Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadwrażliwaJa

nadwrażliwość

Polecane posty

Gość
przecież nie pytam z drwiną, ale tak zwyczajnie z sympatią :):):):):)🌻 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ta co ma nadzieje: tak ty sie wypowiadałas na tym jednym topicu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Astica - jestes wyjatkowym skorpionem...brawo!!!🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ryyyba: dlaczego???? mam przyjaciela tez skorpiona a on czuje bardziej niż ja. zodiak to juz tylko bajer. od tysiecy lat układy pgwiazd sie znieniły i teraz tak naprawde nie wiadomo kto jest jakim znakiem biorac pod uwage podzial jaki zrobili ludzie tysiace lat temu. napewno juz o tym słyszałyście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym to skorpion to niby taki znak który wszystko robi i czuje na całego całym soba- czy to prawda?? kazdy człowiek jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mój mąż to skorpion, moja teściowa, koleżanka...to przykłady osób twardo stojących na ziemi, pełnych zasad, norm i poczucia własnej wartości, ponadto krzywde pamiętaja całe żcie, chpćby była to tylko błahostka mam nadzieję, że Ty Skorpionku jesteś tym wspaniałym okazem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIEDYS WIERZYŁAM W ZODIAK. ALE TERAZ MYSLE ZE NIE TRZEBA NIEPOTRZEBNIE DZIELIC LUDZI.ja akurat baardzo szybko zapominam krzywdy. jest tylko jeden tego warunek. MUSZE usłyszec slowo przepraszam. i wszystko ze mnie uchodzi. ktoś nie chciał ktoś zdaje sobie sprawe ze zrobił zle. i juz jest ok. tez nie jestem idealna i gdy odkryjwe ze zrobiłam zle po prostu przepraszam i przy okazji zauwazyłam ze świat nie lubi tego słowo bo.. powiniem ci wybaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jestem już u progu jesieni życia ;) mam 41 lat😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Asdtica, ja pomimo swego dojrzałego wieku wciąż jestem taka Anią z Zielonego Wzgórza, romantyczką, idealistką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to piekne. mam nadzieje że je tez zawsze taka pozostane. ja mam 24 lata. a z jakiego województwa jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ty w ogóle opowiadasz??? wiesz kiedy teraz zaczyna sie jesien życia???? wiek 41 to mozan ewentualnie powiedziec że przestałas byc nastolatka. tym bardziej z twoim- podobnym do mojego podejsciem do życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
świetnie, że jest nas więcej......mam przeto nadzieję, że świat nie oszaleje od pogoni za mamoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Astica, nie jestem juz taka młodziusia :)...ale za miłe słowa dzięki 🌻.....mój syn jest juz studentem....a więc...młodości pa pa pa pa aczkolwiek ktoś kiedys powiedział, że jesteśmy tak długo młodzi dopóki nasza dusza jest młoda.....ja umrę młoda :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech. a ty też masz tak że gdy spotkasz kogoś nowego to zaraz widzisz czy to swój człowiek tzn taki jak my czy nie? wydaje mi sie to prawie od razu da sie zobaczyć może wyczuć. najgorsze jest to że łatwo można nas wykorzystać wyśmiać itd. że ja nie iwem jak ty- ale ja często czuje sie inna, nie kochana, niespęłniona, niezrozumiana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Astico......mam podobnie.......wyczuwam wroga i swego po chwili ........ i powiem, że nigdy nie oceniłam źle.........nieraz było tak, że wszyscy powiadali - mylisz się, a mi cos w sercu mówiło- to fałszywa osoba.....potem okazywało się to prawdą.....jednak, ufam wszystkim i mam serce na dłoni.....jednak wiele osób gryzie ja do krwi.....podobno ,,kto ma miękkie serce powinien mieć twarda pupę\" Akle nie żałuję ych razów zadawanych.....musza one czemuś służyć - wierzę w opatrzność Mam szeroko rozwinięta intuicję........prorocze sny......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że to sie ciagnie od dzieciństwa- jakiś lek jaka innośc, ciagnące sie zawsze współczucie dla innych, nie rozumianych, stojacych z boku. to było ciagłe czuwanie czy mama mnie jeszcze kocha(lęk że miłośc umrze przed nami), dlaczego siostra płacze i jak jej moge pomóc(zarażanie sie bólem innych). potem szkoła. uczyłam sie żle aż w końcu ktoś odkrył ze pieknie pisze,ze dobrze licze,ze to że tamto. wiele lat to trwało zanim uwierzyłam ze jestem coś warta. zamin zostałam najlepszym uczniem w klasie(kto by pomyślał). wiele to zajęło czasu zanim uwierzyłam w miłośc swojego obecnego męża, zanim uwierzyłam że ktoś może mnie lubic, kochać. ale te obawy i tak trwaja do dziś. w pracy nie rozumiana bo nie lubie smaiac sie z innych jak wiekszośc. nie lubie bo sama byłam wyśmiewana za brzydkie buty i piornik ,za biede w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wiesz.....ja kocham do bólu, całą cząstka swej duszy i serca.....niestety kocham osoby, które mnie ranią i nie kochaja tak mocno, jak bym chciała.....jednak wciąż staram sie jeszcze bardziej, bo myślę, że to za mało........dziwaczna jestem....... Krzywdy, które na mnie spadają, przybijaja mnie, ale nie pamietam ich dla oddania lecz po to by samej tak nie uczynić - wciąz powtarzam sobie ,,nie czyń drugiemu - co tobie niemiłe\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja intuicja tez czesto mi podpowiada. tak, mi tez czesto ktoś mówi że ktoś taki i taki. ale ja nie oceniam ludzi po ocenie innych. mimo intuicji każdy ma szansę. tylko wiesz trzeba ostrożnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kochana, oczka mi sie już lepia. chyba pójde spać. mam nadzieje że jutro sobie jeszcze popiszemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Astico Ja pomimo wszystkich razów jestem optymistka i uśmiechnieta osobą.....płacze czasem przez łzy.... Moje poczucie niskiej samooceny ma swe podłoże w dzieciństwie ( dziecko alkoholika), zawsze inna niż rówieśnicy, ale w swej inności potrafiłam odnaleźć swą zaletę - ukończyłam trzy kierunki studiów, mam dobra pracę, wciąz awansuję, ale wciąż uważam się za gorszą. Myśle jednak, że to raczej pokora, przecież można posiąść całą mądrość, a być nic nie wiedzącym człekiem....Często rozmawiam z takimi biednymi, zaniedbanymi, prostymi ludźmi i widzę jaka oni noszą w sobie mądrość - inteligencję życiową. Wtedy wiem, że jestem tylko ziarnem piasku na tym świecie - pokora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Niech Morfeusz ukołysze Cię do snu, pozwoli wyciszyć serce i duszę....🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×