___Czy ktoś ma już teramin ślubu na 2009 rok?_____

rozleniwiona jestem - ale to w sumie nic nowego :) w sprawach ślubno-weselnych bez zmian :) nadal nie załatwiłam kamerzysty oraz fotografa na plener (bo takiego kościelnego cykacza to mam ;) )

A mnie alergia męczy i to tak ostro, kicham smarkam i ledwo na oczy widzę... buuuu Normalnie wyłapałabym te pyłki wszystkie zamknęła w słoiku i wysłała w kosmos, niech się teraz kosmici pomęczą a co.....ehhh

CZeśc dziewczynki:) oj Broeczka, współczuje Ci..bo mam to samo.. :( my też już nic ze ślubem nie załatwiamy. chcemy iśc tylko we wakacje do księdza, termin i godz zareaerwowac i popytac o nauki bo najbardziej by nam pasowalo je jakoś w zimie zrobic.. buźka:)

Hej Laseczki! Normalnie podekscytowana jestem - jutro ostatni kolokwium i potem tylko po drodze jeszcze jakiś jeden mniej znaczący egzamin, a tak to od środy już mam wakacje!! Jupi! I się mam zamiar poświęcić sprawom ślubno -weselnym i dyskusjom z Wami ;-). Trzymajcie mocno kciuki ;P. Buziale i kwiatki dla wszystkich!

Wrotka trzymam mocno kciuki!!!!! A Wy Laseczki trzymajcie za mnie bo wysyp jakiś w moich \"karierowych\" sprawach ;) pozdrowionka i do jutra

siema z rana:)

Wrotka--> ciesz się że masz koniec:) ja jeszcze troszku ppjeżdżę do tej je**** szkółki :)

Hejka :) u nas znów cudnie za oknem... pyłki jeszcze mnie nie doprowadzają do rozpaczy więc zapowiada się całkiem całkiem ;) właśnie sobie przeglądam wakacyjne kursy językowe w Gdyni - pomyślałam że byłoby fajnie się odchamić i może zapisać na jakiś język, robi się wtedy I semestr w jeden miesiąc .... a całkiem znośna kwota jest....

hej ho, jest kto?? ja wlasnie wrocilam z miasta i padłam jak mucha z tego gorąca:) a My sie do Turcji chcemy wybrać hehe jak ja u nas juz chodze jak tramal :)

Broneczka, Madzianietka - cześć dziewczynki :) Broneczka i żem się znów poirytowała ;)

Hehe a czym Krusynko? Chyba nie ą hamerykanizacją??? :D Grunt że my myślimy podobnie - na piwo się wybrać musimy jakoś póki jeszcze niedaleko siebie pracujemy ;) bo nieługo stąd się zmywam do Gdyni. Jak dzionek leci przyszłe panny młode???

Hihi...oczywiście, że hamerykanizacją :) - ach.. ach.. bo ja taka wrażliwa jestem :) a apropos myślenia - jakoś tak nawet za bardzo podobnie myślimy ;P Ja mam dziś pracową deprechę - nie chce mi się tu być, nie chce mi się nic robić, mam ochotę zmienić pracę, chociaż na chwilę obecną to położyłabym się na tarasie z dobrą książką i odpoczywała sobie :) tym bardziej, że jutro ponoć ma być tylko 15 stopni ;/

Ja tu siedzę i moja praca zaowocowała dziś przeglądaniem garniturów, oglądaniem wózków dziecięcych (nie pytajcie po co bo nie ma po co :P), prześwietleniem książek na allegro i ulepszaniem mojego bloga ... no i oczywiście kafeterią :D:D:D a to wszystko ma tyle wspólnego z wydawnictwem prawniczym że szooooook hehe ale to przez fakt że zmieniam pracę i na tą mam już wylane - a mówił mi mój N żebym sobie zrobiła wolne i odpoczęła, ale po co skoro w pracy się nie męczę :D no i na słońce też mi się nie spieszy bo spaliłam sobie dupkę w sobotę :P

hej hej:) a mnie te pylki dopadły i mam takie oczy jak dwie cebule..katar ciurkiem leci..blee:( i uczyc się trzeba:( buziaki:)

A ja hmm.. też się dziś obijam, a ponadto chciałabym oświadczyć, ze mój rozstrój żołądka się utrzymuje...no przecież nie przyznam się mojemu, bo się będzie znowu głupio cieszył... a poza tym to czuje się okropnie zmęczona .. hmm..

Krusyna a może on będzie miał się z czego głupio cieszyć??? :D

Hihi... własnie do mnie zadzwonił i okazało się, że złapal grypę żołądkową - więc pewnie i ja :) no i się wyjaśniło ;P

Oj to na piwo pójdziemy jak się wyleczysz :)

Cześć kochani ;] Ja właśnie niedawno się dowiedziałam... ;) więc mogę dołączyć do Waszego grona... 14 luty 2009, jest tu ktoś kto bierze ślub zimą albo dokładnie w tym dniu? Pozdrawiam cieplusio!

noooo...mam nadzieję, że u mnie na bólu żołądka się skończy ;/ w przeciwnym razie będzie ciężko....

miałam grypę żołądkowa jakies 1,5 misiąca temu i te z się męczyłam jak nie wiem co :( Ty dużo pij Krusynka!!! współczuję Ci bardzo. ----> Witamy nową koleżankę :) skąd jestes?

Eeech...jeszcze się na dobre nie zaczęło ;/ ja tego rodzaju grypy nie miałam nigdy w życiu!!! i teraz przez mojego osiołka i jego brata będę umierała (a najgorsze, że jeśli to to, to zaraziłam już prawie wszystkich z pracy ;) )

z okolic Warszawy, ale w sumie można powiedzieć, że z Warszawy bo tu pracuję i studiuję;) tu wynajmuję mieszkanie... a do rodziców wpadam tylko na weekendy gdy nie ma szkoły i uwielbiam to że mogę i mam gdzie uciec od tego gwaru, ehh. :)

hejka laski:) ja sie smiałam z mojego N że chory i upsss --> ja tez cos sie źle dziś czuje:/ unusual ----> witamy:) a skąd pochodzisz??

ups ok już doczytałam:)

KRUSYNKA :) PIJ COLE I JEDZ PALUSZKI:) A NAJLEPIEJ KUP LAREMID :) SERIO POMAGA :) JESTEM SPECJALISTKA W CHOROWANIU:)

BRONECZKA----> spakuj sie i już dzisaj wpadaj w dolnosląskie;) pójdziemy na wareczkie???? wareczkia z soczuniem--> mniam mniam

broneczkaaaa :) GDZIE JESTES:)

:D polecam wareczke z soczuniem, bo sama w Warce mieszkam :P :D

hihihii witaj :)