejsze wypowiedzi. Przynajmniej mailaby troche radochy. ;) Pozdrawiam

nabrać

kto jest kobieta??

hehe zabawne abstrahując juz od wieku, po Twoich niektórych wypowiedziach trącących pychą i zarozumialstwem;) mozna zorientować się, że jeszcze całkiem dorosła nie jesteś:) a moze to co ja odczytuje jako zarozumialstwo świadczy o Twoim przewrażliwieniu na punkcie swojej osoby:) Wrzuć na luz :P ;)

wiesz jesli jest kobieta , to naprawde pokazuje w tedy jej dojrzalosc wiekowa , podszywac sie pod prawnika doroslego... nie wnikam niec bedzie kim chce, ale jesli jest naprawde kobieta to widocznie wie ze mam racje i klamie aby wymyslic arrgumenty

hehezabawne jestes wyjątkowo głupiutka... a to wyskakiwanie z \"dobrymi prawnikami\" to texty rodem z Magdy M. dobry prawnik? kto to jest? tzw dobrzy prawnicy to lansujacy sie w TV mecenasi, albo partnerzy w takich fabrykach prawniczych jak Cammeron McKena, Baker McKenzie, White & Case, Salans itp... zreszta - z kim ja w ogole dyskutuje :D:D:D

Nie dawajcie się wciągać w głupie dyskusje . Komiczne To samotna 30 bezrobotna która spędza wolny czas na forum

to może hehezabawne przestań ciągle się trzymać kurczowo tego, że już jesteś taka "dorosła", w tym wieku 17 lat myśli się o głupotach...hity radia eska...tipsy...imprezy...nie mów, że jesteś wyjątkowa w tym...

Naprawdę poziom wypowiedzi tej małolatki jest wyższy niż starych bab.

a czytalas kilka wypowiedzi w ktorych zaznaczam "nie jestem dorosla i sie wcale taka nie czuje"?? mi chodzi jedynie o to ze moge miec poglady w tym wieku ,naprawde nie czuje sie dorosla bo do tego potrzeba doswiadczenia z zycia, pracy, i problemow. ale pwoiedz mi w ktorym momencie jestem zarozumiala?? bo chyba mnie zle odbierasz??

Ma prawo myśleć o głupotach taki wiek

\"i nie powinienes podpierac sie zwracaniem sie do mnie dziecinko, aby oslabic moja pozycje w dyskusji..\" osłabiac pozycje mozna w dowolny sposob... ale tak jak pisalem - widac od razu, ze czerpiesz wiedze o prawnikach z filmow... domniemując, ze 3/4 czasu prawnik spedza na pojedynkach słownych, demonstrując erystyczne fajerwerki na sali sądowej... proces wyglada zupelnie inaczej, tylko ze gdyby pokaza to na filmie, ludzie umarliby z nudow...

komiczne chłopak zostawił...została sama z bachorem i frajera szuka

jezuuu a czy ja powiedzialam ze nie mysle o glupotach?????// moglibyscie czytac ze zrozumieniem moje wypowiedz Podsumowanie : nie jestem dorosla i za taka sie nie uwazam, fakt mysle o glupotach rowniez, ale to nie znaczy ze nie moge myslec rowniez o rzeczach powaznych i wdawac sie w powazne dyskusje Podkreslam tylko fakt ze mam prawo do wlasnych pogladow i fakt ze mam niecale 18 lat nie znaczy ze te poglady sa bledne, a moje wypowiedzi dziecinne

czystą i nieskalaną zarozumiałością jest twierdzenie, że jest sie doswiadczonym życiowo w wieku 17 lat... i nie trzeba pisac juz nic wiecej...

co się tak tych poglądów uczepiłaś ?? o czym one świadczą ?? że masz mózg ??

\"Podsumowanie : nie jestem dorosla i za taka sie nie uwazam, fakt mysle o glupotach rowniez\" to po co weszłas w ten spór? dyskusja byla na zupelnie inny temat, a wykazanie niedojrzalosci 17 latek, bylo tylko przejaskrawionym celowo argumentem w dyskusji...

wiesz ogolnie mysle ze ta dyskusja zeszla na strasznie niski poziom... wiem np. ze nie ma sensu podawac ci jakich kolwiek argumentow bo ty i tak ich nie rozumiesz, jestes zapatrzony/a tak we wlasna madrosc prawnicza ze nie mozesz sie przeciez mylic.... nawet nie zrozumiales/as ze mi ni chodzi o to ze jestem dorosla w wieku 17 lat tylko o cos zupelnie innego!

