ładna a sama............

cholera.ogladają sie za mna na ulicy.notorycznie komplementuja ,kolezanki zazdroszcza urody a tu człowiek i tak sam jak palec.......sam bo z tych wszystkich znajomosci to pewnie łózko by było a to az tak mnie nie interesuje....czasami to az mam dość

widzisz, tak to juz przewaznie jest. utarlo sie, ze naprawde ladne dziewczyny szukaja wylacznie bogatych przystojniaczkow. nie wiem czy cos w tym jest, ale poniewaz nie jestem ani przystojniakiem, a na koncie pustki, wiec nawet sie nie odzywam - tym bardziej do ladnych dziewczyn. tak, wiem to krzywdzace w sumie dla obu stron. przeciez taka dziewczyna moze byc bardzo inteligentna (co cenie najbardziej) i nie musi od razu patrzec na portfel a ja wciaz sam. druga sprawa do ktorej trzeba sie przynac, to sam fakt (i strach) bycia z taka kobieta. strach, bo przez swa urodze bardzo przyciagaja facetow i co bedzie gdy nagle stwierdzi, ze juz sie znudzilem? przyznaje sie, ze w tym przypadku daje sie zwiesc stereotypom - niestety. jednak nie moge tego w sobie przemoc:(

Slyszalam, ze podobno faceci boja sie pieknych kobiet

A gdzie mieszkasz Lulu ?? Może się z Tobą umówię ;)

taaaaaaa :P

tak jest, niestety coz zrobic, pdchody sie zaczyaja co jedynie:) nic więcej....i potem faceci sie dziwia, ze ładne dzewczyny maja malo urodziwych facetów, skoro inni nawet sie nie odważa, bo Ci przystojni o zbyt pewne, rozpieszczone przez kobiety cipk, ktorzy nigdy nie musili sie starac:P

mam to samo..niestety:(

gdybym był młodszy to bym się z Toba umówił, bo teraz to Ty chyba na mnie nie spojrzysz nawet :-(

No toż ja się chętnie z jakąś boginią z Wenus umówię :) Która z 100licy.

pewnie autorka jest jedną z tych kobiet \"które się cenią\"

Komiczne a czy to źle???? ze sie kobieta ceni:P

kobieta,\"która sie ceni\", to taka laska, która spławiła wszystkich sensownych facetów pod pozorem właśnie tej teorii o \"cenieniu sie\" trzyma gosci na dystans swoim zachowaniem, każde łazić za sobą po kilka miesiecy, bez choćby cienia szansy na rozwiniecie związku... czego nikt normalny nie wytrzyma... a \"kobieta która sie ceni\" mówi potem, że \"widocznie naprawde mu nie zależało\".. poza tym kazdy facet, jest dla nich zbyt kiepski, one czekaja na kogos wyjątkowego... po kilku latach takich zachowan w czlowieku wyrabiaja sie pewne mechanizmy, podswiadomie odpychajace wszystkich kandydatow na partnera...

troche to uprościłes, ja bym innaczej nazwała taka kobietę- taka to wyżej sra niz dupe ma a nie sie ceni:P

dlatego wstawiłem cudzysłów...

wreszcie zrozumiecie ze to ze ktos jest LADNY nie znaczy ze musi byc szczesliwy i miec 10 zakochanych ludzikow wokol siebie?? to czy jestes sama czy nie zalezy od ciebie od twojego wewnetrznego ja a nie od tego jak wygladasz....

och przeoczyłam:P

przeciez my to rozumiemy:P tego nie trzeba tłumaczyć:P

no widocznie nie rozumiecie skoro co chwila taki topic sie pojawia...wszystko ograniczacie do stwierdzenia"jestem madra i piekna i sie mnie boja-dlatego jestem sama" przeciez to totalna bzdura....

Ja tam też niby jestem zajefajna laska (tak mówią), do 25 roku życia byłam sama, aż w końcu dałam szansę jednemu Trollowi i jestem najszczęśliwsza na świecie, choć wiem że niektórzy gadają że taka fajna dziewczyna i taki nieatrakcyjny facet, ale ja się tym nie przejmuję:-D Jest o wiele bardziej wartościowy niż te całe rzesze przystojniaczków z wymaganiami do nieba. :-P

skoro sie taki topik pojawił-kieruj to swoje pytanie do jej autorki:)

Słoneczko25----> a miłość przyszła do mnie dopiero wtedy gdy nauczyłam się być sama i przestałam o tym myśleć. Miałam mnóstwo zainteresowań i sposobów na spędzanie wolnego czasu, aż tu nagle się pojawiło, no to dałam temu szansę i jest:)

ciekawe, że faceci szukają właśnie ładnych dziewczyn, tymczasem jak wynika z tego topiku ładne dziewczyny czują się samotne i trudniej znaleźć im kogoś sensownego. W drugą stronę jest podobnie. Kobieta szuka wartościowego faceta, który często jest nieśmiały albo w inny szczelny sposób kamufluje się w społeczeństwie. I jak tu do cholery kogoś znaleźć?? bez sensu. W sumie pogodziłem się juz z faktem, że pozostanę kawalerem :(

słoneczko widzisz...uroda to nie wszystko;)

Kurde - to co żadna się nie umówi

To że jest się ładnym, to absolutnie nie jest żaden powód że jest się samym,tak samo jak uroda to nie jedyny powód dla którego ktoś z kims jest..Już takie teksty że mężczyźni boją sie pięknych kobiet albo chca od nich tylko jednego mnie wkurzają wrrrr.Jakoś wiele jest super pięknych kobiet,które są w szczęśliwych związkach. Powodów może być tysiące,ale uroda to żaden powód!

uroda to duży atut, który trzeba wykorzystywać...jeśli sie tylko potrafi;)

ale nie przejmuj sie.. nie szukaj - szczescie samo Cie znajdzie. tak jak mnie.. ja tez jestem atrakcyjna kobieta.. i zawsze bylam sama. jak sie gdzies przyznalam to zaraz bylo pytanie-taka babka jak ty i sama? a jednak! i wcale sie nie jestem wyniosla, wrecz przciwnie.. ale takie zycie.. faceci w wiekszosci mysla, ze jak super wygladasz to w glowie pustki, a oni wola te wartosciowe. jak sie okazuje, ze jednak cos tam wiesz o swiecie to znowu -za madra.. trudno dogodzic wiekszosci.. ale poznalam moje szczescie, w wieku 28 lat, jestesmy po zareczynach, wkrotce slub.. powodzenia i zycze szczescia

mowia wam ze jestescie ladne zeby wam nie robic przykrosci ze jestescie brzydkie

:O ładna ale jaka prymitywna...(?) opakowanie opakowaniem,ale podyskutować też by sie przydało...

znam dwie fajne dziewczyny...każda z nich miła faceta dopiero w wieku 24-25 lat...jedna jest już po ślubie...jak stwierdziła czekała długo ale pierwszy chłopak okazał się tym jedynym... więc może czasem warto poczekać...nic na siłę...