Brzydko mnie nazwal facet, czy odejść......??????????

mini dla mojego tez jest przykro i glupio. Ale czy w to wierzyc?? choc fakt faktem czuje ze mu glupio.

do mnie powiedział raz w życiu podczas ostrej kłótni wypier***** stąd, żałował tego zaraz przeprosił, nigdy więcej się to nie powtórzyło, znamy się juz 5 lat

biała damka bez ubranka no własnie to jets najgorsze i przykre, ze papierosy nie sa powodem.............. do takich słow. :(((((( :( jest mi przykro i zle. On sie tlumaczyl ze mu ta narastalo i wybuchl, ale jakos nie chce mi sie wierzyc. Spal i przez sen mu narastalo

też powinien się zastanowić czy z tobą dalej być. Nie dosyć, że dużo pijesz (bo skoro nie panujesz nad tym co mówisz to musiałaś być pijana w trzy dupy) to jeszcze wyzywasz go od pedałów:o

biała damka bez ubranka a Tobie nigdy nie zdazylo sie powiedziec do niego brzydko, a miki Tobie?

Witam.cie kotek ja ci radze odejdź!!!!!!!!!!!mój tak do mnie mówił ,uwierz mi ,ze nadal mówi a jesteśmy ze sobą juz 8 lat w tym 5 po ślubie...nigdy sie taki nie zmieni , jak cie teraz nie szanuje to po ślubie tym bardziej:(:(:( a zrobisz co zechcesz ,mnie odradzali jego a jednak jestem zona takiego chama!

heh, przykro mi nie wiem co więcej napisać:( przemyśl, porozmawiaj ze nie chcesz więcej słyszeć takich słów poczekaj, zobaczysz...jak jeszcze raz z błachego powodu sytuacja się powtórzy trzeba będzie zdecydować w tą albo w tamtą, bo to nie jest normalne....

a ja myślę że twój facet ma prawo sie zastanowic, i niech sie zastanawia, ale on chce ze mna byc... czuc i widac... a poza tym to ze bylismy sobie wtedy na piweczku i napislam tu o tym, to nie znaczy ze duzo pije,- nie przesadzaj:))))), ale co tam rozbawiles, rozbawilas mnie;))). No do choroby alkoholowej mnie dlaeko:)

he he pomyliłam nick mój stary ... w czy w ogóle mozna kochać takiego człowieka ...??? czy sie człowiek przyzwyczaja ... mysle ze to drugie :(

biała damka bez ubranka , moze fakt poczkeac, nawet ztego powodu ze sama nie jestem bez winy. nadiya2007 z ten twoj tez przed slubem do Ciebie tak mowil?

Ciekawe, czy on się teraz nie zastanawia "moja baba nazwała mnie pedałem. Czy ona mnie nie szanuje?? Odejść od niej?? SKoro teraz w ten sposób się do mnie odnosi, to co będzie potem??"

...kiedys podczas kłótni coś tego typu ze jest psychopatą, egoistą. to chyba tyle.

to dużo wypiłaś czy mało??

OliwaSprawiedliwa - nie zastanwia sie, on nie podchodzi tak mocno do słow, raczej dla niego licza sie czyny. A po czym to wnioskuje?? po smsie na pisalam do niego smsa- \" ze nie potrafie tobie wybaczyc\" to on odpisal: \"nie masz innych problemó\"

Nadiya26l tak poza tym to dobry czlowiek, dba o mnie, troszczy sie: wiele rzeczy robie w domku, i gotuje obiady, i snidania robi i zmywa i zakupy robi, i pranie wywiesi i przytuli mnie i porozpieszcza zakupami, no wiele wiele... a Towoj w czynach nie okazuje Tobie milosci??

Ale ty jesteś naprawdę psychiczna :O Ty go wyzywasz i jest ok, a jak on tobie dowalił, to strzelasz fochy??? Naucz się nad sobą panować i nie wierć mu teraz dziury w brzuchu, bo sama zachowałąś się wcale nie lepiej! Ustalcie zasady wzajemnego traktowania się! Nie może być równych i równiejszych.

a ja myślę że twój facet -nie pije duzo, bo ma slabą głowke;), hahahahha, tak prawde mowieac lubie lepsze trunki a ich sie tak nie wlewa w siebie.................................. a poza tym nie mam czasu na picie. Wtedy poslzismy sobie na piweczko , no i tak nieciekawie to sie skonczylo. A zapowiadalo sie tak milo.

