jakie według was intencje ma ten osobnik płci męskiej ?????????

moj byly chlopak zostawil mnei przed dwoma laty.. byl z inna , ona go zostawila dla innego.. i od tego czasu jest sam tzn ma kolezanki i cieszy sie powodzeniem ale nikogo nie ma z sensie zwiazku...leca do neigo dziewczyny puste i latwe a on takich nei chce,,,nie chce sobie wlewac ani dodawac ale jestem zwykla prosta dziewczyna z zasadami. szanuje sie i mam klase i jakies cele w zyciu. on wyjezdza co jakis czas za granice do pracy. w najblizszym czasie na miesiac. ostatnio czesto do mnie pisze. np ze gdybysmy byli razem to byloby to 2,5 roku..albo ze zaluje swojego zachowania po czesci ze mnei zostawil ... co mam o ty myslec?? spoznione wyrzuty sumienia ? chec kolezenstwa ?? czy cos wiecej ?? ;-/ dodam ze on byl moja pierwsza wielka miloscia a ja jego...

przeleciec i tyle!!!!!!!!!!!

ja nie mam nic do powiedzenia, bo gówno wiem....tzn. wiem kogo kocham.... Ale zawsze słucham mądrzejszych.....dlatego czekam az się umówimy.....bo nie umawialiśmy się jeszcze :)

ta opcja odpada ;-)

"leca do neigo dziewczyny puste i latwe a on takich nei chce" - ale żeby się o tym przekonać to musiał przez jakiś czas nie mieć takiej fajnej dziewczyny jak ty. szkoda że po dwóch latach zrozumiał :)

sam mi sie zwierzyl ze leca na niego puste i leca na kase a on nie chce zwiazku na miesiac lub dwa.jedna chciala zeby jej ciagle cos kupowal..jedna chwalila mu sie ze pelno facetow przyjezdza do niej drogimi autami. tak mi dokladnie napisal...

nie wiem po co ci to napisał... próbuje zaimponować kasą?

tylko co t ojego zrozumienie mi da ?? satysfakcje ?? ;-/

raczej nie bo mnei to interesuje i on o tym dobrze wie

to już Ci chyba dało satysfakcję... :)

jak go jeszcze troche kochasz to wróć do niego i sprawdź wszystko sama...

ale on nic nie mowil o powrocie ;-/

napisałaś, ze masz klasę to co się zastanawiasz jeszcze?

wiem..dlatego nie daje mu d o zrozumienia ze mi zalezy i staram sie tylko zrozumiec jego zachowanie i o co mu chodzi

Mysle,ze teraz sama bijesz sie z myslami.. czy on chce wrocic? a moze mu na mnie jednak zalezy? A co jesli on mnie nadal kocha? PRAWDA? Teraz wez gleboki oddech i .... Przypomnij sobie dlaczego Cie zostawil? Jak wtedy bardzo cierpialas (2 lata bycia razem to nie malo) Poczym zastanow sie czy chcialabys to znow przechodzic? Gdyby Cie naprawde kochal...nie porzucilby Cie dla innej. A teraz mu sie przypomialo gdy tamta go zostawila. Jakie to zalosne! Dupek jest! I tyle!

my nie bylismy cale 2 lata razem. 2 lata sie nei widzielismy. tylko zyczenia na swieta i urodziny a tak to sporadyczne co slychac z jego strony.... sama juz nie wiem co o tym myslec. cierpiec cierpialam bardzo - w koncu to moja pierwsza i wielka milość. ale z perspektywy czasu i dystansu ,moge powiedziec ze mimo wszystko najlepiej m iz nim byl sposrod innych mezczyzn z ktorymi mialam możność bycia w zwiazku. a z drugiej strony tak jak mowisz- gdyby kochal to by nie zostawil

Karolciaaaaaaa Wiem co pisze bo bylam w podobnej sytuacji. To bylo kilka ladnych lat temu. Zrobilam wiele bledow - bo pozwolilam mu wrocic i to nie jeden raz. W koncu dlalam sobie z nim spokoj. Po kilku latach odnalazlam swoja wielka milosc i jestem szczesliwa mezatka. Nie trac czasu na chlopaka, ktory potrafi ot tak zostawic. Zrobil to raz - zrobi ponownie. Ale kazdy musi uczyc sie na wlasnych bledach by pewne rzeczy zrozumiec.

wiem..dzis wyjezdza na 2 miesiace za granice.. tylk orano gluchnal a tak milczy...wiec nic z tego ;-)

wiem ze jestem glupia ale rycze za nim jak nei wie m co

wyjechal...bez pozegnaniai nawet przez glupiego sms.... czyli to koniec ;-( ;-( ;-(