Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bajagaga

___Czy ktoś ma już teramin ślubu na 2009 rok?_____

Polecane posty

Dzień Doberek,to ja Wasza nowa kumpelka:) Co do tych pieprzyków, to ja Wam radze idźcie do lekarza. Ja miałam jeden duży na plecach i poszłam go wyciąć! należy o to dbać więc jak pieprzyk rośnie to bardzo nie dobrze.należy to jak najprędzej skonsultować z lekarzem!!!! Ja tez mam sporo pieprzyków,po tacie ale lubię je:) Moja córcia tez ma i zawsze pyta : Mama cio to? :) Na co ja mówię: kropeczka;) Mi podobają się suknie z salonu Agnes: www.suknieagnes.pl Jak tak czytam ile Wy już załatwiacie to mi pólka opada...bo ja na razie mam zarezerwowany lokal. Wstępnie wybrałam orkiestrę, kamerzystę i to wsio!!!! miłego po południa,całusy😘pa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety tego salonu nie ma w Szczecinie,ale... Mój luby powiedział, ze zawiezie mnie do Poznania lub Świdwina, żebym mogła sobie obejrzeć i przymierzyć te suknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna:) mi również podobają się sukienki z Agnes:) bhyłam nawet ostatnio popatrzec,jakąś dziewczyna przymierzała sukienkę, nawet nienajgorzej wyglądaly te sukienki w realu:)bo jak byłam u nas w Modenie to kiszka:( a jakiś fajniejszych to u nas nie ma salonów. Jutro jadę przymierzyc cosik w Agnes:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, widze że przymierzanie już pełną parą:) kurde to chyba i ja cos w tygodniu przymierze, juz wczesniej mialam ale jakos wyszlo ze nie dalam rady... ciekawe jak bede wygladala w bezie i w rybce---> taaak, w rybce, mam zamiar sobie przymierzyć a co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia, ja też chcę sobie rybkę przymierzyc:) i co jeszcze3 mi do głowy przyjdzie:) żebym potem nie żałowała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po ślubie to głupio tak bedzie przymierzać z ciekawości:) a teraz mamy pole do popisu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio:)tak sobie myślę że to jeszcze tyle czasu a ja już do salonu biegnę.. ale chociaż z drugiej strony idę się rozejrzec czego szukac a nie kupowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dagaa, trzeba sie pocieszać , ze jednak nie jest aż tak daleko do naszych ślubów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio:_) do naszego rok, 2 miesiące i 3 dni:) to już nie tak daleko jak sobie przypomnę że w styczniu salę rezerwowaliśmy:)a tu już czerwiec:) leci leci tan czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje się po raz ostatni w tym tygodniu z pracy :) chciałam się pochwalić że dziś spałam 10,5 h - zaległam o 19.00 wstałam dziś o 6:30 rano, mój N dzielnie mi towarzyszył prze cały czas pochrapując obok :D:D:D cóż za poświęcenie z jego strony ..... hue hue Madzianietka ----> przymierzaj wszystko co się da, no może z wyłączeniem worka na ziemniaki ;););) bo tylko tak się przekonasz na 100% w czym Ci najlepiej, ja wiem że dla mnie tylko rybka i raczej kupie ta suknię moją bo żadna mi się tak już nie podoba już nawet nie mam przyjemności z oglądania innych - więc kupię i wprowadzę małe poprawki - kilka ulepszeń już wiem jakich i będzie czekała sobie w szafie u rodziców :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Broneczka:) moj N powiexzial ze chyba mam siostre nową w gdyni bo ciagle cos mowie, ze Broneczka to, bRONCIA TAMTO HIHIIHI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty gdzie w końcu ślub bierzesz??? bo pisałaś że mały kościółek wiejski - czyżby tam gdzie i ja ? :D ale by fajnie było hehe No mój Marcin też już doskonale wie kto to Madzianietka i Krusyna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ten co pisze Ci onim ciagle:) kurcze zrobie foto i Ci podesle, ciekawe czy Ci sie spodoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, pisze po przerwie gdyż w moim życiu od poniedziałku zaszły niemiłe zmiany i dużo stresów - szkoda gadać, ale może dziś będzie lepiej ponieważ za równo rok będzie moje upragnione wesele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Stysia :) a co tam się złego dzieje??? komuś mamy do d**y nakopać??? :) no to masz taką przedrocznicę dziś hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STYSIA I U MNIE DZISIAJ TAKI NASTRÓJ PRZED WESELNY BO I U MNIE RÓWNO ZA ROK ŚLUB :):):) ~~~~~~~~~~~~~~6. 06. 2009~~~~~~~~~~~~