oliwa sprawiedliwa-> zgadzam się w zupełności. Baba może wyzywać faceta i jest w porządku, ale jak facet coś powie to od razu foch:o

OliwaSprawiedliwa najlepiej wróc do poczatku i pocztaj, bo z koncentracja chyba u ciebie cos nie tak.

tez tak do mnie mówił ,i mwói :(i nie szukał fajek ,to jest tylko takie wytłumaczenie ,a co bedzie jesli ,zwolnią go z pracy...? uderzy cie!bo w wtedy same słowa juz mu ulgi nie przyniosą.?? ja sie umiem bronić jak trzeba to mu nawet w pieprze a ty będziesz miała siłę sie bronić...?

to znaczy, że gdy zwyzywalaś go od pedałów, to byłąś trzeźwa. Czyli pamiętasz wszystko i bierzesz odpowiedzialność za to co robisz i mówisz, tak? (W sumie, gdybyś bła pijana to taką odpowiedzialność również powinnaś ponosić). Zastanów się dziewczyno nad swoim zachowaniem, bo ten biedny chłop odejdzie od ciebie szybciej niz ci się wydaje.

wyzywac sie razem w klotni , czy cos w kootni powiedziec brzydkiego - to co innego jak np ktos sobie spi i nagle ktos zaczyna wrzeszczec na siebie!!!!!!!!!! i brzydko moiwc!!!!!!!!!!!!! nie widzisz roznicy

stanowcza OliwaSprawiedliwa najlepiej wróc do poczatku i pocztaj, bo z koncentracja chyba u ciebie cos nie tak. z moją koncentracją jest wszystko ok. POwinnam ci współczuć??? To, co dajemy, to do nas wraca. Ty wyzywasz i również zostałąś wyzwana. Proste. Nie szanujesz, nie wymagaj szacunku.

Nadiya26l ja raczej nie chce takiego zycia gdzie ludzie do siebie brzydko mowią. Poczekam, pomysle i zobaczymy/.....

Nie widzę. WYzywać, to wyzywać! Kali ukraść krowę - dobrze. Ukraść krowę Kalemu - źle. To twoja zasada? :O

stanowcza, trudno jest porównywać nasze sytuacje i Twoją. Każda z nas jest inna, każda inaczej zareaguje na różne słowa. Jedna jest w stanie wybaczyć zdradę inna brzydkie słowa skierowane do niej.. każda inaczej do tego podejdzie. A ile czasu już jesteście razem? To, że napisał Ci, że \"nie masz innych problemów\" znaczy, że on nie przywiązał do tego większej wagi. A powinien, bo Cię to zraniło. A odpowiadając na Twoje pytanie, czy ja brzydko powiedziałam do swojego Ukochanego.. to fakt było sporo takich chwil, że wybuchałam. Egoisto itp. to bardzo często słyszy :/ nawet \"pedał\" mi się do niego kiedyś powiedziało. Było mi przykro, że się tak zachowałam i przeprosiłam. Trochę się złościł, ale mi nigdy tak nie odpowiedział. Ewentualnie, że jestem nienormalna.. :P ale w sumie jakoś nie czuję, żeby to serio mówił (tylko w złości) więc aż tak się nie denerwuję na to. Słów bardziej wulgarnych nigdy do siebie nie użyliśmy i myślę, że nigdy się do tego nie posuniemy. Porozmawiaj z nim szczerze, że Cię to bardzo zraniło i że nie chcesz więcej słów takich od niego słyszeć. Jeśli Cię kocha to się postara żeby tak nie mówić więcej. Powiedz, że to dla Ciebie jest ważne. Nie przez sms tylko normalnie :)

Oliwa naprawde nie widzisz roznicy, to trudno

stanowcza "ja raczej nie chce takiego zycia gdzie ludzie do siebie brzydko mowią." :O Szok. To nie wyzywaj.

minty no wlasnie, on nie przywiązuje wagi do słow, nawet ten sms jest tego dowodem. Fakt a mnie slowa bardzo ranią. Miny no wlasnie przeraza mnie fakt ze on tak nagle potrafi z czym wyskoczyc ... z jakimis tekstami, bez powodu.... Przeczekam, pomysle nad tym i podejme decyzje, i trzeba bedzie sporo o tym rozmawiac...:((

OliwaSprawiedliwa co sie tak mnie uczepiles, czy uczepilas, zdazylo mnie sie jakos zar i nie ma zamiaru nnikogo wyzywac. Jkaby mnie to pasowalo, to nwet w tym nie widziala bym porblemu.