nie do Ciebie byl ten post skierowany, tylko do tych 25 letnich leszczykow, ktorzy boja sie miec doroslej kobiety i wolą na 17 latkach cwiczyc swą męskosc i udawadniac swoje walory... a Ty wpadasz tutaj, wyrywasz z kontekstu kilka fraz i rzucasz sie jak słoń w potrzasku

komiczne ale ja z toba zaczelam dyskutowac o czyms innym a mianowicie : to ze nie mam prawa miec pogladow w wieku 17 lat a jesli je mam to sa bledne, mowilam nie mam pogladow na wszystko, tylko na niektore rzeczy, nie wsztko trzeba przezyc zeby miec jakis poglad, i mowie ze mam doswiadczenie w wielu sprawach , i tak jest, ale nie mam doswiadczenia zyciowego i to tez mowilam,

hehe zabawne masz wrażliwa, \"niewyrobioną\"psychikę :) to normalne w Twoim wieku. Widać, że wszystko bierzesz na serio:) ja Cię dziewczyno doskonale rozumiem, bo byłam bardzo podobna:) I nie pisze tego, żeby Cię ośmieszyć, sprawić przykrość. Po prostu z tego co widzę, takie młodsze dziewczyny są łatwym kąskiem dla starszych facetów. Taki facet podbuduje Twoje ego, Tobie się wydaje, że on Cię docenia, kocha, a on tylko bajeruje:)

nikt Ci nie napisal, ze jestes idiotką, a przynajmniej nie na początku... Twoj wiek ma swoje prawa, błędy i zachowania niepowazne wybacza sie... a jesli wykazujesz sie jakimis tam cechami doroslosci to tylko mozna Ci in plus liczyc... ale troszke pokory i spokoju Ci potrzeba...

Masz swoje poglądy i swoje racje ale to że masz 17 lat jest faktem niezaprzeczalnym

sadze ze to wlasnie ty sie rzucasz manifestowaniem swojej wielkiej doswiadczonej inteligencji, i potrafie sie przyznac ze nie jestem doswiadczona zyciowo ty nie. Powiedz mi czy jakis czlowiek jest kiedykolwiek tak doswiadczony ze moze sie wpowiadac na kazdy temat , ze wswzystko przezyl?? NIE. kazdy przezywa cos innego, i kazdy ma inne doswiadczenia, ty nabierasz doswiadczenia sluchajac poszczegolnych osob, poszczegolnych stron, i ustosunkowujac sie do tego czego nie przezyles/az i nie przezyjesz, za to ty masz inne doswiadczenia o ktorych inni sluchaja i moga z tego wyciagnac wnioski to by bylo na tyle:)

nie masz poglądow tylko teorie - czyli takie quasi poglądy - dla Ciebie są one wystarczajace - jesli są wlasciwe i mądre to chwała Ci za to.... warto jednak, skoro masz swiadomosc swej małoletnosci, zejsc nieco z tonu.. troche pokory doda Ci dorososci - uwierz mi... bedzie swiadczyc tylko o Twej samoswiadomosci wlasnych niedoskonalosci - a to juz duzo

mandylina akurat co do takich facetow to mam duze doswiadczenie:) tak sie sklada ze moj tata jest takim facetem, znajduje mlode laski zeby podbudowac ego i przyciaga je na fajny samochod i siano ,a jak mu sie znudzi to ja zostawia dla innej, i z tego mam chociazby jakies tam doswiadczenie, czego oczywiscie wy nie zrozumiecie i napiszecie ze to zadne doswiadczenie i doswiadczeniem staloby sie dopiero gdyby takie cos dzialo sie jakbym miala 30 lat...

ja nie zaprzeczam ze jestem niedoskonala , nawet to podkreslalam w wielu postac, ale komiczne ty np. nie umiesz sie przyznac do swojej niedoskonalosci,

Droga 17 latko... pozyjesz troche na tym swiecie, zobaczysz, ze sytuacje życiowe są powtarzalne jak wyniki wyborow w okresie PRLu :) jesli widzialas kilkanascie przypadkow, mozesz z ogromna dozą prawdopodobienstwa powiedziec, co bedzie w stu kilkudziesieciu nastepnych... po prostu ludzmi rządzą te same mechanizmy - jestesmy wychowani w jednym kręgu kulturowym, wpojono nam te same wartosci i te same procesy myslowe... a to, że czasem, czasem stanie sie cos innego - to normalne...