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Styczniowy ślub
Hej dziewczynki 🌻 Hyba ja tylko ma dziś takipodły nastrój :( Znowu wychodzi ze mnie zazdrośnica... :( Powiedzcie jak to jest, że z jednej strony ufamy swoim partnerom, wiemy, że nas kochają, a z drugiej doszukujemy się jakiś bzdur i wkręcamy sobie same do głowy jakieś chore pomysły... :( Jestem taka zła na siebie. Zamiast cieszyć się, że wieczorem zobacze się z moim lubym, mam cały dzień zmarnowany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Styczniowy ślub
*Chyba oczywiściwie miało być... Matko jaki byk :O Musze iść się leczyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się w każdym z nas jest odrobina zazdrości - to naturalne :) gorzej jakby Ci zwisało - nie daj się - poprosił o rękę Ciebie jedną spośród wszystkich kobiet na świecie to powinno Ci dać pewność :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Styczniowa---> nie martw sie, pogadaj z nim szczerze jak juz przyjedzie, powiedz mu to wszystko i postaw na swoim... wiesz o co loko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Styczniowy ślub
Broneczka właśnie najśmieszniejsze jest to, że ja wiem że jestem jedyna, itd ale czasami nie potrafie sie powstrzymać... Moja zazdrość swojego czasu była jedną z przyczyn rozwoju nerwicy... Nieprzespane noce, bóle w klatce piersiowej, ciśnienie takie, że lekarz nie chciał uwierzyć - a to wszystko...bo luby np. dostał smsa :O Mogłam nie wiedzieć od kogo, ani nic, ale dzwięk smsa doprowadzał mnie prawie do zawału :O Chodziłam jak zombi, niewyspana z cieniami pod oczami, rece mi sie trzesly jak alkoholikowi :O Ale walczylismy i wygralismy z tym. A teraz znowu nachodza mnie jakies głupie mysli... Z drugiej strony nie jestem na tyle stuknięta żeby zabronić mu spotykać się, czy rozmawiać z koleżankami - w tym przypadku dzisiejszym musiałabym zabronić mu pojkechać na uczelnie :P :D No i zrozum tu takiego czubka jak ja :D Wiem że mnie kocha, wiem że jestem wyjatkowa, ale siedze i prawie sie trzese z nerwów :D To się rozpisałam... :D Madzianietka ta sprawa zosała już załatwiona i luby wykazał sie zrozumieniem ;) Nie było żadnych jego protestów, rodzicom też powiedział nie bo nie i koniec ;) Dzięki dziewczyny że jesteście ;) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm nie wiedziałam że to aż tak poważna sprawa... cóż mi zostaje - mam nadzieje że ślub będzie tu cudowną kuracją :) i oby tak się stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Styczniowy ślub
Broneczka ja nie wiedzialam, że takie coś jest możliwe ;) Nigdy wcześniej nie byłam zazdrosna. Z poprzednim chłopakiem byłam 4 lata - nie wiedziałam co to zazdrość. Mogliśmy osobno wychodzić, mieć różnych znajomych, jego koleżanki odwiedzały go pod moją nieobecność, itp nikt nie miał o nić żalu i pretensji... A teraz - facet na rękach mnie nosi, kocha, jest czuły... jest poprostu mój a mnie na głowe padło :O I sama sobie powtarzam że tak być nie może, robie sobie krzywde tym wszystkim tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Styczniowy ślub
Też się bardzo ciesze :D:D:D Heheh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×